Fundacja KŻ: wyjazd=uśpienie, czyli cudowne ozdrowienie

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw cze 17, 2010 16:01 Re: Fundacja Kocie Życie - NA POMOC KOTOM Z KOZANOWA !!!

Gosia B pisze:Alessandra - mały jest na DT u Żabcirybci - tej samej, która odpowiedziała na Twój apel o sprawdzeniu domku we Wrocku :)

oo super, to ja już sama sie skontaktuję , dzieki wielkie :D

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26881
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro cze 30, 2010 7:33 Re: Fundacja Kocie Życie - NA POMOC KOTOM Z KOZANOWA !!!

Zbiórka na Koty z Kozanowa przyniosła wspaniałe efekty. Prócz bardzo dużej ilości karmy udało nam się także uzbierać fundusze, które pozwolą na opłacenie kilku wizyt weterynarza na działkach. Koty, które podchodzą do ręki, zostaną dzięki temu odrobaczone i odpchlone. Dokładne rozliczenie zbiórki podamy niebawem.

WSZYSTKIM, KTÓRZY POMOGLI KOZANOWSKIM FUTERKOM, SERDECZNIE DZIĘKUJEMY !!!! :1luvu: :1luvu: :1luvu: :kotek:

A oto i one:

Clyde:

Obrazek

Bonnie:

Obrazek

Misiek Drugi:

Obrazek

Nieznany kot, który przybiegł na posiłek:

Obrazek

Miziasta koteczka:

Obrazek

Kocurek spotkany na ścieżce:

Obrazek

Oraz wiele innych, bezimiennych futerek, których nie spotkaliśmy tego dnia, ale które również czekają na pomoc i pełną miseczkę....

Pełną relację z naszej wizyty na zalanych działkach można przeczytać tutaj:

http://www.kociezycie.pl/?action=strona&site=126#2

Kocie Życie

 
Posty: 106
Od: Pt lut 27, 2009 13:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 30, 2010 10:59 Re: Fundacja Kocie Życie - Kotka traci dom, POMOCY, s. 9 !!!

Dziś do naszej Fundacji trafiła prośba o wystawienie ogłoszenia kotce Pipi. Oto jego treść:

Szukamy odpowiedzialnego opiekuna, który może przygarnąć kotkę o imieniu Pipi. Ze względu na narastającą alergię dziecka, jesteśmy zmuszeni, po 3 latach opieki, oddać ją.

Kotka jest czarna, z przodu biały krawacik. Wiek około 3 lat, waga ok. 5 kg, kolor oczu żółty. Kotka jest spokojna, grzeczna, lubi zabawy i pieszczoty. Z rezerwą podchodzi do obcych, ale wrodzona ciekawość szybko przełamuje pierwsze lody. Pipi trzymana jest w mieszkaniu i nie wychodzi na dwór (choć zdarzyło się jej parę razy być na spacerze). Wraz z rodzeństwem znaleziona była jako maluszek na ulicy. Rodzeństwo trafiło do innych domów, a Pipi została przygarnięta przez nas. Kotka jest zdrowa, wysterylizowana, szczepiona zgodnie z kalendarzem szczepień oraz regularnie odrobaczana, posiada książeczkę zdrowia. Pipi jest kotką bardzo czystą, korzysta z kuwety.

Do kotki możemy dołączyć wyprawkę: kuwetę, transporter, miseczki. Wierzymy, że nowym właścicielom da wiele radości.

Gdyby znalazł się chętny to proszę o kontakt mailowy tomek_wolski@o2.pl lub telefoniczny 691 963 949.


W związku z tym PINIE SZUKAMY DLA KICI NOWEGO, KOCHAJĄCEGO DOMU. Wszelkich zainteresowanych adopcją lub osoby mogące pomóc, prosimy o kontakt z właścicielem kotki lub o pisanie na adres mailowy Fundacji: kontakt@kociezycie.pl bądź też o zgłaszanie się w tym wątku. Wiemy, ze są wakacje, że okres nieciekawy, ale może znajdzie się ktoś, kto przygarnie biedę...

A Pipi wygląda tak:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Oto osobny wątek kotki na miau:

viewtopic.php?f=13&t=113490&start=0

Kicia ma też ogłoszenia na miau, na stronie Fundacji KŻ i na cafeanimal. Linki poniżej:

http://www.kociezycie.pl/show.php?actio ... result=418
http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/odd ... Pipi,17425

Kocie Życie

 
Posty: 106
Od: Pt lut 27, 2009 13:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 30, 2010 11:44 Re: Fundacja Kocie Życie - Kotka traci dom, POMOCY, s. 9 !!!

