Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 14, 2010 20:24 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

nerwowo się zrobiło... czekamy na wieści...

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 15, 2010 7:26 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

dziewczyny, co sie dzieje??? :( :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro wrz 15, 2010 7:48 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

Wszystko dobrze! Znaczy dobrze, jak dobrze ;) Na pewno nie jest tak jak myślałam, a myślałam, że się bardzo dusi i zaraz mi zejdzie, taki miała atak :/
Ma zapchane górne drogi oddechowe, dostałam receptę na Summamed i od dzisiaj zaczynamy kurację. Akurat mam na koncie 26 zł a ten lek kosztuje 25,50zł. Gwiazdeczka miała zrobione rtg na którym nic nie wyszło, na całe szczęście. Never zapłaciła za to 75 zł z pieniędzy na Pupe :(((( Zaraz wstawię skany wydruków z multivetu. Była nerwówka ale na całe szczęście jest lepiej niż było. Never kupiła też puszeczkę za 5 złoty specjalnego jedzonka, niestety koteczka nie tyka tego :/

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 15, 2010 8:03 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

Obrazek

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 15, 2010 9:28 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

podajcie nr konta, to chociaz na ten lek przeleje 25 zl (na razie wiecej nie dam rady) :oops:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro wrz 15, 2010 9:56 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

tillibulek pisze:podajcie nr konta, to chociaz na ten lek przeleje 25 zl (na razie wiecej nie dam rady) :oops:


:spin2: Ogrom podziękowań! Wszystko się przyda.

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 15, 2010 13:13 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

Bazarki dla Pupy, koteczki która została wyciągnięta razem z Gwiazdeczką. Ma dług w lecznicy 500zł :(
viewtopic.php?f=20&t=117211&p=6415434#p6415434
viewtopic.php?f=20&t=117206


GWIAZDECZKA
Rozliczenie bazarku:
Zaksięgowane

Gaota – 20zł
PearlRain – 10zł
kindak - 5zł
milu - 10zł
Nemeziss - 10zł

Wszystkim serdecznie dziękuję i naklejki dalej czekają na kolejnych chętnych ;)
viewtopic.php?f=20&t=117121&p=6414937#p6414937
Na koncie mam teraz 45 zł (10zł w poniedziałek poszło na weta).
Dzisiaj kupię antybiotyk 25,50zł i postaram się podjechać kupić jakieś jedzenie.
Mam jeszcze RC od Never, wczoraj dostałam 3 saszetki RC uspokajającego i 3 wiskasa na ząbki.

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 15, 2010 20:03 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

Jeszcze jutro i wiozę kupę do analizy.
Dzisiaj pierwszy dzień antybiotyku, uf, idzie gładko ;)
Wstawiam kilka zdjęć – baaaardzo amatorskich :P
Jutro napiszę więcej, i o Gwiazdeczce, i o bazaru, i leczeniu.
Glut jak by mniejszy ;)

Moja Gwiazda i jej królestwo :D
http://img830.imageshack.us/img830/8666/img6463f.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Pojadłan, popiłam i leniuchuje.
http://img820.imageshack.us/img820/6316/img6466n.jpg

Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio edytowano Pt lis 05, 2010 20:27 przez Aleba, łącznie edytowano 1 raz
Powód: Zbyt duże zdjęcia zamieniłam na linki

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 15, 2010 21:07 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

Ale jej dobrze! :D

bekos

 
Posty: 1172
Od: Nie kwi 15, 2007 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 15, 2010 21:43 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

Z ostatniej chwili - dziewczyna dzielnie kuciaka :ok:

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 15, 2010 22:07 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

paulina777 pisze:Z ostatniej chwili - dziewczyna dzielnie kuciaka :ok:

a co znaczy kuciakowac?

