[Białystok9]'Mruczek-twój sąsiad"-zbieramy podpisy s.52

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie wrz 05, 2010 15:57 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

J.D. pisze:podpisałam ale filmu nie oglądałam bo nic innego nie miałabym przed oczami przez nie wiem jak długi czas.Miałam tak jak obejrzałam film o zabijaniu foczek.Zgroza!


A ja po tym, jak widziałam filmik, jak się ludzie bawili jak konie do rzeźni wieźli: ,,położyli" konia i mu ciężarówką po nogach przejechali. A chyba każdy wie, co się dzieje z koniem, jak ma nogi połamane :(

I z foczkami też oglądałam :(

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Nie wrz 05, 2010 19:59 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

Nie oglądałam filmiku, ale domyślam się, co tam mogę zobaczyć... Nie rozumiem tylko dlaczego robi się taką aferę i organizuje międzynarodowe petycje, podczas gdy w rzeźniach, na fermach w każdym kraju zwierzaki cierpią tak samo, żebyśmy mieli kotlety i jajka. Pewnie chodzi o to, że tam maltretowane są psy i koty, a nie krowy, konie czy kury... A z tymi "domowymi" jesteśmy jakoś bardziej związani. Dla wszystkich, którzy widzą różnicę, między psem, a krówką, polecam filmik (niestety tylko po angielsku, ale niezbyt zaawansowany bo wszystko zrozumiałam 8) ):

http://www.petatv.com/tvpopup/video.asp ... &Player=wm

Można między innymi zobaczyć szkoloną klikerem świnkę czy różnice pomiędzy kurą traktowaną po ludzku a tą od jajek z trójką na opakowaniu. Może po obejrzeniu tego ktoś będzie chciał zacząć zmieniać świat zwierząt na lepsze od siebie, czyli zrezygnuje z jedzenia przyjaciół.

Bakteria

 
Posty: 205
Od: Sob mar 07, 2009 16:24

Post » Nie wrz 05, 2010 20:04 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

Co za ludzie :evil: jak można króliczka wyrzucić!!!
Wczoraj jadąc rowerem w krzakach zauważyłam skrzynke ale tak zerknęłam i pomyslałam sobie, że pewnie ktoś śmiecie wyrzucił. Ale dzis znów jechałam ta sama trasą a tu kica sobie śliczny czarny króliczek - naprawde cudo:).
Okazało się, że ktoś wystawił go ze skrzynką w krzaki. Ale to ,,bardzo dobry człowiek" bo i siankiem wyłożył, ba nawet zapas wyściółki był obok no i kilka kromek suchego chleba na ciężkie czasy zostawił. Widać, że oswojony bo prawie nie uciekał, no i z pewnością głodny, bo nie wiadomo ile tam siedzi.
Więc nie wiele myśląc szybko do domu po samochód i transporterek. Ale nieststy gdy już tam wróiłam skrzynka była wyczyszczona, tylko chleb suchy był w niej, a króliczka ani śladu:( Mam nadzieję, że nic mu się nie stało.
Jak jechałam po samochód to w tamtym kierunku jechał jakiś facet i jeden samochód, więc może ktoś go zabrał :?:
Dzis juz było zbyt ciemno ale jutro tm pojadę jeszcze go poszukać. Starsznie mi go szkoda :cry:

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Nie wrz 05, 2010 21:12 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

Bakteria mądrze mówi:)

beata87

 
Posty: 347
Od: Czw mar 27, 2008 22:42
Lokalizacja: bialystok-centrum

Post » Nie wrz 05, 2010 22:14 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

monia3a pisze:http://www.ptroa.co.il/petition/

Jeśli macie odwagę oglądać to popatrzcie a jak nie to choć podpiszcie się pod petycją. Ostrzegam baaardzo dramatyczne!

