Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9; Halloween ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 08, 2010 20:56 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

A co, storczyki się nie podobają? :twisted:

Idealnych wyników moczu Kitka już chyba mieć nie będzie. Ważne, aby było stabilnie. Dobrze, że można to badać bez zbytniego stresowania kota, bo hrabinia nie lubi odwiedzać weta :|

A w ogóle to wczoraj chyba była jakaś bijatyka albo przynajmniej zastraszanie :?
Jak wróciłam z pracy do domu, to zastałam w przedpokoju, praktycznie w progu, nasr.ne. I mokro. Niestety chyba Hestia, bo była nieco zabrudzona. A skoro Hestia, to i Cyryl, bo tylko ten duet ze sobą walczy na poważnie :?
Skaleczeń nie znalazłam na żadnym. Chociaż tyle dobrego :roll:
Nie mam na nich pomysłu.

Chłodno, kaloryfery nie grzeją. W takich chwilach żałuję, że nie mam domu, gdzie sama decyduję, kiedy grzać :roll:
Alma też marznie, po raz pierwszy musiałam ją ubrać 8O
Muszę pomyśleć o kupnie jakichś sweterków albo wdzianek, bo kubrak ma już parę lat. A może ktoś z forum wydzierga na drutach? Albo uszyje z polaru? Muszę zapytać, chyba w licytacji na opak będzie najlepiej :idea:


Ubrana Alma:
Obrazek

I Domingo, który na szczęście obrósł i nie wyłysiał na nowo, więc nie potrzebuje wdzianka: :P
Obrazek
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30882
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Śro wrz 08, 2010 21:07 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

Pieknie wygladaja -na Twoim miejscu zapytalabym zabers ktora szyla juz kocyki ,poduszki to i wdzianko pewnie uszyje a polarow moc miala bo ostro bazarkuje na swe tymczasy :mrgreen:

Czy wiesz ,ze masz najpiekniejsze łapinki na forum?? Kocham Twoje koty,a Kitka dzielna jest :ok:
Psiara zreformowana od 2007 Smakusia, Gucio od 2008 oraz Rysia od 2009, Gapka odeszła w 2014, Gucio w 2017, Ryś i Jaga w 2020 . Nowi mieszkańcy Aki od 2018,a Bigos I Tekla od 2020 .
Smakusia odeszła 14.05.2024.

anulka111

Avatar użytkownika
 
Posty: 103464
Od: Sob lip 14, 2007 16:39
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw wrz 09, 2010 20:07 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

No proszę! Alma modelka in blue :1luvu: Domiś duży chłopak (3,5 kg 8O to jak Bonio) i przystojny strasznie :1luvu:

Kicorek pisze:Chłodno, kaloryfery nie grzeją..

Przynajmniej koty z Tobą śpią. Moje wolą nawiewy przy kominku :(
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Czw wrz 09, 2010 20:42 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

Też bym wolała :P

Brrr... Rozgrzewam się grzanym piwem z sokiem i miodem :oops:
A jutro do pracy :?


Koty dziś na kolację dostały skrzydełka z kurczaka. Młody zabrał się do obgryzania z dużym zapałam, obie dziewczyny bez zapału, ale przynajmniej spróbowały, a rudy popatrzył z niedowierzaniem i odszedł obrażony :|

Wracamy do kurzych cycków :roll:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30882
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Czw wrz 09, 2010 21:09 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

Kicorek pisze:Koty dziś na kolację dostały skrzydełka z kurczaka. ...rudy popatrzył z niedowierzaniem i odszedł obrażony :|

Przyślij rudego na szkolenie 8)

Grzane piwo (miód, sok wiśniowy, goździki, skórka pomarańczowa, cynamon) to dobry pomysł :ok: Sezon zimowy rozpoczęty :lol:
1 bryt, 2 dachówki, 3 devonki, 2 orienty, 2 azjaty, 1 kundelka i straszne kudłate MCO

FluszakPluszak

 
Posty: 3465
Od: Pt gru 08, 2006 0:28

Post » Czw wrz 09, 2010 22:26 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

Kicorek pisze:Chłodno, kaloryfery nie grzeją. W takich chwilach żałuję, że nie mam domu, gdzie sama decyduję, kiedy grzać

ja tak mam, ale jeszcze nie włączam, mając w pamięci ostatnią fakturę za prąd :|

Kicorek pisze:Muszę pomyśleć o kupnie jakichś sweterków albo wdzianek

tak jest, to chyba będzie świetne wyjście również dla mojej brygady.

czy Almie nie byłoby lepiej w ciemnej zieleni?
Izabela
Obrazek

Marcepan

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Od: Śro lip 11, 2007 15:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Czw wrz 09, 2010 22:51 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

A właśnie, jak tam devonki zimą?

