KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 06, 2010 18:09 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Nie zmieści :mrgreen: Sejowy egzemplarz jest dość mały...
Ja mam większy od Seji i na koty 5 i 6 kg jest taki akurat, mieszczą się bez problemu ale wielkiego luzu w środku nie mają... 8)
http://allegro.pl/drapak-legowisko-dla- ... 14934.html

Mam jasne poduchy i kota czarnego i burego, nie brudzi się a kłaczki ładnie odchodzą jak się czyści, taki zamsz...mam go juz ponad pół roku i poduch jeszcze nie musiałam prać...
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 06, 2010 18:55 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

evalla pisze:Seja ten wiklinowy piętrowy kosz to z Ikei ?
zmieści się w nim pokojnie 6-kliowy zwierz?



Koszyk jest z Lidla :)
6kilowych kotów nie mam :) taki 4.5 wejdzie :)

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon wrz 06, 2010 19:00 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Ciotki Marea i Mrata wpadły z jedzonkiem dla kociastych :)
Dziękujemy raz jeszcze!!


Kociska właśnie pojadły i się rozkręcają do szaleństw :)


Jak się reszcie Ciotek podobają fotki?

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon wrz 06, 2010 19:13 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

"Starszaki" mało gościnne są, syczą i syczą na maluchy....
Najmilszy chyba Kalutek mój kochany, on zresztą jest mega wyluzowany, choć te maleństwa bardziej z chomiczkami do zabawy mu się kojarzą anieżeli z kotkami....
Hoga aż się zanosi od tych warków i miauków :roll:

Miałam ciekawy telefon o adopcję kotka...Pani z Poznania szuka kotka dla rodziny z Przywidza...domek wychodzący ale w spokoj nej okolicy, pod kontrolą, to ok, nie jest wielką przeszkodą jak dla mnie...ale kwestia sterylizacji kotek (kocury i owszem no bo znaczą i nie pachną ładnie)....Pani uważa że szkoda kotek i szkoda im odbierać radości życia...jej kotka 2 razy rodziła, teraz ma podwiązane jajowody i "może dalej używać życia bez kolejnych ciąż"...pytam pani czy jest świadoma że kopulując z kocurami niewiadomego pochodzenia jej kotka może zostać zarażona wieloma chorobami?! mówię o ilości umierających kociąt bo rodzą się w niekontrolowany sposób na ulicach...i owszem szkoda jej maluchów...ale ona pełną strerylizację uważa za krzywdę dla kotki...uhm...ja tam nie widzę by moja kotka była nieszcześliwa...widzę że nieszczęśliwe są kotki podwórkowe, wycieńczone ciążami, porodami, odchowywaniem maluchów, i śmiercią swoich dzieci, widzę jak ciepią....widzę też jak ładnie wyglądają i jak dobrze kotkom wysterylizowanym....Bezsensu!
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 06, 2010 19:35 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

:) ciekawa kobitka :)


Kociaki w więzieniu :) muszę zdjęcie zrobić jak byki siedzą wokół klatki i się patrzą na "maupy" w niej :ryk:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Pon wrz 06, 2010 19:47 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Jestem pod wrażeniem. Bezustannie. Te średniaki są piękniusie (proszę jednak nie pakować).

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 06, 2010 20:02 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Mrata pisze:Jestem pod wrażeniem. Bezustannie. Te średniaki są piękniusie (proszę jednak nie pakować).


Pomóż choć domki znaleźć 8) rozgłaszaj gdzie się da :kotek: bo zapakujemy i w prezencie damy :mrgreen:
Obrazek

Marea

 
Posty: 4721
Od: Pon lut 23, 2009 22:05
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 06, 2010 20:06 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Zabrzmiało jak groźba :lol:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 07, 2010 5:52 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Groźba karalna w dodatku, bo możliwa do spełnienia i wzbudziła we mnie lęk...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 07, 2010 6:37 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Mrata pisze:Groźba karalna w dodatku, bo możliwa do spełnienia i wzbudziła we mnie lęk...