OBEJRZAŁAM W PRACY I ...NIE MOGŁAM PRACOWAĆ, :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :placz: :crying: :crying: :crying:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Nie wrz 05, 2010 22:22 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

A DO SŁÓW BAKTERII SIĘ PRZYŁĄCZAM... :ok:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8143
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 06, 2010 7:03 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

Całą noc nie spałam, myśl o tym biednym króliczku nie dawała mi spokoju. Dziś z samego rana przed pracą pojechałam szukać króliczka (tak leje a on gdzieś tam moknie :( )
ale niestety nie znalazłam, po pracy też pojadę. Zostawiłam mu jedzonko więc jeżeli będzie zjedzone to będzie wiadomo, że gdzieś tam krąży. Ale widziała ślady psów więc obawiam się, że już go nie znajdę :cry:

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Pon wrz 06, 2010 13:10 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

asika5 pisze:Całą noc nie spałam, myśl o tym biednym króliczku nie dawała mi spokoju. Dziś z samego rana przed pracą pojechałam szukać króliczka (tak leje a on gdzieś tam moknie :( )
ale niestety nie znalazłam, po pracy też pojadę. Zostawiłam mu jedzonko więc jeżeli będzie zjedzone to będzie wiadomo, że gdzieś tam krąży. Ale widziała ślady psów więc obawiam się, że już go nie znajdę :cry:


Jak go pani znajdzie, to ja go mogę wziąć :) mam nadzieję, że nie zaatakował go jakiś pies czy coś ;( A to taki młody był, czy taki starszy ? :)

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Pon wrz 06, 2010 13:16 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

Bakteria pisze:Nie oglądałam filmiku, ale domyślam się, co tam mogę zobaczyć... Nie rozumiem tylko dlaczego robi się taką aferę i organizuje międzynarodowe petycje, podczas gdy w rzeźniach, na fermach w każdym kraju zwierzaki cierpią tak samo, żebyśmy mieli kotlety i jajka. Pewnie chodzi o to, że tam maltretowane są psy i koty, a nie krowy, konie czy kury... A z tymi "domowymi" jesteśmy jakoś bardziej związani. Dla wszystkich, którzy widzą różnicę, między psem, a krówką, polecam filmik (niestety tylko po angielsku, ale niezbyt zaawansowany bo wszystko zrozumiałam 8) ):

http://www.petatv.com/tvpopup/video.asp ... &Player=wm

Można między innymi zobaczyć szkoloną klikerem świnkę czy różnice pomiędzy kurą traktowaną po ludzku a tą od jajek z trójką na opakowaniu. Może po obejrzeniu tego ktoś będzie chciał zacząć zmieniać świat zwierząt na lepsze od siebie, czyli zrezygnuje z jedzenia przyjaciół.


Hmm, no wiesz-zgadzam się z tym, że nie powinno się tak zwierząt traktować. Ale...człowiek musi (a przynajmniej powinien) jeść mięso. Ja bym przeszła na wegetarianizm, ale ze względów zdrowotnych nie mogę. Jak już zwierzę ma być zabite, to humanitarnie. A nie tak jak często jest-wiozą (często konie :evil: ) bez wody, jedzenia itp :(

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Pon wrz 06, 2010 13:20 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)


POTRZEBNY PILNIE


kotek :) Wymagania:
(młody)
kocurek
najlepiej rudy, jak nie to może być tygrysek
wychodzący

Dzisiaj do 20 prosiłabym o jakieś informacje, które kotki itp :)

asica15

 
Posty: 405
Od: Nie cze 06, 2010 13:26
Lokalizacja: Dobrzyniewo Duże

Post » Pon wrz 06, 2010 14:54 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

Asica15 a dlaczego pilnie :?: domkowi jak zależy i dobry, to poczeka

Bakteria piękny artykuł czytałam w sobotnim KP o Zuzi i Twojej pomocy :ok: :1luvu:

ellza1

 
Posty: 1528
Od: Pt kwi 18, 2008 9:14
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 06, 2010 16:42 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

ellza1 pisze:

Bakteria piękny artykuł czytałam w sobotnim KP o Zuzi i Twojej pomocy :ok: :1luvu:


Artykuł i historia piękna, ale ani jednego telefonu nie było w sprawie Zuzi :(


asica15 pisze:Jak go pani znajdzie, to ja go mogę wziąć :) mam nadzieję, że nie zaatakował go jakiś pies czy coś ;( A to taki młody był, czy taki starszy ? :)

Asiu byłam po pracy i szukałam go no i niestety nie ma :cry:

asika5

 
Posty: 1087
Od: Pon gru 15, 2008 21:52

Post » Pon wrz 06, 2010 17:57 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