To będzie moja pierwsza zima z devonkiem :D
Mogę pozwolić jej wychodzić na balkon?
Szykować sweterek? 8)

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt wrz 10, 2010 9:45 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

sisay pisze:A właśnie, jak tam devonki zimą?

To będzie moja pierwsza zima z devonkiem :D
Mogę pozwolić jej wychodzić na balkon?
Szykować sweterek? 8)

zimą na balkon to chyba wypchnąć, a nie wychodzić :lol:
zreszta, co ja tam wiem. nie mam balkonu na swoim strychu :|

sweterków nie używamy, naruszają kocią godność (według zainteresowanych, nie mnie).
zimą używamy pokrywy akwarium i podgrzewanej podłogi w łazience :D
Izabela
Obrazek

Marcepan

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Od: Śro lip 11, 2007 15:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt wrz 10, 2010 9:51 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

Marcepan, wkładasz kota do akwarium? 8O :ryk:

Właśnie zauważyłam, że od jakiegoś czasu Iskierka nie jest w ogóle zainteresowana wychodzeniem na balkon. Więc może rzeczywiście problemu z wychodzeniem nie będzie :wink:

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt wrz 10, 2010 10:04 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

sisay pisze:Marcepan, wkładasz kota do akwarium? 8O :ryk:

pokrywa, Sisay, pokrywa.
w niej są żarówki.
grzeją.
pokrywa jest dobra na zimę, bo ciepła.
leżą sobie na niej korniszka i trzy devony.
musiałam kupić nową, bo stara była popękana i groziła zapadnięciem.
Izabela
Obrazek

Marcepan

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Od: Śro lip 11, 2007 15:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt wrz 10, 2010 11:54 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

Marcepan pisze:sweterków nie używamy, naruszają kocią godność (według zainteresowanych, nie mnie).
zimą używamy pokrywy akwarium i podgrzewanej podłogi w łazience :D
Jak po grzbiecie zimno, to godność idzie precz :P
Tylko Domingo w ubranku nie umiał chodzić, chyba czuł się spętany :roll:

Akwarium z pokrywą ani podgrzewanej podłogi nie posiadamy :|
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30882
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt wrz 10, 2010 12:19 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

Kicorek pisze:Akwarium z pokrywą ani podgrzewanej podłogi nie posiadamy :|

bardzo polecam jedno i drugie. o ile z podłogą może być nieco zamieszania, to akwarium jest kotom wręcz niezbędne.
poza funkcją grzewczą stanowi niewyczerpane źródło rozrywki. kocie Animal Planet. kupiłam w Ikei drabinkę, żeby można było siedzieć przed szybą i patrzeć, wzdychając tęsknie.
a ile radości przy karmieniu!
Izabela
Obrazek

Marcepan

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Od: Śro lip 11, 2007 15:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt wrz 10, 2010 12:35 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

Ale akwarium sprzątać trzeba... I nie zapominać o karmieniu rybek :|
Bo koty o sobie zapomnieć nie pozwolą :twisted: :lol:
Obrazek Polska - katolska oraz kibolska

Kicorek

Avatar użytkownika
 
Posty: 30882
Od: Pon sie 30, 2004 9:47
Lokalizacja: Warszawa Żoliborz/Bielany

Post » Pt wrz 10, 2010 12:38 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

Kicorek pisze:Ale akwarium sprzątać trzeba...

oj tam, oj tam. im większe, tym rzadziej :twisted:
i wtedy się wygodniej kotom leży...

Kicorek pisze: I nie zapominać o karmieniu rybek :|

o karmieniu ryb pamięta Ludź, czyli kot :lol:
Izabela
Obrazek

Marcepan

Avatar użytkownika
 
Posty: 1629
Od: Śro lip 11, 2007 15:22
Lokalizacja: Sopot

Post » Pt wrz 10, 2010 17:46 Re: Kitka, Cyryl i devonki - cz. 9

:oops:

A ja zrozumialam, ze to jest sama pokrywa bez akwarium, i że ją podłączasz i koty na tym leżą 8O

A podłogą podgrzewaną to ja bym nie pogardziła :roll: 8)

sisay

 
Posty: 3129
Od: Pon cze 18, 2007 12:18
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 43 gości