III.Fritt&Gizz. Permanentny Blues...

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 17, 2010 10:48 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Fri pisze:w przydasiach miałam np. 2 kilo starej paskudenj granatowej wełny, z której nic bym sobie nie wydziergała, a tym bardziej komuś (a nielubianej tesciowej nie mam :twisted: ), której nie mogłam wywalić, bo a) a nuż zrobie z niej sweter, bo ten obrzydliwy granat będzie kiedys modny? b) są ludzie biedni, którzy by z tym cos zrobili, a nie mają na to kasy, c) dostałam ją w prezencie od ciotki, byłej dziewiarki, która ma jakieś złoża ciągle jeszcze z lat 80. i się ucieszyła, gdy dowiedziała, że dla uspokojenia nerw zajęłam sie zeszłej jesieni wyrabianiem kominów na szyję i kubraczków na termofory...

oraz kilka stert papióru drukarkowego z tzw. odzysku - czyli za drukowanego tylko z jednej strony... i tak nie nadążąłam z przerobem...

:twisted: zabić chomika!
Obrazek

Georgi, ja w '95 :oops:


i co? i wywaliłaś tę wełnę? BŁAD! ja miałam dwa worki różnych kłębków o róznej wielkości, grubości i kolorze. Do tego druty od grubości wykałaczki do słupa ogłoszeniowego... oddałam Duszek, która produkuje z nich myszki i piłeczki, które potem idą na bazarek :oops:
A papier trzeba było do przedszkola, dzieciaki nie mają na czym rysować :P
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 17, 2010 10:52 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Georg-inia pisze:
Fri pisze:w przydasiach miałam np. 2 kilo starej paskudenj granatowej wełny, z której nic bym sobie nie wydziergała, a tym bardziej komuś (a nielubianej tesciowej nie mam :twisted: ), której nie mogłam wywalić, bo a) a nuż zrobie z niej sweter, bo ten obrzydliwy granat będzie kiedys modny? b) są ludzie biedni, którzy by z tym cos zrobili, a nie mają na to kasy, c) dostałam ją w prezencie od ciotki, byłej dziewiarki, która ma jakieś złoża ciągle jeszcze z lat 80. i się ucieszyła, gdy dowiedziała, że dla uspokojenia nerw zajęłam sie zeszłej jesieni wyrabianiem kominów na szyję i kubraczków na termofory...

oraz kilka stert papióru drukarkowego z tzw. odzysku - czyli za drukowanego tylko z jednej strony... i tak nie nadążąłam z przerobem...

:twisted: zabić chomika!
Obrazek

Georgi, ja w '95 :oops:


i co? i wywaliłaś tę wełnę? BŁAD! ja miałam dwa worki różnych kłębków o róznej wielkości, grubości i kolorze. Do tego druty od grubości wykałaczki do słupa ogłoszeniowego... oddałam Duszek, która produkuje z nich myszki i piłeczki, które potem idą na bazarek :oops:
A papier trzeba było do przedszkola, dzieciaki nie mają na czym rysować :P


nie wiedziałam, a do tego byłam w amoku i stanie podwyższonego ryzyka zawału... :(
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt wrz 17, 2010 16:37 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt wrz 17, 2010 17:18 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Fri, ale granat tej jesieni bardzo modny- zakladaj bazarek- bede pierwsza kupujaca. moga byc szaliki, czapki, cos tam, cos tam :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt wrz 17, 2010 18:52 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Fri pisze:nie wiedziałam, a do tego byłam w amoku i stanie podwyższonego ryzyka zawału... :(


i to jest usprawiedliwienie :ok: bo ja się do przeprowadzki psychicznie przygotowywałam od lutego do końca kwietnia. A o papierze to wiem, bo mam w pracy koleżankę z dzieckiem w wieku przedszkolnym, która właśnie takie kartki jednostronne zbiera. Oczywiście o ile na drugiej stronie nie ma cenników dilerskich albo pozwów ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 17, 2010 18:52 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Fri no właśnie!
ja też chętne Twoje granatowe dzierganki nabędę :)
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 17, 2010 19:27 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Fri dziergaj dziergaj ! Tu na forum głośne poruszenie nadchodzącą ostrą zimą - nota bene czytałam o tym, że katastrofa ekologiczna w Zatoce Meksykańskiej spowodowała częściowe zniszczenie jakiego frontu atmosferycznego...jeśli ten front by uległ zniszczeniu totalnemu (ponoć się spierają czy to możliwe) to mielibyśmy znów epokę lodowcową :( Tak więc tej zimy lansować się będą głównie ciepłe barchanowe (ewentuell granatowe moherowe made by Fri) majtochy :mrgreen:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt wrz 17, 2010 19:32 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Asia_Siunia pisze: CIACH
...ciepłe barchanowe (ewentuell granatowe moherowe made by Fri) majtochy :mrgreen:


eee, czy jak nie zamówię u Fri granatowych majtochów, robionych na drutach, to będę passe? :oops: bo jakoś rózne rzeczy sobie potrafię wyobrazić, ale rękodzieła na tyłku to jakoś nie...