Pomoc niestety tylko doraźna, ale może się przyda. Wklejam od znajomej z kociego świata

"ZNALAZŁEM SPOSÓB NA KOCIĄ ALERGIĘ.
Obecnie mamy piękną młodą kotkę Toffi, którą znalazłem jako ok. 3-tygodniowe zagubione kocię w opłakanym stanie - ledwie żywe. Zaczęły się kłopoty z alergią u mnie choć jej poprzednik Malfoy, dorodny długowłosy kocur w kolorze gorzkiej czekolady, też znaleziony jako kilkutygodniowy berbeć i wychowany u nas w ogóle mnie nie alergizował. Po przeczytaniu przeróżnych porad typu trzymaj kota w ogródku albo "zamieszkaj w szklanym domu" i codziennie 3 razy go odkurzaj lub bierz zastrzyki zwątpiłem. Z drugiej strony nie wyobrażamy sobie rozstania z kotem, poza tym co by pies na to powiedział - bardzo się przyjaźnią. Wpadłem na taki pomysł, że 3 razy dziennie kota przecieram po futerku wilgotną, dobrze wyciśniętą ściereczką (nie mokrą i kapiącą) i pozamiatane ;), alergia poszła precz. Toffi zabiegi te w ogóle nie przeszkadzają a nawet je chyba lubi, tym bardziej, że dostaje po tym jakiegoś smakołyka np. parę chrupek Hairball, które uwielbia (ułatwiają trawienie włosów i zapobiegają wymiotom po kociej toalecie).
Pozdrawiam wszystkich miłośników zwierzaków."
Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeśli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. Będziesz dla mnie jedyny na świecie. I ja będę dla Ciebie jedyny na świecie(...) Mały Książe

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=111621

mamucik

 
Posty: 2942
Od: Wto kwi 20, 2004 12:27
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lip 01, 2010 17:55 Re: Fundacja Kocie Życie - Kotka traci dom, POMOCY, s. 9 !!!

Dzięki mamucik - przekleiłam Twojego posta na wątek kici. Może właściciele przeczytają... Też słyszałam o tej metodzie, że potrafi przynieść doskonałe efekty, ale jakoś mi się kulki w głowie nie zderzyły.

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt lip 30, 2010 11:01 Re: Fundacja Kocie Życie - Kotka traci dom, POMOCY, s. 9 !!!

W ciągu ostatniego miesiąca wiele się wydarzyło. Niestety sezon urlopowy oraz inne niesprzyjające okoliczności spowodowały, że wątek troszkę podupadł. Ale postaramy się uzupełnić zaległości.

Przede wszystkim lipiec upłynął nam pod znakiem opieki nad maluszkami. Prym wiodła w tej kwestii Wima, która najpierw przyjęła pod swój dach miot czterech malutkich butelkowych kociątek. Następnie próbowała uratować również ciężko chorego Homerka z kompletnie zniszczonym oczkiem. Mimo wielkich prób u ogromnej walki oraz poświęcenia Homerkowi się nie udało :( Krytyczne okazały się dla niego lipcowe upały, które spowodowały błyskawiczny rozwój zakażenia, pomimo podawanego silnego antybiotyku. Co gorsza, pod Homerka pozarażały się też inne maluszki oraz reszta stada Wimy, w tym Piniu, Półdiable i Bombel. Także u Wimy rozpętał się prawdziwy szpital....
Tak wyglądały kociaki:

Czwórka u Wimy
Obrazek

Homerek [']
Obrazek

Z kolei mały jednooki Fucek, przebywający pod opieką Żabcirybci został wysłany na czasowe wakacje do Babyzgagi, gdzie pięknie zsocjalizował się z innymi kociętami. Maluch rośnie i ma się dobrze, a niewielka infekcja chorego oczka, jaka przyplątała się w międzyczasie, została szybko zwalczona. Teraz maluch czeka już na operację wyczyszczenia oczodołu z resztek po oczku i na rekonwalescencję. Zaczynamy również szukać mu nowego domu.

