Miki i cała reszta - Tako u mamy, Dominik :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 08, 2010 20:47 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

Ty diablico. :twisted: :ryk:
Szatański plan :twisted: , ale...... :ryk: .... cokolwiek powiesz, to i tak się okaże, że ci ludzie wiedzą lepiej od Ciebie. :lol:
Przerabiałam to ze swoim malamutem.
Był to 91 rok, zamierzchła przeszłość, czas gdy o malamutach niewielu słyszało czy widziało.
Mój był drugim egzemplarzem w Łodzi.
Wychodziłam z psami na spacer i .......... zamiast spaceru miałam pogaduchy z przechodniami.
Prawie zawsze rozmowa brzmiała tak:

- paniiiiiii!!! co to za rasa?????? 8O
- alaskan malamute :D
- aaaaaaaaaaaaaaaaa :roll: A jaki on będzie duży?
- trochę większy od owczarka niemieckiego :D
- eeeeeeeeeeeeeee, taki duży to on nie będzie.
- 8O

Po kilku, czy kilkunastu razach, w wypowiadanych przeze mnie kwestiach dawało się odczuć inne zabarwienie emocjonalne. :ryk:
Wyglądało to wtedy tak:
- ..........? 8O
- ........ :|
-....... 8O ......?
- ........... :x
-...........
- :evil:

Wreszcie, wzięłam się na sposób. :wink:
Na pierwsze pytanie odpowiadałam - KUNDEL :twisted:
i się okazywało, że wtedy znawca odpowiadał - eeeeeeeeeee kundel to to nie jest. :?

Tak mi się przypomniało, sorrki że przynudzam. :oops:
Obrazek

selene00

 
Posty: 6280
Od: Nie gru 13, 2009 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 08, 2010 20:55 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

:lol:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 08, 2010 21:04 Re: Miki i cała reszta - Laki - dziś badania

Anetko,
u mnie też wszyscy tylko
Wieloryba widzą :twisted:
inna rzecz, że ruru na ogół czmycha
i muszę się o nim naopowiadać
no ale Heniek jest,
ale rzadko go ktoś zauważa
- to są koty dla KOtNESEeeeeRÓW 8)
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 13, 2010 21:34 Re: Miki i cała reszta

Karmel się dziś postanowił... zapakować...
Miki i Laki patrzyli na niego z lekkim niedowierzaniem...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Laki próbował sprawdzać, co tez tak zafascynowało w tej folii małolata, a Miki popatrzyła tylko z politowaniem i poszła pojeść trawki...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 14, 2010 9:45 Re: Miki i cała reszta

Zakochałam się w Twoim Karmelu. :1luvu:
W jego wygłupach i psotach. :1luvu:
W jego oczach... :love: :1luvu:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto wrz 14, 2010 20:53 Re: Miki i cała reszta

... :lol:
Karmel to świrus - ale naprawdę kochany... :mrgreen:

Dziś jest spokojniej...
I troszkę smutno...
Przyszły wyniki Lakiego i niestety za dobre nie są podobno...
Ja się na tym kompletnie nie znam, ale podobno świadczą o przewlekłym zapaleniu trzustki...
A powinno być już znacznie lepiej - Laki jest po leczeniu...
Trochę dziwnie się zachowuje, ale właściwie - poza siedzeniem w kucki, lekką osowiałością i spuchniętą wargą - wygląda dobrze... Być może schudł odrobinkę... ale nie jestem pewna...
Apetyt ma dobry, wczoraj co prawda wzgardził gotowanym kurczakiem, ale michę suchego zjadł z apetytem...
A potem ukradł jeszcze plasterek suchej krakowskiej, przyleciał z nim prosto pod moje nogi i warczał - chyba próbując odstraszyć Karmela, któremu też się na ten plasterek w Lakusiowym pysku podobał...
Lak zainteresował się też owsem, ale tylko przez chwilkę
Obrazek
ObrazekObrazek

U Miki i Karmela owies miał większe wzięcie
Miki skróciła górę
Obrazek
Obrazek
ObrazekObrazek

A Karmelowi nie wystarczały same pędy... Postanowił je skonsumować wraz z korzeniami...
Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 14, 2010 20:55 Re: Miki i cała reszta

U mnie też jedzą z korzeniami.
Kciuki za Lakusia.
Obrazek

magicmada

Avatar użytkownika
 
Posty: 14568
Od: Śro paź 05, 2005 19:10
Lokalizacja: moose county

Post » Wto wrz 14, 2010 21:30 Re: Miki i cała reszta

Laki właśnie gania Miki...
Jak prawie co wieczór...
Niestety gonitwy nie są "zabawowe"...
Dziś na szczęście jest delikatnie...
Laki zamierzył się ze 3 razy, Miki uciekła, potem syknęła i na razie jest spokój...

Karmel leży na blacie w kuchni i liczy, że może jeszcze jakimś cudem jeść dadzą...

