Śląsk - Dwa dzikusy szukały DT/DS lub stajni

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 04, 2010 18:41 Re: Śląsk - Dwa dzikusy szukają pilnie DT/DS lub stajni

Masz sumienie "wywalić" kocięta na taka pogodę...Napisz jakie są duże te kociska?Są zdrowe,zaszczepione?Masz zdjęcia?wyślij mi kociarakometa@wp.pl
Spróbuję Ci jakoś pomóc...
Gosiara
 

Post » Pon wrz 06, 2010 17:20 Re: Śląsk - Dwa dzikusy szukają pilnie DT/DS lub stajni

Nie wywalam kociąt na taką pogodę - oba kociaki mają 3-4 miesiące, są samodzielne i zdrowe. Były dzikami totalnymi - żeby zanieść je do weta na zastrzyki (KK) i zakroplić oczy potrzebna była codzienna łapanka i walka w grubych skórzanych rękawicach. Zostały złapane na śmietniku znajdującym się na ruchliwym parkingu na osiedlu gdzie zakaz wpuszczania kotów np. do piwnic jest wpisany w statut spółdzielni.

Czarny kocurek trafił do znajomej, która mieszka na dużym osiedlu domków jednorodzinnych - będzie tam mieszkał w altance, z możliwością schronienia się w ciepłej piwnicy, dokarmiany, z maksymalnie utrudnionym dostępem do ulicy... W dostępnym mi czasie nie miałam lepszej opcji a kocurek jest naprawdę dzikim dzikiem.

Jego siostra ostatniego dnia nagle się przełamała- zamiast zmykać, zaczęła głośno mruczeć 8O gdy ją złapałam buszującą w książkach. Julcia - bo tak nazwała ją moja córka - nie trafi ani na ulicę, ani do mojej znajomej - uprosiłam dziewczyny z Kociej Chatki (jestem z Sosnowca) i jakoś ją tam upchniemy.

Niestety nie mam aparatu ani w telefonie, ani normalnego sprawnego - tak czy owak przez 99% czasu spędzonego przez dziki u mnie w mieszkaniu potencjalne zdjęcia przedstawiałyby betonową wylewkę pod moją wanną, co nie pomogłoby raczej w ewentualnej adopcji.
W każdym razie dziękuję za ofertę pomocy. :)
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon wrz 06, 2010 17:24 Re: Śląsk - Dwa dzikusy szukały DT/DS lub stajni

3-4 miesiące to juz lepiej,nawet do stajni,wcześniej pisałaś że mają 2 miesiące,trzymam kciuki za nie! :ok:
Gosiara
 

Post » Wto wrz 14, 2010 14:22 Re: Śląsk - Dwa dzikusy szukały DT/DS lub stajni

Kciuki przydały się - Julinka (kicia) zostały u mnie tymczasowo a Dzikus (aka Justin) trafił do mojej kumpeli do ogródka. Ona ma swoje koty i miał tam mieć możliwość ogrzania się (piwnica) i miseczkę jedzonka (zostawiłam u niej worek suchego i kilka puszek. Bałam się że zwieje od niej (w sensie pójdzie po ogródkach a wtedy różnie może być), tymczasem maluch wprowadził się do domu 8O . Bo tak przychodził do kociastych się bawić, poprzytulać aż został spać pewnego razu i już się przylepił. Ona ma swoje koty i nie bardzo może wziąć następnego więc jak mi przyśle zdjęcia to za 2-3 tygodnie zaczynamy akcję adopcyjną. Julinkę też...
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Wto wrz 14, 2010 16:38 Re: Śląsk - Dwa dzikusy szukały DT/DS lub stajni

:ok:Jak będzie tak daleko dasz fotki namiary a ja Ci zrobię ogłoszenia:)
Gosiara
 

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: indestructibleperson, puszatek i 189 gości