Ruda koteczka juz w swoim domku :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt cze 25, 2010 10:27 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

Noi znowu trzeba blagac o nastepne wiesci od Chrupci i jej ´´otwieraczy puszek´´!
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Pon cze 28, 2010 7:38 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

Moi Drodzy Przyjaciele Chrupki, bardzo przepraszam, że musicie błagać o wieści od kici. Staram się na bieżąco dawać znaki życia, aczkolwiek nie zawsze mi sie to udaje. :oops: Wynika to z tego, iż z natury jestem samotnikiem, a teraz mając Chruptę czuję się bardzo szczęśliwa i tak się obie dopieszczamy :1luvu: :1luvu: Mam nadzieję, że zwierzątko też jest zadowolone. Cóż tu pisać, zdrówko jej dopisuje, odkąd cichaczem wprowadziła sie do łózka zyskała na energii i radości życia, w nocy jest bardzo miziata i mrucząca, przytulająca, nawet wylizuje mi "brude" czoło czy ręce... :lol: Wydaje mi się, że Chrupcia nawet trochę nabrała w tym białym brzuszku... :mrgreen:
Co do wizyty u weta nadal trzyma sie twardo - nie jest zainteresowana, jak tak dalej pójdzie to wet bedzie musła przyjść do niej :kotek: Pozdrawiamy :ryk:

23Kama

 
Posty: 19
Od: Śro kwi 28, 2010 15:22

Post » Wto cze 29, 2010 8:57 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

Miziak Chrupcia! :piwa:
Miziak 23Kama :piwa:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Wto cze 29, 2010 10:55 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

To najważniejsze, że zdrówko dopisuje i humorek też. :D :ok: :ok:

Cieszę się przeogromnie, że koteczka tak dobrze trafiła. :D
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lip 07, 2010 17:09 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

No i jutro kolejny jubileusz w naszej-Chrupci i mojej- rodzinie. Całe dwa miesiące. :dance2: :dance: :dance2:
Chrupta to zdecydowana panna, o twardym charakterze- owinęła mnie sobie wokół (no właśnie?) rudej łapki :mrgreen: Głaskanko i zabawa - wtedy gdy kicia ma ochotę, ponadto żadnych karesów i innych takich. Honorowe miejsce w łóżku. :kotek:
Zdrowie w porządku, apetyt dopisuje, nie wiem, czy nie za bardzo :mrgreen:
Tak globalnie, pomimo pewnych niedociągnięć (ach, to siedzenie na kolanach) jesteśmy obie zadowolone i nawet się lubimy :ryk:
Oto pozycja najczęściej ostatnio ćwiczona przez Chrupcię:
ObrazekObrazekObrazek

23Kama

 
Posty: 19
Od: Śro kwi 28, 2010 15:22

Post » Śro lip 07, 2010 18:34 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

jakie piekne :D :D :D
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Śro lip 07, 2010 19:41 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

Czy mi się zdaje, czy Chrupci posłużyły te dwa miesiące?
Taki piękny brzuszek dostała :1luvu:
Za jutrzejszą rocznicę :ok: :ok:

kasia(1)

 
Posty: 1142
Od: Czw cze 04, 2009 8:00
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro lip 07, 2010 20:04 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

posłużył?? Ona jest grubaaa:):) jeszcze trochę i do dietetyka pójdzie:) trzeba uważać bo po sterylkach ten apetyty jakby nie patrzeć jest niepohamowany. Nie można się temu poddawać:) :D
Obrazek Obrazek Obrazek

piechcia15

 
Posty: 193
Od: Pt cze 26, 2009 23:10
Lokalizacja: Pabianice

Post » Czw wrz 09, 2010 19:15 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

Co u koteczki po 4 miesiącach w domku? :1luvu:
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40415
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 14, 2010 16:02 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

Faktycznie minęły 4 miesiące wspólnej egzystencji z kicią. I dość długi czas od ostatniej informacji. :oops: W międzyczasie dokończyłam przeprowadzkę oraz remont starego i nowego lokalu, byłam na urlopie i przez cały tydzień Chrupcia była ze swoją nianią. Tak się dziewczyny "skumały" :P (po powrocie przez jakiś czas myślałam, że może kicia bardziej kocha nianię, niż mnie) i dbały o siebie - czytaj potrzeby zwierzątka - że teraz faktycznie Królewna przechodzi na dietę (czarne proroctwa z ostatniego postu się spełniły :mrgreen:). I dlatego ostatnimi czasy osobista Księciunia troszkę kaprysi, ale i tak jest bardzo kochana. Co tu pisać: śliczny, zdrowy, miły, może troszkę :lol: rozpuszczony i ciut grubiutki kotek :1luvu: :1luvu: .
Jutro - 15 września- będziemy obchodzić 18-miesięczne urodziny kiciuli (urodzona w marcu 2009, to uznałyśmy, ze 15 to dobra data) :birthday: i Chrupcia dostanie nową kolekcję myszek- a propos ; co te kotki robią z tymi myszami, ciągle dokupuję i ciągle ich nie ma? :ryk:
Ostatnie zdjęcia:
Obrazek,Obrazek,Obrazek
Pozdrawiamy Wszystkich :D

