Zabersowe pokemony - Kredkiszon ma chałupę :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Sob wrz 11, 2010 6:51 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Cześć Zabersy weekendowo! :D
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Sob wrz 11, 2010 8:58 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Kalair, Ty znowu dospać nie mogłaś? :wink:
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Sob wrz 11, 2010 12:40 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

chcialam cos oglosic- od dziś mamy lato :mrgreen:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Sob wrz 11, 2010 12:52 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

moś pisze:chcialam cos oglosic- od dziś mamy lato :mrgreen:

Nie gadaj :mrgreen: Ociepliło się, ale ta poranna mgła to z latem nie miała za dużo wspólnego.

filo

 
Posty: 11711
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 11, 2010 13:35 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

:lol: Nie widzialam porannej mgly, spalam :mrgreen: Co z oczu to z serca - tera jest lato :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Nie wrz 12, 2010 21:14 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

moś pisze:chcialam cos oglosic- od dziś mamy lato :mrgreen:

Wróciłam.
mośku, potwierdzam . Lato jest. Od 7.00 na pewno (wcześniej to nie wiem - śpię). I mucha mi lata po chałupie (nieco niemrawa, fakt, ale zawsze), i pający się panoszą na balkonie, i pszczołowie, więc ... no nie ma przebacz - lato jest.
Zobaczymy jak długo wytrzyma (lato)
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 14, 2010 6:51 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

matka maruda pisze:Kalair, Ty znowu dospać nie mogłaś? :wink:

Yyy..toć ósma godzina byla, a koty wstają o 4 z minutami, i tak dłuuuugo śpię! :mrgreen: :lol: :lol:
Bryyy Zabersiki!
Obrazek
Obrazek

kalair

Avatar użytkownika
 
Posty: 233427
Od: Czw maja 24, 2007 21:07
Lokalizacja: Beskid Śląski

Post » Wto wrz 14, 2010 6:56 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Witam Zabersowo!
Obrazek
ObrazekObrazekObrazek
Tylko przyjaciele słyszą Twój krzyk , gdy milczysz i widzą łzy, gdy się śmiejesz
"Boże , chroń mnie od fałszywych przyjaciół -z wrogami sobie poradzę"

kropkaXL

Avatar użytkownika
 
Posty: 35418
Od: Wto sie 12, 2008 14:18

Post » Wto wrz 14, 2010 7:54 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Cześć wszystkim. :P
Ależ mnie dzisiaj w nocy maluchy zdemolowały. Szczęście od Boga, że nie są gabarytów Glusia, bo byłaby ze mnie miazga. :ryk: Siły to to ma za pięćdziesięciu, a w głowie tylko jedno - świrowanie. Ledwo się położyłam wieczorem z książką - desant. "O, tor przeszkód przyszedł. Fajnie będzie się gdzie zaczajać". Biegały tak, że aż Kredka się wkurzała - strofowała i uciekała przed nimi (mało skutecznie, bo bąki były wszędzie). Zabawki tylko tak latały - w jedną, w drugą stronę. Legowisko wywaliły i zrobiły sobie z niego bunkier, pokrywa od kuwety była wieżą obserwacyjną, a ja sama - zaciekle zdobywanym przyczółkiem. Jak sie skończyła bitwa, zaczął się wyścig. Zaczynam się zastanawiać gdzie i kiedy mogły podejrzeć wyścigi F1 (chyba u Ani Z), bo jako żywo przypominały dwa krążące po torze bolidy (tyle, że kraks było więcej) - krzesło, szafka, kanapa, podłoga, kuweta, miski. I tak w kółko :lol:
Nie wiem kiedy się zmęczyły - wychodząc z założenia, że prawdopodobnie są gdzieś w połowie trasy i nie ma co liczyć na szybki finisz (ostatecznie w F1 też tłuką się po 70 i więcej razy w kółko), zasnęłam :mrgreen:
не шалю, никого не трогаю, починяю примус ;)
Aktualnie na pokładzie: Nadszyszkownik
Nasze koty za TM(w kolejności zgłoszeń): Kulka [*] 17.03.2023, Gluś [*] 26.03.2020, Zmrol [*] 24.09.2023, Żwirek [*] 07.06.2024
Robalek['] Kredka['] Pirat['] Połamaniec [']

zabers

Avatar użytkownika
 
Posty: 26197
Od: Nie lut 08, 2009 14:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 14, 2010 11:46 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Kocia komisja w kocioosobie sztuk-1 zatwierdziła używalnośc i nadajnośc do spania poduchy made in Zabers :mrgreen:
Oto dowód :D
Obrazek