Felinofobia? Malutkiego slodkiego kotecka sie boi? :ryk:

Poker71

 
Posty: 5149
Od: Nie lip 01, 2007 15:03
Lokalizacja: Pomorze

Post » Wto wrz 07, 2010 12:08 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Przyjechało suche z zooplusa!
ALE PACHNIE!!!

Kociska się rzuciły, mi od tego zapachu aż jeść się zachciało :ryk:

Fajnie pachnie, apetycznie, na tyle przyjemnie , że ledwo otworzyłam pojemnik , to się towarzystwo zleciało :D
Na tyle przyjemnie, że ja sama też bym skosztowała :ryk:

Nie czytać mnie, mam głupawkę poegzaminacyjną... :ryk: :ryk:

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 07, 2010 12:17 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Asia, jak już jesteś po egzaminie to może wpadniesz po te wyniki kociastych, mam w pracy (jestem do 17.00 minimum).
Ewentualnie mogę Ci podrzucić po pracy, dziś TŻ jest w domu to nic się nie stanie jak wrócę ciut później.
Tż w domu robi prace zlecone, które polegają na montowaniu takich szaf sterowniczych, przy tym jest mnóstwo kabelków, i małych części i elementów, na pewno fajnie mu się te szafy skręca przy tylu małych pomocnikach :lol: dla których jakieś dyndające się kabelki i walające się części to istny plac zabaw...
www.kotangens.org
KOTANGENS na fb
Obrazek

mpacz78

 
Posty: 6233
Od: Pon wrz 15, 2008 16:00
Lokalizacja: Gdynia

Post » Wto wrz 07, 2010 12:50 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

mpacz78 pisze:Asia, jak już jesteś po egzaminie to może wpadniesz po te wyniki kociastych, mam w pracy (jestem do 17.00 minimum).
Ewentualnie mogę Ci podrzucić po pracy, dziś TŻ jest w domu to nic się nie stanie jak wrócę ciut później.
Tż w domu robi prace zlecone, które polegają na montowaniu takich szaf sterowniczych, przy tym jest mnóstwo kabelków, i małych części i elementów, na pewno fajnie mu się te szafy skręca przy tylu małych pomocnikach :lol: dla których jakieś dyndające się kabelki i walające się części to istny plac zabaw...


Chcesz wpaść kociaki zobaczyć?
Po wyniki wpadnę, ale kociska też możesz odwiedzić :wink:

W tej chwili to pierwsze co muszę, to się umyć...
Dali 60 pytań i 60 minut...i ani sekundy dłużej...mokra jak szczur...czerwona jak burak...
Już ochłonełam, ale co się spociłam to moje...
Jeszcze chatkę ogarnę po kociątkach , coś zjem i zbiorę zwłoki...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

Post » Wto wrz 07, 2010 16:30 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Poker71 pisze:
Mrata pisze:Groźba karalna w dodatku, bo możliwa do spełnienia i wzbudziła we mnie lęk...


Felinofobia? Malutkiego slodkiego kotecka sie boi? :ryk:


TŻta się boi, nie kotecka... Kotecka to by chciała, nawet ze trzy- tą mikrusię bielutką w czarne kropki i dwie grubiutkie średniaczki, marmurkę i tri. Ale chcieć to ja sobie mogę...

Mrata

 
Posty: 2906
Od: Pt cze 06, 2008 17:50
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 07, 2010 17:08 Re: KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

Jeden egzamin do przodu.

Zadzwoniłam do mamy ... jest wściekła o 11 kotów... nie chciała ze mną gadać... cóż...pozbyłam się TŻta, zyskałam mamę...

seja

 
Posty: 6385
Od: Sob lis 29, 2008 6:23
Lokalizacja: UK,Eastleigh

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 119 gości