Never

 
Posty: 9924
Od: Czw lis 29, 2007 23:22

Post » Czw wrz 16, 2010 6:50 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

pewnie, ze je kurczaka :lol:

ale fajnie, faktycznie podobna do naszej kochanej Przytulanki, tez takie jasno-bure futerko - cudo fotki - jestem zakochana :1luvu: :1luvu: (wysłałam grosik)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Czw wrz 16, 2010 8:56 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

Witam!
Skubnęła ugotowanego kurczaka ;) heheh, sorki.
Jesteśmy po pierwszym wieczorze z antybiotykiem, lakcidem i skanumune. Antybiotyk pachnie jak hubabuba guma do żucia więc kotce średnio pasuje, za to ja mogę niuchać bezustannie :P Lakcid chyba jest neutralny ale wkurza się jak jej coś wlewam do pyska, natomiast skanumune… Uwielbia skanumune! Na początku irytacja bo coś znowu jej wciskam do pycha ale po pierwszym milimetrze wcinała ze smakiem :D Pustą strzykawkę jeszcze wylizywała :P Nawet ją wczoraj trochę poczochrałam i pobawiłam się z nią, delikatnie podgryza i paca łapą. A najlepszą zabawą był taśma klejąca którą zaklejałam szafki, żeby się nie pootwierały podczas wynoszenia do garażu. Zawzięcie starała się oderwać wszystkie i popsuć moją ciężką pracę ;) W pokoju w którym jest, skręcam właśnie meble i potrzebna mi do tego wiertarka, w ogóle nie boji się jej warkotu, leży dalej znudzona na łóżku. Jak już skończyłam obwąchała wszystkie szafki, musiała powskakiwać na meble, była bardzo pobudzona i zaciekawiona.
Dziwi mnie tylko to jak dużo pije wody, jak sika to zalewa połowę kuwety. Nie wiem co mam o tym myśleć.
Dzisiaj zbieram ostatnią kupę i wiozę do analizy – nie wiem ile to będzie kosztowało :/
Wczoraj zakupiłam dla Gwiazdeczki antybiotyk (25,78zł) + żwirek za 29zł = 54,78zł. Dzisiaj zakupię jakieś super jedzonko dla naszej bidy.
No i najważniejsze, wczoraj jak wróciłam z pracy ok. 19nastej, Gwiazdeczka miała tylko jeden malutki atak – już po podaniu wszystkich lekarstw. Nosek wyczyściłam z gluta. Oddycha spokojnie.

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 16, 2010 9:06 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

GWIAZDECZKA
Rozliczenie bazarku:
Zaksięgowane

Gaota – 20zł
PearlRain – 10zł
kindak - 5zł
milu - 10zł
Nemeziss - 10zł

Wszystkim serdecznie dziękuję i naklejki dalej czekają na kolejnych chętnych ;)
viewtopic.php?f=20&t=117121&p=6414937#p6414937
Na koncie mam teraz 45 zł (10zł w poniedziałek poszło na weta).
Dzisiaj kupię antybiotyk 25,50zł i postaram się podjechać kupić jakieś jedzenie.
Mam jeszcze RC od Never, wczoraj dostałam 3 saszetki RC uspokajającego i 3 wiskasa na ząbki.[/quote]

Aktualizacja 16.09.2010:

Po za bazarkiem dostałam jeszcze
iwona66 - 100zł
tillibulek - 30zł
piotrmj - 50zł

Ogromne wielkie podziękowania! :1luvu:

Aktualny stan konta to 170,44zł.
Wczoraj zakupiłam antybiotyk (25,78zł) + żwirek za 29zł = 54,78zł.
Dzisiaj po pracy zakupię suchą karmę dla Gwiazdeczki, jutro zrobię badania kupy. Chcę też oddać Never pieniążki które wydała na Gwiazdkę z przydziału na Pupe.

Jeszcze raz ogromnie strasznie bardzo dziękuję! :kotek:
Wieczorem postaram się też zrobić kolejne zdjęcia :)

paulina777

 
Posty: 742
Od: Sob sie 11, 2007 12:29
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw wrz 16, 2010 9:21 Re: Gwiazdeczka ze schronu - nie mamy za co jej leczyc...

ale swietne wiesci - oby tak dalej :1luvu: :ok: :1luvu: :ok: grzeczna kicia :D

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Zosia007 i 46 gości