Obrazek

Z kolei pod opiekę Gosi B trafiła Mama kota razem z czwórką nowo narodzonych kociaków. Kotka została znaleziona w momencie, gdy jej dzieci miały niecałe 3 dni. Trafiła od razu do DT, gdzie w tej chwili jest bezpieczna i spokojnie odchowuje swoje maleństwa: Wania, Bobika, Szarotkę i Gruszkę. Maluszki będą do adopcji, natomiast mama zostanie wysterylizowana i również ulokowana w jakimś bezpiecznym miejscu. Po szczegóły zapraszamy na ten wątek:
http://www.kociezycie.pl/forum_kocie/vi ... f=1&t=1426

Rodzinka w Gliwicach
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wszystkie koty z tej rodzinki mają dziś szczęśliwe domy. Wanio pojechał do Wrocławia do czarnej kotki, Bobik i Szarotka zamieszkali razem w Katowicach, natomiast Gruszka dziś mieszka w Rudzie Śląskiej, gdzie ma do towarzystwa o miesiąc starszą kicię Agatkę. Nawet Mama Kota, mimo problemów oswajaniem, znalazła dla siebie miejsce w zaprzyjaźnionym domu pod Gliwicami, gdzie wprowadziła się "na piątego" do stada czterech domowych kocurów.

U Gosi B znajduje się także malutki zagłodzony Borysek, odłowiony kilka dni temu na jednym z gliwickich osiedli, gdzie groziła mu okrutna śmierć z głodu. Maluch ma około 2 miesięcy, ale test tak mały, jakby dopiero skończył 6 tygodni. Skóra i kości. Teraz jest już w DT gdzie zostanie przede wszystkim solidnie odkarmiony. To miły i przyjazny kociak, który łatwo się socjalizuje i z ludźmi i z kotami. Więcej o Borysku można przeczytać tutaj:
http://www.kociezycie.pl/forum_kocie/vi ... f=1&t=1451

Borysek
Obrazek Obrazek

W zaprzyjaźnionym DT pod Gliwicami przebywają również trzy szare kociczki, zabrane z działek w Rudzie Śląskiej. Tam okociła się ich mama, prawdopodobnie wyrzucona z domu po tym, jak jej poprzedni właściciele zorientowali się, że kicia jest ciężarna. Na szczęście malce są bezpieczne, a kotka na dniach będzie sterylizowana. Jadzia, Zuzia i Małgosia czekają już na swoje nowe Domki Stałe. Za adopcję odpowiada Gosia B. Oto dziewczynki:

Siostrzyczki z Rudy Śląskiej
Obrazek


Te dziewczynki również są w swoich domach. Dwie zamieszkały razem w Chorzowie, a trzecia w Zabrzu, jako towarzyszka starszego kocurka.


Również u Gutki pełne zakocenie - przygarnęła do siebie trzy kocie niemowlaczki które ktoś wyrzucił w Oławie w rejonie działek gdy miały niecałe dwa tygodnie. Maluchy były cierpliwie odkarmiane butelką i dorastają pod czujnym okiem gutkowego stada. Niestety w tym przypadku również nie obeszło się bez kłopotów zdrowotnych, ale na szczęście udało się je pokonać. Te kociaki też niebawem będą szukały domu.

Maluchy zaraz po znalezieniu
Obrazek

Maluchy obecnie
Obrazek

Aktualnie na dom czeka jeszcze tylko jeden bury kocurek - pozostałe dwa maleństwa są już szczęśliwe u siebie :)

Opisane powyżej przypadki to tylko część podopiecznych Fundacji z ostatniego miesiąca. Każdemu z tych zwierzaków staramy się udzielać najlepszej możliwej pomocy, choć niestety nie zawsze nam się udaje - tak jak w przypadku Homerka. Niestety ilość chorych zwierzaków, którym udzieliliśmy pomocy w lipcu była bardzo duża.

Gdyby ktoś chciał wspomóc nas finansowo bardzo prosimy o przelew na konto Fundacji:

Fundacja Kocie Życie
konto Alior Bank: 30 2490 0005 0000 4500 8315 1633
tytułem: "DAROWIZNA NA CELE STATUTOWE"


Wszystkim potencjalnym darczyńcom bardzo serdecznie dziękujemy. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Ostatnio edytowano Pt paź 21, 2011 11:21 przez Kocie Życie, łącznie edytowano 2 razy

Kocie Życie

 
Posty: 106
Od: Pt lut 27, 2009 13:16
Lokalizacja: Wrocław

Post » Sob lip 31, 2010 14:01 Re: Fundacja Kocie Życie - zbiórka na "KOCI SZPITALIK", s. 9.

