piękna szylkretka Sisi już w DS

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 07, 2010 17:13 Re: s.o.s.

W piwnicy już kiedyś zostało kilka kotów najpierw zamurowanych w murze a potem gdy nie udało się ich w ten sposób zabić zostały otrute - więc dla kotów pajęczańskich jest sytuacja ogólnie niewyjściowa
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Wto wrz 07, 2010 21:09 Re: s.o.s.

Ta kotunia która urodziła i straciła młode może już iść "pod nóż"..moi weci twierdzą że praktycznie kilka dni po porodzie można sterylizować..także śmiało ją umawiajcie na zabieg :ok:
Powodzenia w szukaniu domków dla kociastych :kotek:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro wrz 08, 2010 19:09 Re: s.o.s.

Lada dzień zostanie wysterylizowana :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw wrz 09, 2010 17:15 Re: s.o.s.

Rodzeństwo - szylkretki - trzyma się razem a mama tylko gdzieś z odległości przygląda się swoim dziciom, ale nie jest już chyba zbytnio swoimi zainteresowana - choroba i ciążą i 6 zdechłych kociaków swoje pewnie zrobiły.

Pełek i mała Bursztynka - trzymają się razem - czyli 3 grupy kociaków - ciekawe kiedy ktoś je zechce :)
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Czw wrz 09, 2010 17:18 Re: s.o.s. - Koty z Pajęczna - woj łodzkie potrzebują domu

olafen pisze:Kilka kotków 3-5 miesięcznych bezdomnych,z Pajęczna, woj łódzkie, szuka domu - nie ma dla nich żadnych domków tymczasowych. Część udomowiona.

Szylkretka urodziła małe w rynnie. Ona 2 lata a jej małe chłopak i dziewczynka - około 5 miesięcy.
Kocurek czarno biały z przewagą białego i cała czarna kotka około 1 miesiąc.

Na dworze nie poradzą sobie, gdyż już wiele kotów zostało zagryzionych przez psy.
Na razie są w prywatnym mieszkaniu, ale to też nie da rady, gdyż właścicielka ma 5 innych kotów, i teraz te nie mają miejsca.

Potrzebna pomoc!!!

Kontakt - 343 111 558
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob wrz 11, 2010 11:54 Re: s.o.s.

No i rodzeństwo szylkretkowe lata cały czas razem - czyli bawią się ze sobą razem. Ich mama czeka, kiedy weterynarz znajdzie czas na sterylizację - ale mama nie bardzo zabawowa :))

Pełek i Bursztynka - czyli 5 miesięczny cały biały z czarnymi łatkami kocurek i około 3 miesięczna kotka - cała ciemny brąz - tworzą swoją parę - oni zajmują się sobą, ale śpią z człowiekiem. Lubią się przytulić, potrzebują bliskości człowieka.

Szylkretki wychowywały się dziko, do mieszkania trafiły niedawno, zaczynają się dopiero oswajać - ale nie uciekają przed człowiekiem
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Sob wrz 11, 2010 20:15 Re: s.o.s.

Szylkrteka mama - Effi - i jej dwoje dzieci czekają na uśmiech ;losu - czyli domek
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie wrz 12, 2010 14:51 Re: s.o.s.

Cała piątka kociaków z Pajęczna czeka na kogoś kto ich pokocha, zajmie się nimi, przytuli, gdy taka jest potrzeba, pójdzie do weterynarza, gdy będą się źle czuły, poda leki, gdy będą chore, pogłaska i da jeść :))
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Nie wrz 12, 2010 17:52 Re: s.o.s.

Te dwa małe szylkretki jeszcze nie mają swoich imion, ale już niedługo - a może wcześniej znajdą swojego właściciela i ten je jakoś nazwie :))
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon wrz 13, 2010 14:31 Re: s.o.s.

No i z 5 kotków zostało 4 - Pełek nie żyje - został znaleziony pod blokiem ze zmiażdżoną główką - to już nie pies - to zrobił człowiek - tylko w Pajęcznie tak traktowane są zwierzątka.

Nie da utrzymać 10 kotów w mieszkaniu 40 metrów kwadratowych - koty szukają miejsca dla siebie, ale go nie ma, dlatego uciekają na dwór. A na dworze są albo zagryzane ;rzez psy wolno puszczone albo zabijane przez ludzi - dla zabawy. Dwie kotki miały śrut w sobie - czyli ktoś do nich strzelał, inne koty były zamurowane w murze, inne otrute - KOTY W PAJĘCZNIE POTRZEBUJĄ PILNIE POMOCY
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon wrz 13, 2010 14:51 Re: s.o.s.

