PRYMULKA..KRETKA!! :(( nim będzie za późno..sch.Łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 05, 2010 13:41 Re: OnyX!...nim będzie za późno...ZosiaJaśminJużWdomu- sch.Łódź

poczekaj poczekaj
gosiaa, to znaczy Onyx pojechała do domku??
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 05, 2010 13:49 Re: OnyX!...nim będzie za późno...ZosiaJaśminJużWdomu- sch.Łódź

Tak, Onyx pojechała :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 05, 2010 13:57 Re: OnyX!...nim będzie za późno...ZosiaJaśminJużWdomu- sch.Łódź

:piwa: :piwa:
hurraaaaa!!!! SUPER!!!
i jaki domek fajny!!

to teraz na jakieś foty czekamy w stylu "gruba Onyx na kolankach" albo coś takiego.. :mrgreen: :mrgreen:
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 05, 2010 14:05 Re: OnyX!...nim będzie za późno...ZosiaJaśminJużWdomu- sch.Łódź

Cudownie :piwa:

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie wrz 05, 2010 14:14 Re: OnyX!...nim będzie za późno...ZosiaJaśminJużWdomu- sch.Łódź

8O :piwa: :dance: :dance2: :dance: :dance2: :ryk: :ryk:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Nie wrz 05, 2010 16:11 Re: OnyX!...nim będzie za późno...ZosiaJaśminJużWdomu- sch.Łódź

Onyx pojechała :D
Przyjechała po nia cała ekipa - Pani Monika z męzem i siostrzeńcem :wink:
Pani Monika juz w malutkiej zakochana, zanotowała skrzętnie wszystkie medyczne zalecenia i będzie się do nich stosować :mrgreen:
Ponieważ Onyx zaczęła jeść - CC zdecydowała, że jej stan pozwoli na to by została wysterylizowana przed wyjazdem do domu - dlatego przełożyliśmy przyjazd pani Moniki z soboty na dziś.
I dobrze się stało, bo kicia miała ropomacicze, częsciowo już rozlane...

Tak więc dziewczyna miała podwójne szczęście :ok:

Wielkie dzięki dla Ani CC, która zrobiła zabieg i dzięki temu uratowała kicię :1luvu:

Teraz już będzie tylko coraz lepiej :ok:
Pani monika obiecała słać relacje i fotki jak się Onyx troszkę zaaklimatyzuje i podtuczy :ok: :mrgreen:
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 05, 2010 16:54 Re: OnyX!...nim będzie za późno...ZosiaJaśminJużWdomu- sch.Łódź

Jaka radość!!! :dance: :dance:
OnyX w DOMKU :dance: :dance: :dance: :dance:
Anetko, Aniu wielkie dzięki za uratowanie kolejnej kici
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
i wielkie podziękowania dla wszystkich kciukujących
:1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
kolejny raz się udało!!! :balony: :dance: :flowerkitty:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 05, 2010 17:10 Re: ...nim będzie za późno...ZosiaJaśminOnyX-JużWdomu!- sch.Łódź

ruru, to może teraz ta bidna Polyanna ukryta pod narzutką... może na nią też podziała magia tego wątku?
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 05, 2010 17:12 Re: ...nim będzie za późno...ZosiaJaśminOnyX-JużWdomu!- sch.Łódź

myrzapl pisze:ruru, to może teraz ta bidna Polyanna ukryta pod narzutką... może na nią też podziała magia tego wątku?

Tak czas na Pollyannę, zwłaszcza, że wylądowała w szpitaliku.. :(
zaraz o niej napiszę
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 05, 2010 17:35 Re: ...nim będzie za późno...ZosiaJaśminOnyX-JużWdomu!- sch.Łódź

Czekamy na Pollyannę

tamiss

 
Posty: 6179
Od: Śro lut 10, 2010 17:08

Post » Nie wrz 05, 2010 17:39 Re: Polyanna!...nim będzie za późno...OnyX-Wdomu- sch.Łódź

Polyanna- szmaragdowe spojrzenie (od str.26)
Obrazek
ObrazekObrazek

Polyanna ma 4 lata i 21 lipca trafiła do schroniska.
Dlaczego koteczkę spotkał taki los, pewnie nigdy się nie dowiemy.
Wiadomo jedno, dla tej wrażliwej istotki to jest prawdziwy dramat.
Cały świat jej się zawalił.
Nie wie co się stało, nie wie gdzie jest, hałas, szum, jest przerażona
Siedzi zakopana pod kołdrą, mimo panującego na kociarni gorąca, i w ogóle stamtąd nie wychodzi. Wyciągnięta biegnie do siatki i usiłuje ją sforsować by uciec z tego przeraźliwego dla niej miejsca.

