Malwinka DT Naya/Fredzia DT mar9/Leonek DS zuza!:))

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt wrz 10, 2010 18:46 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

Livy i Piccolo :love: Ryśka prowadzi akcję w ramach działalności fundacji Pod Jendym Dachem, a ich konto jest jawne:

Fundacja na Rzecz Ochrony Zwierząt POD JEDNYM DACHEM
Konto: 29 1050 1445 1000 0090 3004 7683 (ING Bank Śląski S.A.)

Z dopiskiem Operacja Zabieg! w tytule przelewu jeśli pieniądze mają być przekazane na sterylizację kotów, a jak chodzi Wam o wsparcie np. leczenia to myślę, że wystarczy napisać w tytule dla kotów z Pszczyny albo coś podobnego.

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pt wrz 10, 2010 18:49 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

Dzięki :)
w poniedziałek zrobię przelew
Obrazek

livy

 
Posty: 1537
Od: Pon paź 03, 2005 13:15

Post » Pt wrz 10, 2010 19:29 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

livy :1luvu: Bardzo dziękujemy!
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Sob wrz 11, 2010 10:50 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

ja też zaglądam po wieści...

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 11, 2010 10:55 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

Najmocniej dziękuję!!! :1luvu:

A ja już piszę co i jak:

Ten kocurek, który przyszedł przedwczoraj, jest oswojony i... piękny!
To ten kot:

Obrazek

Obrazek

Takich rudasków jest tam dwójka.

Klaudia go nie łapała, bo umówiłyśmy się, że na pierwszy ogień trzeba złapać koteczki - one mogą być już w ciąży. Koteczki oswojone bardzo są dwie, około roczne. Zdecydowałam się wziąć je razem, do jednej klatki, bo podobno się lubią bardzo. Jak na złość, nie było ich także wczoraj :(
Kocury oczywiście także będziemy łapać do kastracji, tuż po kotkach.

To będzie długa akcja, musimy zacisnąć zęby i uzbroić się w cierpliwość, ja będę gotowa każdego dnia na przyjęcie tych kotów, Klaudia wie, że Łapek może do nas przyjechać w każdej chwili, w której się pokaże.

Ze wspaniałych wiadomości: Ktoś (nie wiem, czy mogę napisać - ujawnij się proszę!) wpłacił pieniądze na kastracje pierwszej koteczki, inny wspaniały Ktoś zaproponował Łapkowi pomoc finansową w zdiagnozowaniu jego stanu, a już po kwarantannie, diagnozie i operacji koteczek będzie miał dokąd pójść, nie będzie musiał wracać na ulicę! Anita i Tomek dadzą mu tymczasowe schronienie!!!
Jesteście wszyscy wspaniali :1luvu:
Nie można zmarnować takiej szansy dla tych kotów, będziemy twardo łapać, nawet, jeśli będzie to trwało i trwało!
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Sob wrz 11, 2010 15:14 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

Anita, Tomek :aniolek: :aniolek: Oby tylko Łapkowi się nic nie stało teraz, kiedy los daje mu taką wspaniałą szanse na nowe życie...

Mam nadzieję, że dacie radę odnaleźć i złapać te kotki zanim urodzą kocięta :ok: :strach:

A Rudasek jest po prostu przeuroczy :love: Może ktoś marzy o rudym kocie ? Były przecież czasy, kiedy rude koty były rozchwytywane. Naprawdę to cudo, może ktoś go pokocha. I jak ładnie wygląda to futro na zielonym tle :1luvu:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon wrz 13, 2010 8:53 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

Chiara pisze:Anita, Tomek :aniolek: :aniolek: Oby tylko Łapkowi się nic nie stało teraz, kiedy los daje mu taką wspaniałą szanse na nowe życie...

Mam nadzieję, że dacie radę odnaleźć i złapać te kotki zanim urodzą kocięta :ok: :strach:

A Rudasek jest po prostu przeuroczy :love: Może ktoś marzy o rudym kocie ? Były przecież czasy, kiedy rude koty były rozchwytywane. Naprawdę to cudo, może ktoś go pokocha. I jak ładnie wygląda to futro na zielonym tle :1luvu:

Anita i Tomek :aniolek: :aniolek: ratują następne futra :1luvu:
to się kociakom trafiło, sama bym się do nich wyadoptowała :lol: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 13, 2010 10:54 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

Anita i Tomek są wspaniali, taka prawda! :D Mar9, dla Ciebie także :1luvu:

Dzisiaj około 15-tej kolejne podejście na tym terenie. Trzymajcie kciuki za Klaudię.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon wrz 13, 2010 11:58 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

ryśka pisze:Anita i Tomek są wspaniali, taka prawda! :D Mar9, dla Ciebie także :1luvu:

Dzisiaj około 15-tej kolejne podejście na tym terenie. Trzymajcie kciuki za Klaudię.

:oops:
3mam :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 13, 2010 14:41 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

Kciuki za łapankę :ok:

Anita i Tomek - oby jak najwięcej na świecie było takich dobrych dusz jak Wy. :1luvu:

Betaka

 
Posty: 3803
Od: Nie lut 28, 2010 12:32
Lokalizacja: Tychy

Post » Pon wrz 13, 2010 15:53 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

Mam wielka nadzieje, ze beda kotki i uda sieje zlapac :ok: :ok: :ok:

Chiara

Avatar użytkownika
 
Posty: 7767
Od: Pt mar 18, 2005 20:40

Post » Pon wrz 13, 2010 18:36 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

i co? są jakieś "ofiary" łapanki?
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon wrz 13, 2010 18:41 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

Klaudia nie została dzisiaj wpuszczona :( chciała też zabrać dużego psa, na którego ktoś już czeka :( Będzie próbować jutro... Musimy zacisnąć zęby i uzbroić się w dużo cierpliwości, bo to grząski grunt. Z dobrych wiadomości: pojawił się ten mały, chory czarnuszek!!! ale podobno zaraz sobie poszedł (wiadomość od pracownika). Jest nadzieja, nie możemy się poddawać.
Obrazek

ryśka

Avatar użytkownika
 
Posty: 33144
Od: Sob wrz 07, 2002 11:34
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post » Pon wrz 13, 2010 18:42 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

:( Ciągle kłody pod nogi...

Kciuki nieustająco zaciśnięte!!! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon wrz 13, 2010 19:01 Re: Pszczynska Rozpacz - POMOCY dla stada oswojonych kotow!!!:((

no to za jutro :ok: :ok: :ok:
trzymajcie się kotunie :ok:
ObrazekObrazek

mar9

Avatar użytkownika
 
Posty: 13971
Od: Wto mar 22, 2005 14:47
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 58 gości