Masz ogłoszenia w necie czy tylko na miau?
W kocm abc jest lista stron do ogłaszania, samo miu to bardzo mało, tu sami zakoceni po czubek glowy....
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 13, 2010 14:56 Re: s.o.s.

annskr pisze:Masz ogłoszenia w necie czy tylko na miau?
W kocm abc jest lista stron do ogłaszania, samo miu to bardzo mało, tu sami zakoceni po czubek glowy....


Ja trochę poogłaszałam, ale jak na razie chyba żadnego odzewu :cry:
Olafen, czy domki wychodzące w spokojnej okolicy w razie czego też mogą być ? Pytam na wszelki wypadek.

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon wrz 13, 2010 16:31 Re: s.o.s.

Pewnie,że mogą być - one się bardzo garną do wyjścia na dwór - te koty na prawdę potrzebują innego domu, w Pajęcznie nie ma życia dla zwierząt
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon wrz 13, 2010 16:37 Re: s.o.s.

Dziękuję Ci za pomoc, i niestety nie było żadnego odzewu.
Ja mam jednak ciągle nadzieję, ze ktoś już te 4 koty zechce
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

Post » Pon wrz 13, 2010 19:00 Re: s.o.s.

Tą szylkretkę mamę poznała w połowie lipca - byłą taka półdzika i przychodziła na balkon żeby coś zjeść. Miała wówczas trójkę małych, które jeszcze karmiła, i była w kolejnej ciąży. Te małe jej całkowite dzikuski były. Przy każdym ruchu moim uciekały. Nie można było więc zabrać im matki i zostawić je bez opieki. W pewnym momencie jedno małe zniknęło w niewyjaśnionych okolicznościach i została dwójka.

Pewno dnia przyszłą ta szylkretka mama sama, była całą przemoczona i widać było, że jest chora. Pozwoliła się zabrać z balkonu i nawet bez oporu pozwoliła się zabrać do weta. Była chora, dostała antybiotyki. Jedno oczko miała całe zaropiałe i już tak sklejona,że nie można było go rozkleić. weterynarz zrobił oczywiście porządek z oczkiem również. Urodziła w międzyczasie 6 małych ślicznych kociąt, które tego samego dnia po prostu zdechły.

Okazało się potem, ze te wcześniejsze kotki urodziła w rynnie, a gdy lały deszcze własnym ciałkiem zasłaniała te swoje małe kocięta. Kiedy w tej rynnie już się nie mieściłą to przeniosła swoje małe pod krzaczek, gdzie też ciągle byłą przemoczona.

Jej małe były dzikuski. Gdy Effi kurowała się u nas, maluchy - dziś około 5 miesięcy, przychodziły na balkon się stołować. Najpierw udało się złapać jedno kocie, a po tygodniu drugie.

Cała ta rodzinka jest już w bezpiecznym w miarę miejscu. Te dwa maluchy biegają już razem po domu, a właściwie tam, gdzie się da biegać. Śpią razem, ale mama trzyma się z boku, a czasami sprawia wrażenie, jakby już tych swoich małych miala dość. Effi jest już zdrowiutka - nawet oczko jest zdrowe.

Bursztynka pojawiła się u nas około 2 tygodnie temu. Przyniosły ją dzieci sąsiadów, mówiąc - bo pani lubi koty.
Znalazły ją w piwnicy prawie zagłodzoną na śmierć. Oczywiście brzusio wydęte strasznie było. W między czasie była trochę przeziębiona, ale powoli zdrowieje. Ma może 3 miesiące. Strasznie się tuli, śpi z człowiekiem pod kołdrą, przytulona do człowieka. Do tej pory razem z Pełkiem spali przytuleni do siebie i do człowieka. Pełek, gdy Bursztynka się u nas pojawiła otoczyl ją swoją opieką. Ona na początku się go trochę bała, bo Pełek był zbyt energiczny na ten moment dla niej, ale gdy się troszkę poprawiła sama zaczęła mu wtórować. Przy czym ona nie chce dworu na szczęście.
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek

olafen

 
Posty: 7216
Od: Pon kwi 07, 2008 14:23

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: MB&Ofelia, Meteorolog1 i 20 gości