23Kama

 
Posty: 19
Od: Śro kwi 28, 2010 15:22

Post » Wto wrz 14, 2010 17:21 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

matko ona wygląda jak ciężarna maciora a nie kotka :ryk: niedługo będzie się turlała :twisted:
myślę że warto zakupić jej jakąś karmę light:)
fajnie widzieć ją zadowoloną

ja mam fajne myszki na gumce do sprzedania,bo dostaliśmy na bazarki ze sklepu zoologicznego:D ale nie umiem robić bazarków na miau więc wystawię na dogomanii, ale jakbyś chciała to pisz na pw
Obrazek Obrazek Obrazek

piechcia15

 
Posty: 193
Od: Pt cze 26, 2009 23:10
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 14, 2010 19:01 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

Dzięki za wyrazy uznania :twisted: :evil:, jak pisałam kitula już jest na diecie i dlatego pokazuje pazurki, problem jest nie tylko z kalorycznością karmy- mamy już light, ale przede wszystkim z ilością, czyli rozepchanym brzucholem. Ale myślę, że powoli poradzimy sobie z tym problemem, pomimo terroryzmu jaki uprawia Chrupka. :mrgreen: :kotek:
Wiem, że należy Księciunię odchudzić, jednak nie będę ukrywać, że podoba mi się taka kulka. :1luvu:

23Kama

 
Posty: 19
Od: Śro kwi 28, 2010 15:22

Post » Wto wrz 14, 2010 19:54 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

owszem wygląda zdrowo i to baaaardzo:) tyle że niekoniecznie jednak to dla niej samej jest zdrowe i wszyscy o tym wiemy:( napewno na początku pocierpi, ale pierwsze chwile są najtrudniejsze, a później sie przyzwyczai. Znam te bóle.
Obrazek Obrazek Obrazek

piechcia15

 
Posty: 193
Od: Pt cze 26, 2009 23:10
Lokalizacja: Pabianice

Post » Wto wrz 14, 2010 20:07 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

Jak ona slicznie i zadowolenie wyglada!
Taki do schrupania pulpecik! :D :D :ryk:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Ewschen

 
Posty: 829
Od: Sob mar 08, 2008 19:40
Lokalizacja: Hargesheim

Post » Nie wrz 19, 2010 18:30 Re: Ruda koteczka juz w swoim domku :)

23Kama pisze: Chrupcia dostanie nową kolekcję myszek- a propos ; co te kotki robią z tymi myszami, ciągle dokupuję i ciągle ich nie ma? :ryk:
Ostatnie zdjęcia:


Odpowiedź na to pytanie otrzymuje się na ogół raz do roku - podczas generalnego sprzątania mieszkania przed Bozym Narodzeniem..... :mrgreen:

Chrupcia gruba????? Zapamiętaj sobie raz na jutro że koty nie maja tłuszczu, sa jedynie dobrze umięśnione :mrgreen: zapytaj mojego Felka, już on Ci powie.. :mrgreen:
Obrazek

Wolność, kocham i rozumiem. Wolności oddać nie umiem.(Chłopcy z Placu Broni)

MISIA- 1.06.2002 - 13.12.2012. Skarbie, gadułeczko moja. Bardzo mi Ciebie brak.
MIKITKA - 03.2002 - 13.07.2015. Tak bardzo mi żal.
FELUTEK - 03.2002 - 11.10.2015. Najcudowniejszy kot terapeutyczny.
OKRUNIA - 09.2002 - 16.08.2018. Śpij, skarbie kochany.
GACEK - 03.2014 - 22.06.2019. Wierny i mądry Przyjaciel.
TYGRYNIA - 05.2002 - 16.12.2020 .Maleńki koto-piesek.

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=153652 sprawdź zanim oddasz kota!

Ja-Ba

 
Posty: 9574
Od: Pt lis 07, 2008 23:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: fruzelina i 751 gości