DT Matahari-kiepskie finanse.

[Matahari]

Gunia... możesz wykorzystać... myślę, że Mirka nie będzie miała nic przeciwko... a Żurawinka i Omar są bardzo proludzkimi sierściuchami i na wyścigi pchają się na kolana i dopominają o głaski, mrucząc przy tym koncertowo na głosy...

[Matahari]

Racie pogorszyły się wyniki, normy mocznika i kreatyniny ma przekroczone dwukrotnie... wenflon na miejscu i podajemy kroplówki... załamana jestem... jednak chyba uszkodzenie nerek...

[Etka]

sesja była i oto nowe fotki...
białaczkowce na początek...
Szarlotka

jej Gosia jaka piekna Szarlotka
jaka wypasiona i grubiutka

[Matahari]

mam prośbę do forumowiczów z Bydgoszczy i okolic... może ktoś miałby ochotę pomóc w sobotę w loterii na wystawie... może choć na kilka godzin... we dwie z Tiris nie damy rady wytrzymać całego dnia, a jak zacznie się ruch to i kilka osób będzie miało co robić... czekam na pw, podam namiary do siebie i dogadamy szczegóły jak ktoś się zdecyduje pomóc...

[Matahari]

Etka... dzięki bardzo, powtórzę Loci, że bardzo podoba się cioci z Poznania, tej u której przez chwilkę była... słodka jest malutka i ma się świetnie, twardą łapką trzyma w ryzach Omara i kumpluje się z Zurawinką - wspólne spanie, wylizywanie... takie tam... dwunożny to też jej ulubiony gatunek... ocieranie, baranki, mruczenie... takie tam...

[Etka]

Etka... dzięki bardzo, powtórzę Loci, że bardzo podoba się cioci z Poznania, tej u której przez chwilkę była... słodka jest malutka i ma się świetnie, twardą łapką trzyma w ryzach Omara i kumpluje się z Zurawinką - wspólne spanie, wylizywanie... takie tam... dwunożny to też jej ulubiony gatunek... ocieranie, baranki, mruczenie... takie tam...

gdyby nie te rude kreseczki z przodu to bym jej nie poznala

[Matahari]

gdyby nie te rude kreseczki z przodu to bym jej nie poznala

no co Ty... Locia nic się nie zmieniła... cały czas taka sama jest... kochana i miła...

[Tiris]

gdyby nie te rude kreseczki z przodu to bym jej nie poznala

no co Ty... Locia nic się nie zmieniła... cały czas taka sama jest... kochana i miła...

Tylko troszę wypasiona i grubiutka

[Matahari]

TIRIS!!!
taką żmiję wyhodowałam na własnej piersi... łomatko z córką...

[Tiris]

gdyby nie te rude kreseczki z przodu to bym jej nie poznala

no co Ty... Locia nic się nie zmieniła... cały czas taka sama jest... kochana i miła...

Tylko troszę wypasiona i grubiutka

jaka wypasiona i grubiutka

Ja tu tylko cytat przytoczyłam...

[ola19]

I po imprezie.Dziewczyny zarobione na maxa.

[Tiris]

Po podliczeniu pieniążków, w ciągu dwóch dni loterii na nasze koty uzbierało sie 2453zł

Cała suma trafi na nasze kocie konto, z którego spłacimy weta, dostawcę karmy i na pewno jeszcze coś zostanie na jakieś kocie żarciowe potrzeby.

Bardzo wszystkim chciałabym podziękowac.
Osobom które ofiarowały i wysłały do nas fanty.
ola19, villemo5, Asia, madziabrau za przywóz razem z fantami i pomoc przy loterii.
Irafalowi za banerek miau.pl
Cat klubowi w Bydgoszczy za udostępnienie miejsca i miłą atmosferę.
I wszystkim kupującym losy.

Każdy z was przyczynił się do sukcesu loteri za co serdecznie dziękujemy.

[xandra]

suuuper
ciesze sie ze jest na weta i jedzonko dla kotów Matahari
jakies fotki beda?

[Tiris]

Fotki są tutaj
viewtopic.php?f=7&t=117159
na początku są z poprzedniego roku, a potem jeszcze w trakcie trwania Irafal wstawił jedną z tego roku

[Matahari]

najpierw odpoczywałam po dwudniowym maratonie, a teraz dopadł mnie jakiś katar i męczę się jak potępieniec... dodajcie do tego szkołę, mały domowy remoncik, pogarszające się wyniki Raty, jakiegoś luźnego qpala Świstaka, dwa nowe sierściuchy w łazience i jeszcze parę innych drobnostek - obraz i tak nie będzie pełny...

osobiście pięknie dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do sukcesu loterii... CCB za miejsce, ofiarodawcom fantów, pomagającym na stoisku i wszystkim, których nie wymieniłam...