Henryczek - kociak, który nie może znaleźć Domu...w DS :)

Poker71 pisze:to jest nienormalny kot i tyle. TZ twierdzi ze te wibrysy to on po prostu w przeciwienstwie do wszystkich normalnych kotow postanowił wibrysy zmieniac WSZYSTKIE NARAZ

A co się będzie chłopak rozmieniać na drobne. :lol:

Jak już to już. :lol:

Wawe pisze:
Poker71 pisze:to jest nienormalny kot i tyle. TZ twierdzi ze te wibrysy to on po prostu w przeciwienstwie do wszystkich normalnych kotow postanowił wibrysy zmieniac WSZYSTKIE NARAZ

A co się będzie chłopak rozmieniać na drobne. Jak już to już.

taaa... ciekawe co wet na tą teorię... jak znam zycie znowu zacznie mnie za wariatkę uważac... to nie ja panie doktorze, to on ten kot!

Wytłumacz wetowi, że ma do czynienia z nietuzinkowym kotem a więc niech się spodziewa nietuzinkowych reakcji. :lol:

Heniuś ma przyzwolenie: READY TO GO

zaburzenia wchłaniania to brak flory jelitowej plus możliwe uszkodzenie kosmków jelitowych (ale nieduże, generalnie się odbudowują), trzustka i inne opcje ostatecznie wykluczone. Gazów juz nie ma, wąsy odrastają, z dzioba nie zalatuje, futro mu troche mocno wyłazi ale skóra już lepsza; wystarczy podawac ten probiotyk i nie zmieniac karmy i będzie ok.

UWAGA!!!
nr 691 840 0.. kobieta chce kotka dla córki, na pytanie czy mieli już kotka mówi bez zająknięcia, że tak wiele razy ale że mieszkają na parterze i latem jak okno otwarte to się koty gubią.. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

podobny nr do mnie dzwonił ale teraz nie kojarzę :roll:

Dzięki za ostrzeżenie!

Poker71 pisze:Heniuś ma przyzwolenie: READY TO GO

zaburzenia wchłaniania to brak flory jelitowej plus możliwe uszkodzenie kosmków jelitowych (ale nieduże, generalnie się odbudowują), trzustka i inne opcje ostatecznie wykluczone. Gazów juz nie ma, wąsy odrastają, z dzioba nie zalatuje, futro mu troche mocno wyłazi ale skóra już lepsza; wystarczy podawac ten probiotyk i nie zmieniac karmy i będzie ok.

No i bardzo dobrze.

Teraz tylko jakiś dobry domek by się przydał. :ok:

No właśnie SIN zaniedbuje kwestię tytułu :/ powinien brzmieć "mały Henryczek zakręcony na człowieka szuka DS"

I uwaga na pana Marcina, mieszka na wsi chce moją Julcie, bo miał podobną. Nie będzie sterylizował, bo uwielbia patrzeć z rodziną jak koty sobie "harcują".....można oszaleć. Normalny młotek!!!

Poker - ale marudzisz :wink:

Właśnie nazmieniałam ogłoszeń, zmodyfikowałam i w ogóle...

Biamila :strach:

też kiedyś do mnie taki pan dzwonił...masakra

W górę Henryczku - mój pechowy kotku.
Odzew żaden mimo iz wydaje mi się, że ogłoszenia są ok :roll:

Jeszcze wczoraj zrobiłam kolejne i kolejne.
Niech w końcu znajdzie sie TEN dobry dom.

Kreska sie trochę rozchorowała i ma mniej ochoty na zabawę, to Henryś nas wykańcza :roll:

Temu kotu się kiedyś kończy energia?!?!?

Ratunki Henryś mnie maltretuje! Kreska ma w ogonie gonitwy, więc Henryk gania mnie albo muchy, przy czym jak gania muchy to miauczy do mnie ze mam razem z nim ganiac!

Ten kot ma nierówno pod sufitem :roll:

PS. Sin o nas zapomina chyba... ale przypominam ze my z Henryczkiem mamy tajną broń i jak sobie nie przypomni lepiej to wrzucimy pewnefoty :ryk:

ale fajowy ten Henryczek, kontaktowy, wyluzowany, cud nie kotek....domek bedzie miał dużo radości z niego

Nie zapominam - wałkuje, odnawiam, zmieniam, wrzucam, wyróżniam, podnoszę, podbijam - co jeszcze mam robić? Telefon noszę przy tyłku non stop.
Pytać już nie mam kogo :roll:

Ze względu na energetyczność wolałabym go na dokocenie - kiedyś z powodu szaleństw kociaka - miałam zwrot, nie upieram się ale byłoby tak lepiej i dla domku i dla Henryczka.
Po pierwsze bury, po drugie kocurek...ehh...przykre to.

Zdjęcia miały być dla mnie

a nie na forum...

Henryczek - kociak, który nie może znaleźć Domu...w DS :)

Kto przegląda forum