Witamy-willkommen-welcome u Emila i Lilly-samo zycie :o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 13, 2010 13:09 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Wiem, ze sie wrobilam niezle. Jedyne wyjscie to szukad dalej innej pracy i do tego czasu sie nie dac. Nawet jak sie bronilam to ich nie obchodzi. Na subtelne rzeczy sa calkowiecie nieczuli, tak ze to tez nici. Najgorszy wiesniak w Polsce ma wiecej kultury, co ci dwaj. Ani lezki nie strace, jak bede z tad odchodzic.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon wrz 13, 2010 13:15 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

To w takim razie przesyłam Ci koniczynkę, żeby to jak najszybciej nastąpiło

:ok: :ok:
:ok: :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pon wrz 13, 2010 13:22 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Dzieki AYO. Pracuje bardzo ostro nad tym. Ale od dwuch lat oprocz rozmow wstepczych, pracy nie dostalam innej.

Chyba musze cos zjesc, bo mi az zoladek ssa :-)

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon wrz 13, 2010 13:38 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Nie zazdroszczę takiej pracy...Trzymaj się Secret i wracaj szybciutko do zdrowia!
Za nową pracę! :ok:

mmk

 
Posty: 3153
Od: Sob lis 28, 2009 22:42

Post » Pon wrz 13, 2010 13:58 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Dzieki Mmk. Dzis mi jest tez strasznie zal samej siebie. Za duzo wszystkiego.
Trzymajcie sie do wieczora.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon wrz 13, 2010 14:16 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Co za skubaniec z tego szefa ! 8O Nie dziwię się, że nerwy Cie ponoszą ...

Ale w domu koteczki czekają i to jest najwazniejsze ! :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pon wrz 13, 2010 17:58 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Wreszcie w domu i zaraz dalej na lekcje. Musialam dluzej pracowac, bo o 15:45 mi padly oczy na terminowa oferte i musialam jeszcze wypracowac to gownienko. Jak ja mam ten tydzien dokonczyc? Na dziaslach? Chyba tak. Jak mi szef bedzie sie zblizal to mu kopne w odpowiednie miejsce i uciekne do domu. Wtedy bym miala chociaz prawdziwy powod, zeby sie zwolnic.
No nic, musze cos cieplego wypic i spadam. Trzymajcie sie wiatru, bo drabine biore i do jutra :-)

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon wrz 13, 2010 18:02 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Idź Dorotko i rozładuj napięcie. :ok: :1luvu:

W pracy nie odpowiadaj na zaczepki i się nie denerwuj. Po prostu zlekceważ ich, nie są godni Ciebie - pamiętaj o tym!
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 13, 2010 18:29 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Ja się trochę wyżyłam na rowerze i Tobie też życzę poprawy nastoju.
Cioteczkom również :piwa: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon wrz 13, 2010 18:43 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Na treningu chcialam sie wyszalec ale nici. Jak juz prace skonczylam, to nie mialam sily, zeby isc tam. Jakos sie boje isc do pracy, bo on jutro znowu bedzie ze mna sam na sam. Nieprzyjemne, ale trudno. Dam rade.
Teraz naprawde zwiewam, bo sie spoznie.
Erin :1luvu: Ty tez dasz rade. Nie poddajemy sie *5*

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pon wrz 13, 2010 18:49 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Secret :piwa: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pon wrz 13, 2010 19:41 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Dorotko, a może Ty go nagraj?
Będziesz miała dowód i jego w garści jak Ci podskoczy. :evil:

Ciężkie pieniądze zapłaci za odszkodowanie.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pon wrz 13, 2010 21:36 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Dobry pomysl Aniu, ale by na mnie naslali huliganow, ktorzy by mnie sprzytli. Ja w cywilizacji niby zyje, ale tu sa jeszcze gorsze warunki niz na Sybirji. Naprawde nic nie zrobie. Moge powiedziec, ze okolo 80 % z firmy siedzialo juz w pierdlu, tak ze wiesz, jakie towarzystwo sie zbiera.

