Dokładniej burą-białą wypuściliśmy w sobotę:

Została wysterylizowana,a później podłapała małą infekcje i trzeba było zakraplać oczka i podawać antybiotyk, ale już wszystko OK i kicia wróciła na swój teren
Za klika dni na jej miejsce spróbujemy złapać następną koteczkę
Nadal pod naszą opieką jest czarna Oliwka


Strasznie groźny dziki kot, który na widok człowieka wywraca się podwoziem do góry

Koteczka miała w brzydkim stanie futro, bardzo pozlepiane i mnóstwo śmieci w uszkach, teraz w jest już po sterylce i futerko zaczyna ładnie wyglądać. Jeszcze przez kilka dni doczyszczamy jej uszka i koło wtorku będzie mogła zostać wypuszczona
To Indorek którego już znacie:


Nadal walczymy z jego infekcją

Od 3 dni dostaje inny antybiotyk i chyba jest trochę lepiej. Trzymajcie kciuki.
Kocurkowi trudno sprzątać klatkę bo cały czas się wierci, ociera i strzela baranki

I jeszcze Nefi:

Po kroplówkach była dużo lepiej ale chyba te przejścia i ciąża bardzo osłabiły jej odporność i zaraziła się od Orlinka, albo już wcześniej nosiła wirusa i teraz wszystko wyszło. Jest paskudnie zawalona. W któryś dzień miała cały nosek zaklejony smarkami

Żeby pokryć koszty sterylek i leczenia tej gromady wystawiliśmy kilka aukcji:
FKP: zabawki na nasz "koci szpitalik"
FKP: czytadła na "koci szpitalik"
FKP: Zeszyt/Brulion/Notes na "koci szpitalik"
FKP: duża puszka na karmę na "koci szpitalik"
FKP: figurka kota na "koci szpitalik"
FKP: seksowna bransoletka na "koci szpitalik"
FKP: horoskopy, karma, wiedza tajemna... na "koci szpitalik"
Prosimy o pomoc