Wszystkie trzy wyrazy pasują
Nie dziwię się, że chcesz stamtąd wiać i rozumiem zależność ale mimo wszystko postawiła bym się
No i podstawa - nie wiem jak sie ubierasz ale zero dekoldów, pasków i krótkich spódniczek
Kiedyś szukając pracy odpowiedziałam na nabór na sekretarkę. Miałam wtedy lat 30 i figurę, która mogła zakłocić percepcję moich kwalifikacji więc ubrałam się niemomal jak zakonnica.
Pobiłam na długość stadionu konkurencję umiejętnością pisania na maszynie [łącznie z robieniem tabel

], obsługi faxu i telexu - nie było jeszcze komputerów.
Niestety z mojego kwestionariusza wynikało, że jestem stanu wolnego.
Tego samego dnia wieczorem ewentualny pracodawca zapukał do moich drzwi proponując zawarcie bliższej znajomości...
Nigdy przedtem ani potem nie dałam takiego pokazu moich możliwości werbalnych
Gościu cofając się przed potokiem mojej wymowy ledwo-ledwo uniknął skotłowania się ze schodów
Nawet nie poszłam sprawdzić czy dostałam te robotę
