Kuter w ds/Mizianka SZUKA domu/Bułek choruje/minęło 6mies :(

[Never]

Dziękuję za wrzucenie fotki
To Bułcio w ostanią sobotę, wykonczony upałem - miał straszne problemy z odychaniem, ale już jest dobrze.
On ma jeszcze ataki astmy... strasznie biedna moja Bułeczka jest. I rownie wredna - nie odpuści okazji, zeby dołożyc pozostałym kotom Ale i tak koffany jest bardzo!

[tillibulek]

nie ma sprawy, Never
jejku, zeby koty mialy astme... co to sie porobilo

[Prążek]

Never, czy ta lizyna pomogła kociastym?

[Never]

myślę, ze pomaga - Bułciowi znacznie mniej oko fafluni, Mizianka jakby mniej kicha... tylko ze ja mialam zakaz kontatkowania się z innymi kotami podczas leczenia, i zakaz ten zlamalam , stad muszę dłużej ją dawkować....

[gaota]

Skleiłam dwa bazarki. Serdecznie zapraszam tu: viewtopic.php?f=20&t=114725&p=6228548#p6228548

[gaota]

Przypominam też nieśmiało o kolejnym bazarku viewtopic.php?f=20&t=111409

[Never]

Dziękuję. ja mam prośbę o pomoc w odnowieniu ogłoszeń Mizianki - ona musi znależć swój domek, a nikt o nią się nie pyta....

[zuzzik]

zapraszam na nowy bazarek dla kotków Never viewtopic.php?f=20&t=115227

[gaota]

Otrzymałam wpłaty za fanty z tego bazarku viewtopic.php?f=20&t=114725 od:
- Agatka84 50 zł
- miniboni17 45 zł
Pieniądze przeleję Never.

Serdecznie dziękuję

[Never]

Przepraszam ze sie nie odzywam, mam bardzo duze problemy...
Mizianka dostala rujki, jednak nie jest wysterylizowana.... trzeba bedzie jej zrobic zabieg. ma rujki co tydzien
Bułek na razie po staremu, czyli atakuje inne koty...

[zuzzik]

pozdrawiamy i ściskamy kociaste i Ciebie!!!!

[Never]

Dziękuję
Jakis czas temu dostalam zdjęcia Kuterka - miód a nie kot, wtulony w swoch duzych
Miziak na okresie probnym w potencjalnym ds, ale nie mam jeszcze ostatecznej decyzji w jej sprawie. Bez wzgledu na to obiecalam zalatwic i sfinansowac jej sterylke, kupilam tez jej - dzieki bazarkowi - kolejną porcję leku przeciw herpesowi, L-lizynę.
Mam nadzieje, ze tam gdzie jest znajdzie swoje miejsce na zawsze, ale poczatki sa trudne, chowa się.... Niestety teraz z 4 kotami nie wyrobie sie finansowo, tym bardziej trzymam kciuki..
Bułcio dokazuje, nie wiem co z nim zrobic - bardzo go pokochalam w koncu, jest u mnie tak dlugo no i on tez mnie lubi, bardzo! Tylko moja Zoe go caly czas nienawidzi, są bojki, jest stres... A Sniegula ma lyse placki na skorze - Bulek wyrwal, futerko nie odrasta.... Ale ona go lubi jednak...
Bulka czeka jeszcze dalsza diagnostyka - mam tylko nadzieje, ze jego problemy zdrowotne nie są uwarunkowane genetycznie...

[zuzzik]

ściskamy
ja i moje kociaste

[Never]

ściskamy
ja i moje kociaste

Dziękuję

Moje nie dają mi ostatnio spokoju - lażą po mnie, zrzędzą, a jak jest cicho, to znaczy ze coś wlasnie knują...
Malo jestem na wątku, jest tyle kotow ze schronu, ze tutaj już nie mam sily zaglądac...
Nie umiem zapomniec o Kaczuszce, chociaz tak bardzo się staram. Nie umiem pojechac na jej grob. Tak mocno kocha się tylko raz...

[Szymkowa]

W niedzielę byłam i zapaliłam Kaczuszce światełko.
Za dwa tygodnie, 3 października, będzie tam mnóstwo osób. Możesz pojechać by przekonać się, że ona tam nie jest sama.