Witamy-willkommen-welcome u Emila i Lilly-samo zycie :o)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 09, 2010 15:02 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

psiama pisze:
Erin pisze:To nie ja nagrabiłam, to Gosia! :P

8O No to już przechodzi wszelkie wyobrażenie :mrgreen: U mojej Zośki w przedszkolu dzieci identycznie zwalają na siebie winę :twisted: Oj Iza, Iza ... nie dość, że nieuwaznie czyta, to jeszcze innych palcami pokazuje :evil:

Dziewczyny, co my z nią zrobimy ? :twisted: Przymusowe prace na rzecz kotów ? :twisted:


Nie gadam z Tobą :twisted:
Wredota jedna, nooo :mrgreen:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Czw wrz 09, 2010 19:58 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Dzieci, my sie lubimy i musimy trzymac razem. :-)
Moja mama zawsze jako najgorsza kare dla mnie i siostry robila, ze musielismy sie przeprosic i buzki dac. Gorszej kary dla nas nie bylo. Tak ze Wy tez ladnie sie przeproscie i buzki i zapomniane :mrgreen:

Teraz tylko jeszcze termoforek i spac. Jak jutro dzien minie, bede wiedziala, czy weekend bedzie w lozku. Paaaaa kochani :1luvu: :1luvu: :1luvu:

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt wrz 10, 2010 7:02 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Cześć Słonka! :)
Jakie dzieci? 8O Hehe, dobre sobie :mrgreen:


Przesyłam całuski i 2 rybie łuski Obrazek Obrazek
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 10, 2010 9:09 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

:oops: Zlapalam :mrgreen:

Wczoraj pelna zapalu bylam w zooologicznym i chcialam kupic CBP, naturalnie od razu 40 litrow! Czemu mi nie powiedzieliscie, ze to takie ciezkie? Troche podnioslam i odlozylam. Bylam bez wozka i postanowilam, ze pocztowy mi to musi przyniesc :mrgreen: Po co mam konto na zooplusie?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt wrz 10, 2010 9:11 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

O kurczę 8O :roll:
Ty chyba powinnaś ciężary podnosić :P
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 10, 2010 9:12 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Nawet ja wiem, że 40 litrów MUSI dużo ważyć :mrgreen:
Nie pękaj - wczoraj po dłuższej przerwie założyłam sportowe buty a do tego "szarpnęłam" bardzo ciężką maszynę do szycia mojej Mam i dziś łażę jak paralityk :evil:
Taka stara a taka goopia ta AYO :ryk:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt wrz 10, 2010 9:14 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

I słusznie! Jeszcze trzeba by było wnieść do środka i postawić w wyznaczonym miejscu :mrgreen:
Ostatnio, jak mi przyszedł żwirek z zooplusa to plułam sobie w brodę, że podałam adres dostawy do biura, a nie do domu - i musieliśmy sami potem dźwigać 30kg na 5 piętro :evil:
Więcej tego błedu nie popełnię :twisted: Oj niedobry koconek, niedobry :twisted: :twisted: :twisted:

Miłego dzionka! :mrgreen:

koconek

 
Posty: 2586
Od: Sob sie 08, 2009 15:41
Lokalizacja: koconkowo

Post » Pt wrz 10, 2010 9:23 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

SecretFire pisze:Wczoraj pelna zapalu bylam w zooologicznym i chcialam kupic CBP, naturalnie od razu 40 litrow! Czemu mi nie powiedzieliscie, ze to takie ciezkie? Troche podnioslam i odlozylam. Bylam bez wozka i postanowilam, ze pocztowy mi to musi przyniesc :mrgreen: Po co mam konto na zooplusie?