Dziękujemy Zabersiku,bardzo dziękujemy :1luvu:

Edit:literówka :oops:
Obrazek

Tatku-pamiętam :(
Obrazek

kotka doroty

Avatar użytkownika
 
Posty: 10409
Od: Nie mar 22, 2009 13:56
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 14, 2010 11:49 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Jakie warunki trzeba spełnić [ile i dlaczego tak drogo], żeby się załapać na zaberspoduchę?
Zajerzysta jest :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 14, 2010 11:55 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

AYO pisze:Jakie warunki trzeba spełnić [ile i dlaczego tak drogo], żeby się załapać na zaberspoduchę?
Zajerzysta jest :1luvu: :1luvu: :1luvu:

przede wszystkim potrzebny jest refleks :twisted: , bo poduchy na ostatnim bazarku zabers rozeszły się w ciągu kilku godzin i to w środku nocy :lol:

ewkaa

 
Posty: 10903
Od: Śro sie 31, 2005 19:02
Lokalizacja: Warszawa - Białołęka

Post » Wto wrz 14, 2010 12:02 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

To nie można zamówić? :(
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Wto wrz 14, 2010 14:14 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

Witam wszystkich! Echhh, lato było i się zmyło razem z deszczem :( . Zimno, mokro i w ogóle wszystko takie jakieś, echhh.. Praca mnie już męczy, to marudzę. Ale skoro marudzę, to jestem :wink:
Toffinek 2005-2020, Chanell 24.04.2015 u mnie od 27.06.2020
Obrazek

matka maruda

 
Posty: 5168
Od: Pt lis 11, 2005 10:53
Lokalizacja: Kraina Podziemnej Pomarańczy:)

Post » Wto wrz 14, 2010 18:26 Re: Zabersowe pokemony (z pogaduchami w tle), cz.II

zabers pisze:Cześć wszystkim. :P
Ależ mnie dzisiaj w nocy maluchy zdemolowały. Szczęście od Boga, że nie są gabarytów Glusia, bo byłaby ze mnie miazga. :ryk: Siły to to ma za pięćdziesięciu, a w głowie tylko jedno - świrowanie. Ledwo się położyłam wieczorem z książką - desant. "O, tor przeszkód przyszedł. Fajnie będzie się gdzie zaczajać". Biegały tak, że aż Kredka się wkurzała - strofowała i uciekała przed nimi (mało skutecznie, bo bąki były wszędzie). Zabawki tylko tak latały - w jedną, w drugą stronę. Legowisko wywaliły i zrobiły sobie z niego bunkier, pokrywa od kuwety była wieżą obserwacyjną, a ja sama - zaciekle zdobywanym przyczółkiem. Jak sie skończyła bitwa, zaczął się wyścig. Zaczynam się zastanawiać gdzie i kiedy mogły podejrzeć wyścigi F1 (chyba u Ani Z), bo jako żywo przypominały dwa krążące po torze bolidy (tyle, że kraks było więcej) - krzesło, szafka, kanapa, podłoga, kuweta, miski. I tak w kółko :lol:
Nie wiem kiedy się zmęczyły - wychodząc z założenia, że prawdopodobnie są gdzieś w połowie trasy i nie ma co liczyć na szybki finisz (ostatecznie w F1 też tłuką się po 70 i więcej razy w kółko), zasnęłam :mrgreen:

:ryk: :ok: czy nie zastanawiasz sie czasami jakby to bylo dobrze gdyby zatrzymaly sie na okresie nie mowlecym? ssanie, s..anie...spanie :twisted:
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 209 gości