Ja w sprawie mojego stada, od dwóch tygodni walczę z choróbskiem w moim stadzie, przerobiłam już większość antybiotyków
Lincospectinę, Cobactan, Floron, Zinnat, Penicilinę, Unidox,... z mizernym skutkiem w większości przypadków.

Dla Czteropaku potrzebuję Ronaxan 20, wkurza mnie dzielenie Unidoxu na maleńkie porcje. Może ktoś ma jeszcze parę tabletek z dobrą datą ważności. Wiem, że leku nie ma od dawna na rynku, ale może komuś został niewielki zapas.
Fuga, Ignaś, Żwirek i Muchomorek czekają
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 05, 2010 9:39 Re: Fundacja Kocie Życie - zbiórka na "KOCI SZPITALIK", s. 9.

Kochani !!! Ruszył bazarek z książkami i płytami DVD dla naszych podopiecznych. Wszystkie zebrane środki zostaną przeznaczone na akcję "Koci szpitalik". Bazarek można znaleźć tutaj:

viewtopic.php?f=20&t=115258

Polecamy też nasz bazarkowy banerek:

Obrazek

Jeśli nie chcecie lub nie możecie nic zakupić, to chociaż podlkejcie banerek pod swoimi postami. Może zachęci kogoś innego...

Oto kod:

Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=115258][img]http://www.kociezycie.pl/images/news/banerek_ksiazki.jpg[/img][/url]



Wszystkim biorącym udział w akcji bardzo serdecznie dziękujemy !!! :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pt sie 20, 2010 16:09 Re: Fundacja Kocie Życie - zbiórka na "KOCI SZPITALIK", s. 9.

Moje tymczaski chyba już na prostej. Dzisiaj dostały drugi raz Convenie. Mam nadzieję, że na tym koniec.
Ignaś ma jeszce takie inne oczko, ale ogólnie jest dobrze.
Fugunia ma sporą przepuklinkę, nie wchłonęła się, być może we wrześniu potrzebna będzie operacja (oby nie).

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Półdiable zafundowało sobie ropień na opuszce tylnej łapy, ponieważ ciągle tę łapę wylizuje, antybiotyki nie przynoszą oczekiwanych efektów.

Wima

 
Posty: 4102
Od: Pon sty 17, 2005 12:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 26, 2010 21:20 Re: Fundacja Kocie Życie - zbiórka na "KOCI SZPITALIK", s. 9.

Wczoraj pod opiekę Fundacji trafiły trzy prawie ślepe sześciotygodniowe kotki z Gliwic - bardzo zaawansowany Koci Katar poczynił prawdziwe spustoszenie w zdrowiu maluchów. Jedne kocurek jest w dość dobrym stanie i wystarczy mu leczenie farmakologiczne, ale drugi chłopczyk oraz koteczka Pchełka wymagają zabiegów operacyjnych usunięcia przepukliny rogówki - ona na prawym oczku, on na lewym. W tej chwili mała jest już po zabiegu, a kociak będzie operowany jutro rano. Te dwa pierwsze dni leczenie to koszt w wysokości 180 pln, a kolejne wydatki dopiero przed nami...

Zapraszamy na nasz bazarek wspierający "Koci szpitalik".

Obrazek

Maluchy potrzebują pomocy, żeby mogły widzieć...
oto one:

Obrazek

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Sob wrz 04, 2010 6:44 Re: Fundacja Kocie Życie - zbiórka na "KOCI SZPITALIK", s. 9.

Ostatnio tyle się u nas dzieje, że aż nie wiadomo o czym pisać.

W moim Domu Tymczasowym przebywa aktualnie piątka kociąt:

Trzy siedmiotygodniowe "ślepaczki", które powoli wychodzą z bardzo zaawansowanego KK oraz są leczone na świerzb uszny . Na rodzeństwo składa się:
- Oskar - kocurek z wrzodem rogówki, który aktualnie ma zaszyte lewe oczko i czekamy na efekty gojenia. Wygląda na to, że oczko Oskara uda się uratować, bo na razie wszystko przebiega bardzo ładnie,
Obrazek

- Pchełka - mała dziewczynka, której oczka niestety nie udało się uratować i jest już po operacji usunięcia gałki ocznej, ale jest bardzo dzielna i wesoła,
Obrazek

- Gburek - największy z rodzeństwa i początkowo najbardziej dziki - teraz miziak i mruczak, w zasadzie gotowy do adopcji.
Obrazek