Wiem, że byłyście dziś po metryczki ale wyczerpałyśmy limit, nawet go przekroczyłyśmy i trzeba będzie dopłacać z naszych pieniędzy. Niestety do momentu uzyskania pozytywnej decyzji z UM o przesunięciu środków finansowych nie będzie metryczek. Jeśli będzie decyzja pozytywna to dam znać.
Jestem za usypianiem ślepych miotów i sterylkami aborcyjnymi.

janna019

 
Posty: 249
Od: Pt lip 17, 2009 17:05

Post » Pon wrz 06, 2010 18:32 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

Zupełnie niespodziewanie pojechała do stałego domu MORELKA FELICJA.
Taka niezwykła indywidualistka.
Mam nadzieję, że dobrze trafiła.
A mały Yoguś to kapitalny przeurokliwy facecunio.
Tak miłego tymczasika nie miałam.
Marzenko, on serdecznie pozdrawia Ciebie, wszak Tobie i Twojemu Synkowi zawdzięcza przeżycie czyli życie...
Bunia w nowym domku ma się wyśmienicie.
A Czarny Lesio to już cały kawaler.

jania

 
Posty: 794
Od: Sob sty 19, 2008 16:28
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon wrz 06, 2010 19:22 Re: [Białystok9] dziękujemy za głosy :)

Wyrzuciłam telefon do Odry i spływa on sobie do Bałtyku :evil: :evil: :evil: (Ze Szczecina do Odry to jeszcze kawalek, ale się machnęło :twisted: )
Jak można nic innego nie robić tylko znajdować koty???

Rano - pani z "jakiegoś" zakładu. 4 kociaki z kotką. Najciekawsze, że mąż przyniósł pani 2 kociaki z tego pakietu do domu. I pani "już 4 dni się nimi musi zajmować" i "jedzenie im kupować" 8O Zaiste niezwykłe poświęcenie, aż łezkę uroniłam :evil:
I kiedy je zabierzemy? Powiedziałam, że jakoś nie zamierzamy, dopóki kotki nie spróbują złapać. Ale pani mówiła tylko "taki problem sobie na głowę wziełam, taki problem" :roll: I nawe nie chciała powiedzieć, jaki to zakład (tak chciałam wiedzieć, gdyby nasza brygada łapiąca czuła jakiś niedosyt ) Dziwne to wszystko... Może to jej kociaki tylko nie chciała się przyznać?
W każdym razie mam na sumieniu jakby co :(

Potem mama Comy - znalazła na Nowym Mieście białą kotkę. Całą białą, z oczami różnego koloru. Kicia nie słyszy.
Poserwisowana, ale wiadomo że na ulicy zostać nie może bo ją jeszcze co zeżre...Siedzi narazie w pustym domu i czeka na lepsze czasy... Bakteria - rzuć oczkiem czy gdzieś nie znajdziesz ogłoszeń, co? I może kilka powiesić w okolicy. Kotka charakterystyczna, marna szansa, że wychowana na ulicy.

Potem kobieta z Wasilkowskiej - znalazła 2 kociaki w piwnicy. Na szczęście ta pani chociaż obrotna i udało się jej znaleźć tymczas dla nich u koleżanki. Dobrze że czasami ludzie obrotni :)

Następnie kobieta ze szkoły 49 (okolice Armii Krajowej), że przyszła do szkoły kotka Tricolor. Rozumiem,że WSZĘDZIE wiszą plakaty "witaj szkoło" ale nie sądzilam, że kota potraktuje to wezwanie tak dosłownie :evil: W każdym razie pani "może przechować do 19, potem wystawia za drzwi" Klasa.
Kassja z Bogusią pojechały przy okazji polowania (pewnie mają niedosyt - co to za polowanie jak zwierzyna nie ucieka 8) )
W każdym razie kicia siedzi chwilowo w garażu Bogusi, jutro serwis i ...nie wiem co dalej :(

Poza tym usłyszałam kilka "ciepłych słów" od mojej mamy :roll: Mama chwilowo robi za catsitter i karmi stado. Przedwczoraj wieczorem telefon - "Córeczko, czy chciałabyś mi coś powiedzieć? " 8O Hm... raczej nie...
Zapomniałam jej powiedzieć, że Gumijagódki są u mnie :oops:
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Baidu [Spider], banka, ewar, Jaga_17, niuans, sebans i 90 gości