Jadły godzinę temu... Głodne nie są... :roll:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 15, 2010 7:57 Re: Miki i cała reszta - Laki chory :(

kurcze, Lakuś, no.... trzymam kciuki wielkie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 15, 2010 12:28 Re: Miki i cała reszta - Laki chory :(

No biedny jest ...naprawdę...
Musi go boleć, bo często siedzi skulony z półprzymkniętymi oczami...
Sporo śpi, sporo pije - choć nie dramatycznie dużo...
On zawsze pił sporo...
Ten niski cukier mnie martwi...
Bidulek kochany...
Nawet sie wygodnie wyspać nie może, bo Karmel mu się kładzie na głowie... :evil:
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Karmel to w ogóle wynajduje sobie takie miejsc na odpoczynek, że szok
Obrazek
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 15, 2010 12:45 Re: Miki i cała reszta - Laki chory :(

Biedne kociątko, strasznie mi żal Lakusia :(. Za jakie grzechy on się tak biedny morduje ?
Pewnie się już sama przekopałaś przez internet, ale wrzucę kawałek fajnego artykułu, wszystko tam jest łopatologicznie wyjaśnione (czy to wszystko pasuje do Lakiego, czy badanie kału też potwierdza tę diagnozę ?):

Ostre i przewlekłe zapalenia trzustki połączone z zaburzeniem w wytwarzaniu enzymów należą do coraz częstszych schorzeń kotów. Nie zawsze można określić ich przyczyny. Objawy, szczególnie przy ostrym przebiegu choroby, są dramatyczne. Zwierzęta cierpią na silne bóle w obrębie brzucha. Nierzadko do schorzenia dołączają się wymioty, biegunka i zaburzenia w ogólnym stanie zdrowia, aż do ostrej zapaści krążeniowej włącznie.(...) Przewlekle zapalenie trzustki nie przebiega aż tak dramatycznie jak ostre. Spowodowane jest ono głównie ograniczeniem wytwarzania enzymów, przez co występują zaburzenia trawienne, gdyż pokarm nie może być całkowicie rozłożony (białka do aminokwasów, węglowodany do cukrów prostych, a tłuszcze do kwasów tłuszczowych). Po przejściu przez jelito cienkie i grube nierozłożony pokarm wydalony zostaje na zewnątrz. Treść pokarmowa pod wpływem rozkładu bakteryjnego ulega w jelicie grubym fermentacji, czego skutkiem są wzdęcia i biegunki. Płynny stolec ma barwę zupełnie jasną z powodu dużej zawartości niestrawionych tłuszczy i cuchnie z powodu obecności w nim produktów rozkładu bakteryjnego. Mimo ogromnych ilości spożywanego pokarmu chore zwierzęta chudną, tak że pozostaje na nich tylko skóra i kości i w końcu z powodu wycieńczenia giną.
Nie zawsze ma się do czynienia z całkowitym brakiem enzymów trawiennych. Często następuje jedynie obniżone wytwarzanie soku trzustkowego. Objawy nie występują wówczas aż tak wyraźnie. W takim przypadku mówi się o przewlekłej niewydolności trzustki (upośledzeniu zewnątrzwydzielniczej części trzustki). Lekarz weterynarii może postawić jednoznaczną diagnozę po zbadaniu kału i krwi. O niewydolności trzustki świadczy zbyt duża ilość niestrawionego pokarmu i zbyt mała zawartość enzymów w kale. Wykonanie specjalnego testu w badaniu krwi pozwala na potwierdzenie tej diagnozy.
Dolegliwości trawienne najczęściej ustępują po dodaniu do pożywienia na kwadrans przed jego skarmieniem preparatu enzymatycznego w proszku. W ten sposób pokarm zostaje wstępnie nadtrawiony. Jeśli jednak zdarzy się, że kot zje pokarm uprzednio nie nadtrawiony przez enzymy, to należy mu podać środki rozkurczowe, aby złagodzić powstające dolegliwości. Najlepiej stosować je w postaci czopków. Środki te, przepisane przez lekarza weterynarii, nie mają działania ubocznego. Jeśli u kota została stwierdzona niewydolność trzustki, to powinny być one stale dostępne w domu. Konsekwentne żywienie wcześniej nadtrawionym pokarmem pozwala na uniknięcie przez naszego pupila poważnych zaburzeń trawiennych i odzyskanie przez niego radości życia.


Czy Laki dostaje ten preparat ?
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 15, 2010 13:11 Re: Miki i cała reszta - Laki chory :(

Laki dostawał amylan przez ponad miesiąc, bo miał właśnie mało enzymów trzustkowych... nie jestem pewna czy od tego mu właśnie nie spuchła ta warga, bo 3 razy dziennie mu to do pyszczka wciskałam przed każdym posiłkiem... Może mu to podrażniło dziąsła... Jest przeleczony antybiotykiem, dostawał też ornipural... Powinno być już dobrze. A nie jest...
Biegunek ani wymiotów nie ma...
Kału badanego nie miał, tylko krew...
Jest osowiały i ma trochę gorszy apetyt czasem, choć nie zawsze...
Siedzi w kucki i sporo śpi...
Ten cukier mnie denerwuje...
Pożyczyłam nawet od ciotki glukometr z paskami żeby mu ten cukier mierzyć i ... zgubiłam ten glukometr... :roll: :evil: No przepadł, nie wiem gdzie, jak i kiedy... Przekopałam już pół auta i pół domu... Nie ma.
Teraz jeszcze będę go musiała odkupić...
Ech...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 15, 2010 13:57 Re: Miki i cała reszta - Laki chory :(

Anetko, pamiętasz jak ja zgubiłam aparat... może tak samo ten glukometr zgubiłaś.
Za Lakusia oczywiście kciuki :ok:

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro wrz 15, 2010 14:16 Re: Miki i cała reszta - Laki chory :(

oj, ten Laki, wciąż problemy...
Ale skoro brał amylan, powinno być lepiej?

Sis

 
Posty: 15961
Od: Pon paź 08, 2007 13:03
Lokalizacja: poza Łodzią

Post » Śro wrz 15, 2010 14:24 Re: Miki i cała reszta - Laki chory :(

Lakusiu kochany, trzymam za Ciebie kciuki :!:

Anetko, a zaglądałaś może do torebki...?

Cameo

 
Posty: 16220
Od: Pt cze 20, 2008 23:44

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 20 gości