Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
SecretFire pisze:Pracuje nad tym, bo wiem, ze to dla mnie nie dobre. Moja rodzina ale tez nie jest latwa i wiecznie cos u mnie odladowuja. Kiedys slyszalam fajne powiedzenie. "Jak ktos do Ciebie przyjdzie i sie problemami zwierza, wysluchaj go, ale zrob tak, ze jak odejdzie wezmie swoje problemy ze soba i Twoje na dodatek."
Tak, Amen
psiama pisze:Bardzo cenna umiejętność Dorota. Też ją stosuję, bo wampiry toxyczne wyczuwam na odległość. Mam wrażenie, że mam nawet jakąś nadwyraz wyczulony zmysł na tym punkcie, bo życie czasem daje w dooopę. Ale z wiekiem nauczyłam się tolerować toksycznych tak, by nie dawac im siebie, ale mieć z nimi poprawne stosunki !
Najgorsze, że toksyczni nie kontrolują swoich wad i często nie mają pojęcia jaką sa zmora dla otoczenia
. Tu na miau jest troszkę krwiopijców
![]()
AYO, doskonałe podejście. Ale powiedz szczerze ile lat budowałaś takie dobre podejście do życia ? Wszak mało kto ma to od dziecka z mlekiem matki
![]()
AYO pisze:Psiama - pewnie, że nie mam tego od urodzenia![]()
A wręcz przeciwnie - tłumaczono mi, że trzeba pomagać, angażować się no i sama z siebie wyrywna byłam![]()
Po prostu, banalnie sparzyłam się i zawiodłam parę razy i teraz nie ma, że boli
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 73 gości