Kocia Skarbonka- poszukujemy pilnie Darczyńców:)

no fakt

krynia08 pisze:no fakt

MaryLux pisze:
krynia08 pisze:no fakt

dla Gibutkowej specjalny zastrzyk żeby polubiła cieplo :mrgreen:

Dobry pomysł

jadę do cywilizacji odezwę się po powrocie :mrgreen:

krynia08 pisze:
MaryLux pisze:
krynia08 pisze:no fakt

dla Gibutkowej specjalny zastrzyk żeby polubiła cieplo

Nie lubię igieł

i mdleję czasem przy pobieraniu krwi :oops:

A zimno jest fajne bo się można do chłop poprzytulać (mój TŻ to typ grzejnika więc na lato się nie bardzo nadaje

) do tego można się zakutać w ciepły sweterek, ubrać puchate skarpetki i popijać grzańca z pomarańczką i goździkami albo kakao

a w lecie to co... upał i upał

wiosną jest fajnie bo nie gorąco ale lata nie lubię

Czy wyskrobiemy parę grosików na szczepienia dla Filemonka bez ogonka? viewtopic.php?f=13&t=114873&start=510

Gibutkowa pisze:Nie lubię igieł i mdleję czasem przy pobieraniu krwi

A zimno jest fajne bo się można do chłop poprzytulać (mój TŻ to typ grzejnika więc na lato się nie bardzo nadaje ) do tego można się zakutać w ciepły sweterek, ubrać puchate skarpetki i popijać grzańca z pomarańczką i goździkami albo kakao

a w lecie to co... upał i upał wiosną jest fajnie bo nie gorąco ale lata nie lubię

Czy wyskrobiemy parę grosików na szczepienia dla Filemonka bez ogonka? viewtopic.php?f=13&t=114873&start=510

Chcesz sweterek? Mam, biały, śliczny, osobiście udziergany w leniwe wieczory... I nie używany jeszcze

Dzięki - mam tyle sweterków że mi się już w szafce nie mieszczą

- nie wspomnę już o całej torbie z ciuchami, która czeka na oddanie i o pudle w szafie też pełnym ubrań

Mam nawet sweterkową "kurtkę"

Obiecałam sobie że będę twarda i nie będę zapełniać szaf w tempie perszinga - ciekawe jak długo mi się uda :oops:

Gibutkowa pisze:Dzięki - mam tyle sweterków że mi się już w szafce nie mieszczą - nie wspomnę już o całej torbie z ciuchami, która czeka na oddanie i o pudle w szafie też pełnym ubrań Mam nawet sweterkową "kurtkę" Obiecałam sobie że będę twarda i nie będę zapełniać szaf w tempie perszinga - ciekawe jak długo mi się uda

Też tak kiedyś miałam do momentu jak urodziła się Tośka, teraz kupowanie ubranek dla Tośki sprawia mi dużo większą frajdę niż kupowanie dla siebie. I dzięki temu ona ma dużo więcej ubrań ode mnie, nie wspomnę o torebkach :mrgreen:

pucio79 pisze:
Gibutkowa pisze:Dzięki - mam tyle sweterków że mi się już w szafce nie mieszczą - nie wspomnę już o całej torbie z ciuchami, która czeka na oddanie i o pudle w szafie też pełnym ubrań Mam nawet sweterkową "kurtkę" Obiecałam sobie że będę twarda i nie będę zapełniać szaf w tempie perszinga - ciekawe jak długo mi się uda

Też tak kiedyś miałam do momentu jak urodziła się Tośka, teraz kupowanie ubranek dla Tośki sprawia mi dużo większą frajdę niż kupowanie dla siebie. I dzięki temu ona ma dużo więcej ubrań ode mnie, nie wspomnę o torebkach

Jednym słowem muszę sobie dzidzię sprawić i wielką komodę na dziecięce ubranka :mrgreen:

A ja polubiłam wieczorne dzierganie

MaryLux pisze:A ja polubiłam wieczorne dzierganie

Jak ktoś potrafi to i lubi

Mi to tylko szaliki wychodzą ;P bo nie trzeba na kilku drutach robić :lol:

Gibutkowa pisze:
MaryLux pisze:A ja polubiłam wieczorne dzierganie

Jak ktoś potrafi to i lubi Mi to tylko szaliki wychodzą ;P bo nie trzeba na kilku drutach robić

Do sweterków wystarczą 2 (ja lubię druty z żyłką), niedawno dopiero się naumiałam

Wyskrobiemy- dostanę nr konta?

MaryLux pisze:
Gibutkowa pisze:
MaryLux pisze:A ja polubiłam wieczorne dzierganie

Jak ktoś potrafi to i lubi Mi to tylko szaliki wychodzą ;P bo nie trzeba na kilku drutach robić

Do sweterków wystarczą 2 (ja lubię druty z żyłką), niedawno dopiero się naumiałam

Też bym chciała się naumieć

Kocia Skarbonka- poszukujemy pilnie Darczyńców:)

Kto przegląda forum