Tak wrażliwy kot NIE WYTRZYMA DŁUGO W SCHRONISKU.
Stres tak wrażliwe koty zabija.
Bardzo potrzebny jak najszybciej Dom dla tej niezwykłej koteczki.

Polyanna jest łagodna i zupełnie nie agresywna, bez problemu można ją głaskać i nosić na rękach.

Bardzo prosimy o RATUNEK dla Polyanny zanim będzie za późno…


Polyanna jest wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona i zaczipowana
tutaj opis Koteczki na stronie schroniska:
http://schronisko.doskomp.lodz.pl/index ... ty&nr=1340

Niestety Pollyanna coraz gorzej znosi pobyt w schronisku, praktycznie nie wychodzi z pod przykrycia
i 3 dni temu (2.09.10) trafiła do szpitalika:
Duszek686 pisze:Byłam dziś w schronisku, ale nic nie wiem... :evil:
Najpierw zdybała mnie jakaś telewizja 8O ,
a potem przez 2 godziny mordował pytaniami pewien Pan z kolegą... :roll:
Pan przyszedł ze zdjęciem swojej niedawno zmarłej w wieku 16 lat kotki i z determinacją wzięcia ze schroniska identycznej jak tamta... :roll: 8O :twisted:
Kotka była biało czarna... Prawie taka jak Polyanna...
Przekonywałam pana, namawiałam...ale Poly bardzo chudziutka, pokichiwała, zwymiotowała też przy panu i pan się przestraszył :(

A Poly wylądowała w szpitaliku...
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 05, 2010 17:51 Re: Polyanna!...nim będzie za późno...OnyX-Wdomu- sch.Łódź

No nie mogę po prostu...
Dziewczyny, czy Wy najpiękniejsze koty na świecie wszystkie ładujecie do tego wątku? 8O :1luvu:
Te oczy zielone.. i czarna grzyweczka równiutka.. no i najlepszy, czarny nosek aksamitny i czarna bródeczka... :1luvu:
Piękna kocia, piękna.
Sheikuś [*] Kermit [*]

myrzapl

 
Posty: 1333
Od: Sob mar 27, 2010 0:04
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 05, 2010 17:54 Re: Polyanna!...nim będzie za późno...OnyX-Wdomu- sch.Łódź

Polly jest taka piękna, nie mogę pojąć że jeszcze domku nie znalazła, te zielone hipnotyzujące oczy i czarny nosek.
Tatianko, poprosimy jeszcze o magiczny banerek.

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 05, 2010 17:56 Re: Polyanna!...nim będzie za późno...OnyX-Wdomu- sch.Łódź

I Polyanna nadal siedzi zakopana pod posłankiem... :(
Jest w szpitalnym boksie razem z Galą...
Ale przechodząc obok boksu - nikt się nawet nie domysli, że jest tam jeszcze ktoś oprócz burej Gali... :(
Gala siedzi przy siatce i wykrzykuje, zeby ja wypuścić, a Poly ... schowana przed światem, rozpłaszczona na podłodze - pod poduszką i położoną na niej kołdrą... zamiast na posłanku - leży pod nim - biedna i nieszczęśliwa... :(
A to jest naprawdę cudowna koteńka... Milusia i piękna...

Nie bardzo chce jeść...

Proszę - niech ją ktoś wypatrzy...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23787
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie wrz 05, 2010 18:39 Re: OnyX!...nim będzie za późno...ZosiaJaśminJużWdomu- sch.Łódź

gosiaa pisze:Tak, Onyx pojechała :)

Cudowna wiadomość :piwa:

I :ok: :ok: :ok: :ok: za Polyannę
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, tomi16v i 108 gości