Shiba ma miłość u MagdalenKi! [']

Dziewczyna już w drodze do domu :ok:

Magda z TŻ-etem i Dominika dotarli chyba teraz do lecznicy.

Szymkowa zaraz ślę pw z numerem :1luvu:

Teraz będzie potrzebne wsparcie finansowe. Jeśli ktoś miałby ochotę się dorzucić, numer konta podaję na pw

gaota pisze:Przywiozłam 800 g exigenta, 800 g kittena i 2x400 g exigenta. Więc dobrze, że je zabrałaś

A no to dobrze

Dominika zabrała jej exigena (kitten został dla kociaków) i 15-16 saszetek RC kupionych ze zbiórki, ale lekarz powiedział, że nie powinna jeść jednak Renala, więc te będą dla kogoś (może dla paluchowej Bibi u Zofii :?:

), a ja coś podmienie. W domu mam te 2 paczki po 400, więc w tygodniu zmówię się Never i to dotrze do Shiby. Na początek więc w chrupki jest zabezpieczona.
Never mówiła, że kocia dostała ze schroniska testy i zastrzyki (steryd i cośtam) na początek, ale nie wiem ile, więc pieniądze na leki na pewno się przydadzą.

Cieszę się bardzo, że kotkę wydali! Bardzo się tego obawiałam.
To teraz nowy początek dla kotki, nowe szanse na lepszą diagnozę i przede wszystkim o wiele lepsze szanse na wyleczenie

Tak mi wczoraj było smutno i źle w spraiwe Shiby - a tu juz kota prawie w domu.
SUPER :ok:

Ja jestem z Radzymina,mogłabym odebrać klatkę i jutro będąc w Wawie podrzucić do domku Shiby.
Tylko proszę o namiary,gdzie w Radzyminie jest ta klatka

A co u słychać u Shibuni, czy już w domku :ok:

Jedziemy dzisiaj na konsultacje do lekarza, mam jeszcze do odebrania badania z jednej kliniki, powiem jak bedę wiedziała coś więcej... powiem tylko tak - nie jest dobrze, kotka jest słabiutka i nie je.

ogromne

za Shibę! MagdalenaKa - dziękujemy!!!! :1luvu:

nie będę jej robiła zdjęć raczej, lepiej żeby była taka jak na zdjęciach, które już ma...
zrobiłam jej mięciutkie posłanie, przykryłam kocykiem, wygląda jak niemowle, śpi - włączyłam jej kaloryfer i posłanko pod niego wsunęłam... podziękowało mi cichutkim mruczeniem

chociaż tyle chciała ode mnie przyjąć, martwi mnie niejedzenie...

Może to wynik stresu. Kiedy oswoi się z otoczeniem zacznie jeść...

alareipan pisze:Dziewczyna już w drodze do domu Magda z TŻ-etem i Dominika dotarli chyba teraz do lecznicy.

Szymkowa zaraz ślę pw z numerem

Teraz będzie potrzebne wsparcie finansowe. Jeśli ktoś miałby ochotę się dorzucić, numer konta podaję na pw

ja też poproszę numer konta- postaram się cuś podesłać..

MagdalenaKa pisze:chociaż tyle chciała ode mnie przyjąć, martwi mnie niejedzenie...

W schronisku ładnie jadła, gdy wzięło się ją na kolanka, miskę ustawiło na poziomie kolan i głaskało. W sobotę jadła powoli jak ją głaskałam nawet w samym kliperze, dotykałam, kiedy czuła ciepło.
Spróbuj może to podziała na nią, bo w sobotę działało. Trzymam kciuki, aby zaczęła jeść.

naline pisze:
MagdalenaKa pisze:chociaż tyle chciała ode mnie przyjąć, martwi mnie niejedzenie...

W schronisku ładnie jadła, gdy wzięło się ją na kolanka, miskę ustawiło na poziomie kolan i głaskało. W sobotę jadła powoli jak ją głaskałam nawet w samym kliperze, dotykałam, kiedy czuła ciepło.
Spróbuj może to podziała na nią, bo w sobotę działało. Trzymam kciuki, aby zaczęła jeść.

Ja ją po Twoim wyjściu Natalia jeszcze karmiłam na posłanku, gdy zamieniałam kliper na ten największy – też pałaszowała, poszło 3/4 saszetki. Potem jeszcze jadła w kliperze, a jak nasypałam suszki to też zagryzła.

Magda wiem, że możesz czuć się oszukana przeze mnie, ale ona w sobotę naprawdę jadła :oops:

Jamkasica posłałam numer. Wszystko co do mnie dotzre będę rozliczać na wątku.

strasznie mi ulzylo jak dzisiaj tu weszlam - super, ze kotka na DT - Shiba, zacznij jesc!!

trzeba probowac z tymi "smakolykami", ktore dostawala w schronisku - moze nie jest przyzwyczajona do tego jedzenia, ktore jej dajecie... mam nadzieje, ze niunia szybko zaskoczy z jedzonkiem i ze bedzie wszystko ok!! :ok:

Shiba ma miłość u MagdalenKi! [']

Kto przegląda forum