KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 14, 2010 14:37 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Marzena...dzwonią do mnie ludzie i się skarżą na Ciebie :lol: że pytania im zadajesz, że dopiero później nr tel do mnie podajesz :)

Może podawaj w ogłoszeniach nr do mnie :D

Bo tak to nigdy tej szczęśliwej 8mki nie wyadoptujemy :D

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 14, 2010 14:43 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

W każdym ogłoszeniu jest nr do Ciebie, a że ogłoszenia są na moim koncie to piszą na e-maile...
Nie widzę nic złego w zadawaniu pytań skoro ktoś pyta, to sprawdzam czy warto w ogóle podsyłać dalej czy też nie, jak człowiek odpowiedzialny to i odpowiedz na kilka pytań, nie sprawi mu problemu...jeżeli masz takie życzenie to mogę Ci odsyłać od razu wszytskich bez wstępnej eliminacji...jak wolisz...z 5 e-maili które otrzymałam tylko połowa się nadaje...puki co...jedna babka sterylizaowac nie zamierza druga to, 3cia tamto...inni nie odpisują....uważam że jestem mniej restrykcyjna w adopcjach niż niejedna osoba...wg mnie odpowiedzialny dom wychodzący też wchodzi w grę...i podchodzę indywidualnie do każdego przypadku...czasem lepszy dom wychodzący z kochającymi ludzmi którzy pilnują zwierzaka niż dom niewychodzący z "kretynami"
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 14, 2010 15:06 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Marzena , nie mówię tego złośliwie czy coś :) ale zadzwoniły dwie babki i z dużym "niesmakiem" narzekały na zadawane pytania :)
Wiem o co chodzi :) przecież nie działasz na szkodę kotów czy coś :)
Tylko te babki mnie strasznie rozbawiły... zadzwoniły poskarżyły się i tyle, kotów oglądać nie chcą :) ich strata...
Podałam im adres itd, ale wiedziałam , że nie przyjdą :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 14, 2010 15:09 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Pamiętacie tą wiklinową wieżę ?

Minia się w niej mieści... i 5 kociąt... jedno na drugim.
Gaga mnie obsmarkała... kicha... znowu...

Byłam w sklepie kupiłam mięcha... gotuję rosołek... mięsko zmixujemy na różne kawałki i zmieszamy z rosołkiem.

Koty jedzą lepiej niż ja :ryk:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 14, 2010 16:06 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

taizu pisze:
seja pisze:Jakby ktoś jeszcze nie robił zakupów zooplusie i skorzystał z kuponu polecającego...

Czy taki kupon do czegoś zobowiązuje, czy tylko jeden zakup? bo ja jeszcze nie kupowałam w zooplusie i mogę spróbować :D


Taizu :) dziękujemy :)
Mamy 1500punktów na drapaczek i przy najbliższym zamówieniu :) kociaki go dostaną :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 14, 2010 16:37 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Głupie flądry...wyslałam Ci e-maila z rozmową z 1nym z domków, nie wiem czy to one dzwoniły...
a pytania takie jak zwykle, jakie zadajesz czy Ty czy ja :roll:
w większości przypadków ludzie spokojnie odpowiadają na pytania i rozumieją, dlaczego je "zadajemy", miałam kilka przypadków dziwnych ludzi kiedys tam...przecież nie o ilośc a o jakość nam idzie....
Czy "my" naprawdę dużo wymagamy? odpuszczam zabezpieczenia okien i siatki tylko sugeruję że byłoby lepiej i bezpieczniej jeśli da radę......jakiś ciężki ten rok w adopcje, każdy to mówi :roll:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 14, 2010 16:53 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Powinnaś usłyszeć tego focha w słuchawce telefonu :D nadąsanie :)
W pewnym momencie się już zaczęłam śmiać :) niegrzeczne z mojej strony,ale nie mogłam się powstrzymać :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 14, 2010 16:57 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

ehh :roll:

Niebawem dobijemy do 100 stron i trza będzie nowy wątek zakładać, Poker jedzie na wakacje, więc pewnie to Twoją powinnością będzie... 8)
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 14, 2010 17:01 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

:) Myślę o założeniu takiego własnego własnego wąta :) o całym KOCIŃCU :)
Chyba nawet dziś to zrobię , jakoś póóóóóóźnym wieczorem :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 14, 2010 17:18 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Tak patrzę , że mam już 4000 postów :D
Ten jest 4001 :)

Mam prośbę.
Jutro przyjedzie do mnie persina.
W miejscu z którego przyjedzie jest PP.
Muszę ją gdzieś przetrzymać z obawy o 8mkę...
Czy jest ktoś chętny do pomocy?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 14, 2010 18:13 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Asia dużo ryzykujesz...8 maluchów bez szczepień...powinnaśbyła zalatwić to DT odpowiednio wcześniej albo odwlec przyjazd kotki...ale oczywiście postąpisz jak uważasz, Twoja decyzja, Twoje ryzyko...choć pewnie znasz moje zdanie i zbędna ta wypowiedź... :roll:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 14, 2010 18:27 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Marea pisze:Asia dużo ryzykujesz...8 maluchów bez szczepień...powinnaśbyła zalatwić to DT odpowiednio wcześniej albo odwlec przyjazd kotki...ale oczywiście postąpisz jak uważasz, Twoja decyzja, Twoje ryzyko...choć pewnie znasz moje zdanie i zbędna ta wypowiedź... :roll:


Próbowałam u znajomych ...ale z racji zdanych sesji wyjechały... znajome się pokończyły, to pytam tu...bo nikogo innego już nie mam :(

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 14, 2010 19:03 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Jutro mój TŻ zadzwoni do Ciebie i się umówicie na to żarcie, bo ja już nie ogarniam. Miał to zrobić dziś wieczorem, ale gdzieś polazł, a biedaki nie mają co jeść...
Persica... PP...O,q... :(

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 14, 2010 19:06 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Mrata pisze:Jutro mój TŻ zadzwoni do Ciebie i się umówicie na to żarcie, bo ja już nie ogarniam. Miał to zrobić dziś wieczorem, ale gdzieś polazł, a biedaki nie mają co jeść...
Persica... PP...O,q... :(


Łyknij sobie jakiegoś cirrusa na ten katarek. Szybko po nim przechodzi.
Jak mam katar to cirrusa garściami jem.
Wysuszy śluzówkę i szybciej się bakcyka pozbędziesz.

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 14, 2010 19:10 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

seja pisze:
Marea pisze:Asia dużo ryzykujesz...8 maluchów bez szczepień...powinnaśbyła zalatwić to DT odpowiednio wcześniej albo odwlec przyjazd kotki...ale oczywiście postąpisz jak uważasz, Twoja decyzja, Twoje ryzyko...choć pewnie znasz moje zdanie i zbędna ta wypowiedź... :roll:


Próbowałam u znajomych ...ale z racji zdanych sesji wyjechały... znajome się pokończyły, to pytam tu...bo nikogo innego już nie mam :(


W takim układzie sugeruję odwołać przyjazd kici do czasu szczepień kociaków albo załatwienia kwarantanny.

Chyba że chcesz mieć 8 wspomnień...

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 32 gości