Mi zawsze kurier targa, a nawet dwa worki 40 litrowe jak jest promocja. :wink: W jednej paczce 8O
Wczoraj przywieźli mi zamówienie z KrakVetu i nie w jednej paczce a w dwóch 2x po 20 kilo karmy. Aż się zdziwiłam że dwie paczki, bo kiedyś kurier się denerwował, bo udźwignąć nie mógł dziesiątki kilogramów. Z zooplusa też juz dostałam wiadomość, że zamówienie składa się z dwóch paczek, około 40 kg (saszetki Felixa po 1,16) :D. No w szoku jestem pozytywnym, bo to mi się obrywało, że kurier musiał dźwigać.
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40426
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Pt wrz 10, 2010 9:35 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

U nas kuriery nie raz po prostu zostawia na chodniku, bo niektore dostawy sa tak zwane "do kraweznika". Sa tez "do drzwi" ale i tez "drzwi wejsciowe" / "schody". Tak ze trudno jest nie raz. Ale Ci z zooplusa przynosza do domu.

A ja na silownie przeciez chodz.... Tylko ze ten wor to taki nieporeczny, no i naprawde ciezki. 8O A ze wczoraj sie kiepsko czulam, to mi sie odechcialo. Ekspedientka do mnie: "Czy pani czegos nie znalazla?" Co mialam jej powiedziec? Powiedzialam, ze mi sie niesc nie chce a ona, ze ten mlody pan mi pomoc moze. Speszylam sie i ucieklam :mrgreen:
Ale ile razy wnocze wszystko do gory sama... Znam ten bol Koconek, znam. Nie potrafie z pustymi rekoma do domu wracac no i zamiast isc pare razy do auta, to biore wszystko na raz. Wyglada to tak, ze mam torebke (walizke jak moj szef twierdzi), laciata torbe po jedzeniu, torbe po treningu, torbe z zakupami, itd. Nie raz jeszcze jakas paczke, ktore tez sobie daje do pracy przyslac. Czy ja jestem glupia???

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt wrz 10, 2010 10:19 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Secret, jestem pod wielkim wrażeniem :ok: :ok: :ok:
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Pt wrz 10, 2010 10:31 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Ze ja taka glupia?

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt wrz 10, 2010 10:32 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

A ja się tylko zapytam - po co?
Po co sie tak szarpać skoro można się nie szarpać?
Bez przygany tylko ze zdumieniem :roll:
Weź sobie za maksymę to zdanie, które podkreśliłam. Stosuję je z powodzeniem od lat - życie należy sobie ułatwiać, choćby w tak przyziemnych sytuacjach - SERIO :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt wrz 10, 2010 10:37 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Trzeba, z tym ze trudno mi to jest. Uczylam sie i wiem, ze trzeba prace delegowac. Ale zanim ja to komus wytlumacze, to sama zrobie. Nie mysle w tym momencie, ze nastepnym razem tez musze ja wtedy to zrobic a nie ten ktos, komu wytlumaczylam. 8O Mam po prostu napady Matki Teresy... Jak moge cos dla kogos zrobic, to lece i sie zabijam a sama dla siebie o pomoc nie spytam... Moi rodzice mnie za mocno zepsuli z tej strony. Bo zawsze bylo mowione: z nikim sie nie trzymaj, nikogo o nic nie pros, bo ktos moze cos od ciebie chciec. Ale ja nie pytam ale pomagam mimo to. Moze naprawde do Swiecia bym musiala.

SecretFire

 
Posty: 11777
Od: Sob sie 30, 2008 15:29
Lokalizacja: Kleines Wiesental (Niemcy) kiedys Brodnica

Post » Pt wrz 10, 2010 10:43 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

Nie obarczaj sie winą tylko wyhoduj w sobie nie naruszalną dawkę zdrowego egoizmu :wink:
Całe lata byłam wyrywna i pogotowie ratunkowe włączało mi się zanim ktokolwiek zdążył pomyśleć i wszystkiemu dawałam radę choćbym miała odchorować :evil:
Z serca Ci radzę - noga z gazu :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Pt wrz 10, 2010 10:50 Re: Witamy, willkommen, welcome u Emila i Lilly

AYO pisze:Z serca Ci radzę - noga z gazu :wink:


AMEN :)
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paula05, zuza i 59 gości