Ale mieliscie racje, futerka sa bardzo pomocne w "odszkodowaniu" za dzien. Na angielskim mi sie oczy zamykaly i teraz ide chachac. Wypilam jeszcze tylko moj drink na odchudzanie, zeby rano nie zjesc krowy z kopytami. Od wczoraj jestem na diecie. Ciekawe dokad sila woli mnie doprowadzi.

A tu Wam skopiowalam plan mojej wczesniejszej diety, ktory juz raz dla Viellemo przetlumaczylam. Z tym planem schudlam 43 kg. Ale problem w tym, ze kiedys zaczyna sie jesc normalnie...

"Ja mialam te igly akupunktury i to pomagalo zabic apetyt i robic dobry humor, bo humor w karzdej diecie jest najwazniejszy.

Wíec takie zeczy jadlam: (Plan ktory dostalam)
- conajmniej 1,5 litra wody, kawy bez mleka, herbaty
- 3x dziennie jedna herbate na nerki (to jest po to, bo w ciagu diet sie zbiera aceton w ciele i robi bole glowy; do tego ta herbata czysci ale jeszcze organizm i pomaga spalac tluszcz)
- 2x dziennie kostke bruliona ale z warzyw (nie wiem czy w Polsce takie sa), mozna to na goraco wypic, co daje sytosc, albo zupke ugotowac
- co dziennie 3 bialka (zoltko niestety dac komus innemu albo wywalic), zamiast tego mozna jesc 250-400 g twarogu chudego
- co dziennie 6 lyzeczek cukru albo miodu

A teraz lista z ktorej mozna sobie wybrac 3x po dwie rzeczy. To jest okolo 750 g na dzien. Jak sie to widzi, wydaje sie malo, ale jest naprawde wystarczajaco i da sie przyzwyczaic no i dobrze zastanowic, czy pomidor (ktorym sie nie najesz) jest lepszy, czy kawalek kapusty.
Ok, tu jest lista:
1 chrupka (ten cienki chlebek, nie wiem jak to sie nazywa), 1 sucharek, teraz przychodza warzywa i owoce z ktorych mozna 125 g jesc: pomidory, zielone ogorki surowe, kapuste kiszona, marchewke, zielona fasolke, brokuly, spinat, salate zielona, pora, sparagi, parika, kalarepa, cukinia, rzodkiewka, kalafior, brukselka, wszystkie inne kapusty, jablka, pomarancze, morele, truskawki, maliny, papaya, kiwi, arbuz, brzoskwinia. Tylko grzyby mozna 150 g.

Z przypraw jest wszystko dozwolone, piepsz, sol itd. Ale nie tluszcz albo olej. Cebuli mozna dolozyc i troche oszukac. Zamiast pomidorow jadlam koncentrat:-))))))))))))) I go tez do zupy walilam.
Trzeba tez uwarzac i warzywa odwarzyc surowe, bo wiecej masz z tego. Gotowane sa nasaczone woda.

Ta diete robisz trzy tygodnie, potem robisz trzy tygodnie 1.200 kalori. Potem znowu to z gory. Itd. Tak dlugo jak chcesz. Wazne jest, ze jak jestes na tych 1.200 kaloriach musisz dotrzymac jeden dzien w tygodniu, w ktory jesz po tym planie z gory."

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto wrz 14, 2010 7:28 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Hey Wam. Dzis dostalam potwierdzenie, ze nie jestem glupia, bo kolega za sciana stal i sluchal, jak moj szef sie do mnie podwala. A ze on jest baaaardzo doswiadczony, od razu do mnie powiedzial, ze szef doly naokolo mnie wykopuje i takiego milego go w ostatnich 25 latach nie widzial. 8O Ladny kisiel. Dzis nawet bylam "hey, mala slodkosc" :roll:
Klocic sie nie ma jak, bo inteligencja ani wrodzona ani nabyta. Jak mu odpowiedzialam, ze za takie powiedzenie go moge oskarzyc i brak mu inteligencji, zeby sie porzadnie zachowac, to mnie wysmial.
Czas, zeby kolezanka z urlopu wrocila, bo ja tu nie wytrzymam z nim sam na sam.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Wto wrz 14, 2010 7:36 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Cześć Dorotko!
Ale Ci się buraki trafiły za szefów :roll: :(
A te bubki to Polacy czy Niemcy?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 64 gości