Paluch3-epidemia pp, kotka z FIP, Gwiazdka szuka!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 06, 2010 23:42 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

a jak się czuje Gwiazdeczka? pisałyście, że kiepsko u niej...
możecie zrobić jakieś aktualne zdjęcie? to wznowimy ogł. na FB.

A propos FB - ogłoszenie Lali:
http://www.facebook.com/#!/event.php?ei ... 239&ref=ts
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 07, 2010 14:02 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Alareipan pisala, ze Mika jest ok, a Gwiazdka kiepsko :( Mice tez by sie przydalo isc do domu, nikt o niej nie pamieta :cry:

Widzialam ogloszenie Lali - ktos cos przebąkiwal, ze jest dom??

:ok: :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Wto wrz 07, 2010 23:41 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

nici z tego domu :(
ktoś pospieszył się z deklaracją :(
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 08, 2010 10:58 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Czy Mozajka jest łagodną kotką? Jak się dogaduje z ludźmi? Mam "zamówienie" na dorosłą spokojna kotkę do domu z dziećmi...

Czy jesteście w stanie sprawdzić czy żyją kociaki (2 lub 3) przywiezione pod koniec sierpnia z Ul. Magazynowej? Biało- bure, ok 5 tyg? Jakiś palant je zawiózł, nie zdążyłam, mnie wiedziałam, dwa mają chore oczy więc zawiózł do lecznicy... :( Są takie podobne na stronie palucha ale nie wiem skąd...i nie wiem czy żyją...
AnielkaG
 

Post » Śro wrz 08, 2010 11:10 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Dziewczyny, jest sobie kobieta (dziewczyna), która chce spokojnego kota jako towarzysza do swojego, też bardzo spokojnego, dość bojaźliwego kota.

Najlepiej jak wkleję jej wiadomość:
nie zależy mi na kolorze, chcę żeby był spokojny i nie potrzebował podwórka (chociaż pod blokiem ma trochę trawy i ogrodzony teren), czyli najlepiej niepełnosprawny, szczególnie, że takich kotów nikt nie chce, a mi to nie przeszkadza, też są kochane. Lepiej chyba jak będzie to kotka, bo sprawa sterylizacji mojej kici nie jest jasna. Ona potrzebuje uległego, cichego kota do towarzystwa, bo sama bardzo boi się silniejszych kotów.
Kot musi być na tyle samodzielny by mogły same zostawać w domu. Nie mogę, szczególnie teraz, mieć dużych kosztów i obowiązków związanych z jeżdżeniem do weterynarza.


który przychodzi Wam na myśl? Taka szansa nie zdarza się często...
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 08, 2010 11:16 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Nie mogę, szczególnie teraz, mieć dużych kosztów i obowiązków związanych z jeżdżeniem do weterynarza.

to jest warunek nie do spełnienia w przypadku kotów z Palucha, wiem bo miałam w tym roku 4 koty stamtąd na DT . Wszystkie były b. chore , wszystkie koty mają: świerzb, grzybicę i koci katar, praktycznie nie ma wyjątków, jeden kot miał FIP (wydałam na jego leczenie kilkaset zł)
(ja mam do adopcji spokojnego, zdrowego, zaszczepionego, uległego, kastrowanego rudego kocurka, jakby poszedł do adopcji- wzięłabym Mozajkę z Palucha na DT)
Ostatnio edytowano Śro wrz 08, 2010 11:19 przez AnielkaG, łącznie edytowano 1 raz
AnielkaG
 

Post » Śro wrz 08, 2010 11:19 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Anielko, wyślij mi proszę na maila zdjęcia, podeślę tej dziewczynie.
na pw podam adres i napiszę też ciut więcej - celem wyjaśnienia.
ObrazekObrazek

Wcześniej na forum jako "qlenka"

rudomi

Avatar użytkownika
 
Posty: 1955
Od: Sob lis 26, 2005 18:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 08, 2010 15:11 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

qlenka pisze:nici z tego domu :(
ktoś pospieszył się z deklaracją :(

wielka szkoda :( :( :( :( :(

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro wrz 08, 2010 15:12 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

:D :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro wrz 08, 2010 15:43 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

tillibulek pisze: Mika jest ok, a Gwiazdka kiepsko :(


Dokładnie tak. Mikę-Morunię widziałam ostatnio na korytarzu, jak z zadartą za głowę nogą pucowała sobie zad ;) Wyglada ślicznie. Ona jest do adopcji, ale do PA jej nie wrzuca, bo jak tylko się stresuje, to zaraz glut i szkoda kota. Gwiazdeczka podobno bardzo zaglucona i ogólnie nie daje rady... Ona już nie dawała rady kilka miesięcy temu, więc pewnie jest kiepsko.

