Shiba ma miłość u MagdalenKi! [']

ja mam 2 swoje i dwa tymczasy z JoKota, ale mam jeszcze jeden pokój, tyle, że będę prosiła o wsparcie finansowe i wsparcie, bo ja nie mam doświadczenia dużego w opiece nad chorymi kotami, moje nigdy nie chorowały tfu, tfu, a tylko grzybka leczyłam

Magda, jesteś moją bohaterką :1luvu:

Dziewczyny, zróbmy jakąś zbiórkę, ja proponuję w ogóle jakiś event ze zbiórką w Wawie za może ok. 2-3 tyg. Wcześniej pewnie nie dam rady...

ale póki co tutaj coś, ja mogę bazarki w końcu zrobić.
idę już zacząć.

Magda, w jakiej dzielnicy mieszkasz? Ja jestem z Saskiej Kępy, może będę mogła Ci pomóc w inny sposób, niż tylko finansowy. W razie czego pisz.... Będzie dobrze :1luvu:

Mieszkam na Kabatach, przy samej stacji metra prawie.

Troszkę daleko.... ale co tam, damy radę :ok:

Ja również chętnie pomogę finansowo i może logistycznie. Mieszkam w Piasecznie a Kabaty są właściwie za lasem.
Ogromnie się cieszę :1luvu:

Konsultowałaś to z Alareipan? Mam na myśli czy schron bez problemu wyda chorego kota? Dziś wetka nie pozwoliła wydać kociaka, który wyglądał na zdrowego

Może zadzwoń do Ani.

Zapraszam na bazarek: viewtopic.php?f=20&t=116754

Jutro jadę do schroniska, nic więcej nie wiem. To było bardzo spontaniczne, Marek się zgodził i mam nadzieję, że kicia jutro będzie z nami.

viewtopic.php?f=27&t=116217&p=6338050#p6338050 - BAZAREK NA LECZENIE SHIBY
viewtopic.php?f=20&t=116259&p=6341605#p6341605 - I DRUGI, KSIĄŻKI

Magda,jesteś wspaniała :1luvu:

Magda,

DZIĘKI!!!!!!
Mnóstwo :ok:

Musisz prosic o wydanie Shiby na umowę warunkową. I być konsekwentna, nie dawac sie zbyc.
Jestem pewna ze sie uda.
Napisze Alareipan sms ze masz taki wspanialy plan; moze zajrzy i udzieli Ci więcej wskazowek.
:piwa:

Bianka 4 pisze:Przyznam szczerze, że też zaczęłam się łamać, ale u mnie kiepsko z czasem (9-10 godz poza domem) i z miejscem - 5 kotów i 2 psy w małym mieszkaniu, co raczej nie wpłynęłoby pozytywnie na spokój księżniczki

To może przygraniesz jakąś rozrabiake? :wink:

Dziś bardzo chciały się ze mną zaprzyjaźnić młodziutkie koty: czarny z dłuższym włosem i przepiękny buro-popielaty, a także dorosłe: pingwin i kot w typie orientalnego (chyba) podobny to tego http://tiny.pl/hrhms także delikatnie pręgowany, ale ubarwiony rudo-pszenicznie. Cudo!
Nie wiem czemu, ale wszystkie wydawały mi się kociczkami :wink:

Edit: zdjęć niestety nie mam, z wiadomych powodów

Najchętniej wszystkie bym przygarnęła, ale niestety nie dam rady. Moje mieszkanie ma 40 m2 i nie mam drzwi między pokojami, więc nawet nie mam jak nowo przybyłego odizolować. Dla moich rezydentów, też byłby to niezły stres i szkoda burzyć względną równowagę, która u mnie panuje.

Z wydaniem Shiby nie bedzie problemu, wszystko bedzie zalatwione. Dajcie spac biednej alareipan, bo ona pada ze zmeczenia. Wszystko bedzie OK, byleby tylko dalo sie jakos pomoc tej biedej kotce. A prz okazji gorące pozdrowienia dla Mariusza - FB działa

Najpierw Prztulanka, teraz Shiba.... :1luvu:

jest jeszcze jeden maluch, ktory potrzebuje pomocy - ma spralizowane nozki, szukam dla niego pilnie dt, inaczej trafi do schroniska.
Shiba bedzie dokladnie zdiagnozowana, wiec ja przylaczam sie do prosb o wsparcie finansowe dla nowego domku Shiby!

Never pisze: A prz okazji gorące pozdrowienia dla Mariusza - FB działa Najpierw Prztulanka, teraz Shiba.... jest jeszcze jeden maluch, ktory potrzebuje pomocy - ma spralizowane nozki, szukam dla niego pilnie dt, inaczej trafi do schroniska.

A może nowy wątek dla maluszka ? :wink:

Shiba ma miłość u MagdalenKi! [']

Kto przegląda forum