granatowy szaliczek z jasnobeżowymi frędzelkami i beżowo-granatową czapeczkę z kwiatkiem, a do tego w takich też kolorach mufkę sobie uplingłam swego czasu i sobie chwalę :P pasuje mi do beżowego kożuszka. Sztucznego oczywizda...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 17, 2010 19:37 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Asia_Siunia pisze:Fri dziergaj dziergaj ! Tu na forum głośne poruszenie nadchodzącą ostrą zimą - nota bene czytałam o tym, że katastrofa ekologiczna w Zatoce Meksykańskiej spowodowała częściowe zniszczenie jakiego frontu atmosferycznego...jeśli ten front by uległ zniszczeniu totalnemu (ponoć się spierają czy to możliwe) to mielibyśmy znów epokę lodowcową :( Tak więc tej zimy lansować się będą głównie ciepłe barchanowe (ewentuell granatowe moherowe made by Fri) majtochy :mrgreen:

:ryk:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt wrz 17, 2010 19:47 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Georg-inia pisze:
Asia_Siunia pisze: CIACH
...ciepłe barchanowe (ewentuell granatowe moherowe made by Fri) majtochy :mrgreen:


eee, czy jak nie zamówię u Fri granatowych majtochów, robionych na drutach, to będę passe? :oops: bo jakoś rózne rzeczy sobie potrafię wyobrazić, ale rękodzieła na tyłku to jakoś nie...

granatowy szaliczek z jasnobeżowymi frędzelkami i beżowo-granatową czapeczkę z kwiatkiem, a do tego w takich też kolorach mufkę sobie uplingłam swego czasu i sobie chwalę :P pasuje mi do beżowego kożuszka. Sztucznego oczywizda...


no a słynne dziergane z koronek koniakowskig stringi??????? :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 17, 2010 19:52 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

magdaradek pisze:no a słynne dziergane z koronek koniakowskig stringi??????? :twisted: :twisted: :twisted:



:oops: co prawda nie z Koniakowa, tylko nasze, łódzkie, ze Zdrowia, ale mam. Czerwone. Babcia jedna przy mnie robiła, TŻ zakupił :lol:
Ale nigdy nie założyłam i już nawet się zastanawiałam, czy ich na bazarek nie wystawić ;) Tylko głupio, bo to rękodzieło bez metki...
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 17, 2010 20:03 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Georg-inia pisze:
magdaradek pisze:no a słynne dziergane z koronek koniakowskig stringi??????? :twisted: :twisted: :twisted:



:oops: co prawda nie z Koniakowa, tylko nasze, łódzkie, ze Zdrowia, ale mam. Czerwone. Babcia jedna przy mnie robiła, TŻ zakupił :lol:
Ale nigdy nie założyłam i już nawet się zastanawiałam, czy ich na bazarek nie wystawić ;) Tylko głupio, bo to rękodzieło bez metki...


Gwarantuję, ze choć bez metki ale pokazane na żywej modelce zejdą na pniu :wink: :ok:

Asia_Siunia

 
Posty: 4396
Od: Czw mar 05, 2009 15:18
Lokalizacja: gdzieś spod Torunia...

Post » Pt wrz 17, 2010 20:06 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

Asia_Siunia pisze:
Georg-inia pisze:
magdaradek pisze:no a słynne dziergane z koronek koniakowskig stringi??????? :twisted: :twisted: :twisted:



:oops: co prawda nie z Koniakowa, tylko nasze, łódzkie, ze Zdrowia, ale mam. Czerwone. Babcia jedna przy mnie robiła, TŻ zakupił :lol:
Ale nigdy nie założyłam i już nawet się zastanawiałam, czy ich na bazarek nie wystawić ;) Tylko głupio, bo to rękodzieło bez metki...


Gwarantuję, ze choć bez metki ale pokazane na żywej modelce zejdą na pniu :wink: :ok:


a skąd ja wezmę żywą modelkę? :lol: poza tym jak ściągnę z modelki to już nie będą nówki nieśmigane. Inna rzecz, że jakoś tu brylujących na bazarku panów nie widzę ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt wrz 17, 2010 20:16 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

mam jeszcze insze, modniejsze kolory ... (choć podobno fiolet jest passe w tym sezonie, osobiście lubię, bo mi ładnie)
i zbieram się, bo wysiłek intelektualny totalnie mnie wyssał z inwencji... wiecie, że mi jeszcze zostało 21 dni urlopu do wykorzystania w tym roku??? :strach:
i kiedy ja niby mam go zdążyć upłynnić??? :?
Obrazek

Fri

 
Posty: 6301
Od: Śro sty 25, 2006 17:02
Lokalizacja: wpół do Wisły ;) wpół do Brdy ;P

Post » Pt wrz 17, 2010 20:17 Re: III.Fritt&Gizz. Gizm i odbicie... s.36 ;P

To ja się piszę na szalik, czapkę i kapturek na pewną męską część ciała :mrgreen:

Lemoniada

Avatar użytkownika
 
Posty: 12924
Od: Pon maja 29, 2006 18:56
Lokalizacja: Białystok /Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 59 gości