Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
smarti pisze:Agnes do mnie kiedyś przebłąkał się stary ślepaczek-chory, ślepy na jedno oko i z krwawym świerzbem![]()
![]()
(mimo że był teoretycznie kotem sąsiadów nie chciał u nich mieszkać
![]()
-przeziadywał u mnie na tarasie na dachu-karmiłam go i trochę podleczyłam-w końcu jak przyszła jesień a on nie odchodził
to zrobiłam mu styropianowy domek(przepis jest na tym forum) oblepiony folią-na taki domek zawsze się gdzieś w krzakach miejsce znajdzie.
Ślepcio mieszkał w nim dwa lata,czyli do końca swoich dni i był zachwycony,wypiękniał,ale niestety był starutki i jest już za TM ( przymusowo poznał mają wetkę która do dziś wspomina jak wyłaziłyśmy na dach aby go podleczać)-a sąsiedzi się tylko dziwili czemu tak rzadko go widują a przecież "u nich miał tak dobrze":mrgreen:
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 70 gości