AnielkaG pisze:Czy Mozajka jest łagodną kotką? Jak się dogaduje z ludźmi? Mam "zamówienie" na dorosłą spokojna kotkę do domu z dziećmi...

Czy jesteście w stanie sprawdzić czy żyją kociaki (2 lub 3) przywiezione pod koniec sierpnia z Ul. Magazynowej? Biało- bure, ok 5 tyg? Jakiś palant je zawiózł, nie zdążyłam, mnie wiedziałam, dwa mają chore oczy więc zawiózł do lecznicy... :( Są takie podobne na stronie palucha ale nie wiem skąd...i nie wiem czy żyją...


Anielka ona do domu z dziećmi raczej sie nie nadaje :( Mozaika jest taka dziwna... trudno coś o niej konkretnego powiedzieć :oops: Wydaje się, że w domu, bez tego hałasu i tłumu kotów mogła by być miłym kotem, ale w schronie potrafi np. ugryźć, jak za długo ja głaszczesz... Nie dam sobie ręki uciąć, że w domu jej przejdzie. Naline złapała z nią lepszy kontakt, to może się wypowie...


Co do kociaków, możesz mi podać jaki numer miotu mają te co wydaja Ci się podobne?
Ostatnio edytowano Śro wrz 08, 2010 15:46 przez alareipan, łącznie edytowano 1 raz

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 08, 2010 15:45 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

ja mam w domu kotke, ktora byla dzika, jest u mnie prawie rok, a tez ma czasem momenty, ze cos jej sie nie spodoba, odwinie sie i chce użreć (bardzo nie lubi byc na rekach, spina sie i odsuwa, a za chwile piszczy wsciekla) - znam ten typ ;) dostaje duzo milosci, ale widocznie taka juz jest i bedzie ;)

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro wrz 08, 2010 15:52 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Ja też mam kotkę "dzikawą" od 3,5 roku, od roku zmieniłam system oswajania, ale ona nie jest agresywna, więc mogą ją brać "na też możesz ja złapać i nawet 1 pazurem nie drapnie.
A Mozaika niby wygląda na kotkę przytulankę z kanapy, a jednak psych jej nie wytrzymuje.

alareipan

 
Posty: 7217
Od: Wto lip 22, 2008 13:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 08, 2010 15:56 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Ania, numer miotu podobnych kociaków CLXIX/10. Ja nie wiem nawet dokładnie kiedy je przywieziono :( , strasznie mi ich szkoda
Czyli Mozajka odpada, im zależy żeby kot był zrównoważony, miałam taką kotkę ale znalazła dom. Ja też mam "dzikusy", w sumie 4, dwóch już nie próbuję wyadoptowywać. Może jakiś inny kot zamiast Mozajki? To że ona się tam tak zachowuje o niczym nie świadczy, ale widać że tak reaguje na stres. Na razie nic nie obiecuję, mam 15 tymczasów.
AnielkaG
 

Post » Śro wrz 08, 2010 16:01 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

Mozaika.
Na pewno onieśmiela ją taka duża ilość kotów, nie jest agresywna względem nich, ale nie odnajduje się do końca, boi się ich . Na kolanach siedziała u mnie dwa razy. Raz sama przyszła, ładnie weszła, nie było najmniejszych problemów jeśli chodzi o głaskanie wtedy! Lubiła to, ale jak tylko przyszła (wredna wiedźma :P) Gilda, to uciekała. Drugi raz już weszła, ale przybiegł Elton i też syknął, parchnął i Mozaika znów w kącie. Nie jest to chyba kotka do noszenia na rękach non stop, ona sama musi chcieć, aby ją głaskać. Myślę, że jeśli pobędzie z człowiekiem pozna go i się przyzwyczai do jednego miejsca z niewielką ilością kotów, to może wyjść na ludzi ;)

Więcej napiszę wieczorem, bo muszę uciekać. Szalony dzień.
ObrazekObrazek

naline

 
Posty: 2067
Od: Pt lip 02, 2010 8:45
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro wrz 08, 2010 16:15 Re: Paluch3- koty 'przewlekle chore' potrzebują domów!

AnielkaG pisze:Ania, numer miotu podobnych kociaków CLXIX/10. Ja nie wiem nawet dokładnie kiedy je przywieziono :( , strasznie mi ich szkoda
Czyli Mozajka odpada, im zależy żeby kot był zrównoważony, miałam taką kotkę ale znalazła dom. Ja też mam "dzikusy", w sumie 4, dwóch już nie próbuję wyadoptowywać. Może jakiś inny kot zamiast Mozajki? To że ona się tam tak zachowuje o niczym nie świadczy, ale widać że tak reaguje na stres. Na razie nic nie obiecuję, mam 15 tymczasów.

jesli chcą milego zrownowazonego kota, to czemu nie pomyslą nad Miką? ona podobno jest bardzo mila i przytulasna... nie lubią burasek?

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 78 gości