Dodatkowo od ponad miesiąca przebywa u nas kaszlący Borysek, którego nareszcie wczoraj, po długich badaniach (miał m.in wykonaną bronchoskopię) udało się zdiagnozować na przewlekłe zapalenie płuc. Kociak był wcześniej leczony na zapalenie oskrzeli, podejrzewano białaczkę (testy białaczkowy i FIV ujemny) lub zmiany nowotworowe (m.in. przerost grasicy). W tej chwili zmieniamy terapię antybiotykową i próbujemy wyleczyć kocurka.:
Obrazek Obrazek

Prócz tego wczoraj udało się odłowić ślicznego, ośmiotygodniowego dymnego kocurka Tymusia - na pomoc czeka jeszcze trójka jego rodzeństwa, w tym jeden kocurek z bardzo chorym oczkiem, który niestety mi wczoraj uciekł. Tymuś jest w dobrym stanie, ma tylko świerzb i został odrobaczony. Niestety na razie bardzo stresuje się pobytem w klatce i jest dzikuskiem. Ale mam nadzieję, że się szybko przełamie... W poniedziałek będę próbowała złapać jego braciszka...
Obrazek

W tej chwili w naszym domu jest koci szpital polowy. Wydatki na leczenie malców pochłaniają ogromne kwoty (Trio ślepaczków kosztowało nas już ponad 300 pln, z kolei diagnostyka Boryska to 580 pln. Do tego dobre jedzonko, poboczne leki, żwirek, podkłady. Gdyby KTOKOLWIEK chciał nam pomóc materialnie (w postaci karmy, przesłania podkładów do klatek, itp) lub w formie darowizny na rzecz Fundacji - BARDZO PROSZĘ O KONTAKT NA PW !!! LUB O WPISANIE SIĘ NA WĄTEK !!! Będziemy wdzięczni za KAŻDĄ POMOC !!!

Nasz koci szpitalik:

Obrazek

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Pon wrz 06, 2010 13:37 Re: Fundacja Kocie Życie - zbiórka na "KOCI SZPITALIK", s. 9.

Zapraszamy naszych sympatyków, kocich sympatyków i po prostu ciekawskich na Targi Zoo-Botanica, które odbędą się w Hali Stulecia we Wrocławiu w dniach 10-12 września 2010.
Nasza Fudnacja będzie miała darmowe stoisko od organizatorów wystawy.
Zapraszamy z wizytą, będą koszulki z naszym logo, torby, KALENDARZ na 2011r !!!!
myszki i inne kocie gadżety oraz wiele innych atrakcji.
No i będzie sobie można po prostu z nami porozmawiać.
Stoisko nr 72 - na mapce w kolorze zielonym.


Obrazek
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Wto wrz 14, 2010 11:19 Re: Fundacja Kocie Życie - zbiórka na "KOCI SZPITALIK", s. 9.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z tegorocznej edycji Zoo Botanica 2010

Edzia pisze:Obrazek
dyszka do dyszki i puszeczka się zapełnia

Obrazek
koszulkę, proszę bardzo, branie miały wszystkie kolory !

Obrazek
niektóre myszki miały problem ... ale my w Fundacji kochamy niepełnosprawne koty i niepełnosprawne myszki



EDIT:
Zapraszamy do zapoznania się z Fotoreportażem ZooBotanica 2010
Ostatnio edytowano Pon wrz 20, 2010 8:56 przez marcjannakape, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Sob wrz 18, 2010 12:10 Re: Fundacja Kocie Życie - zbiórka na "KOCI SZPITALIK", s. 9.

Uwaga uwaga - ruszyła druga edycja bazarku na "Koci Szpitalik". Mamy do zaoferowania książki, filmy DVD, płyty CD i Audiobook. Na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. Zapraszam serdecznie - aby poznać szczegóły należy kliknąć poniższy banerek:

Obrazek

Kociaki z "Kociego Szpitalika" czekają.

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto wrz 21, 2010 15:17 Re: Fundacja Kocie Życie - zbiórka na "KOCI SZPITALIK", s. 9.

Pod opiekę Fundacji właśnie trafił nowy kocur. Rufus ma minimum 5 lat, nie ma ponad połowy zębów, za to w pysiu zrobił mu się bardzo bolesny dziąślak, który będzie musiał być zoperowany. Ten kot długo błąkał się po ulicy - dziś rano sam przyszedł do ludzi i poprosił o pomoc. Aktualnie przebywa w DT w Gliwicach, jest odrobaczany i leczony. Rufus wygląda tak:

Obrazek Obrazek

Bardzo proszę o pomoc dla Rufusa. Ten kot już wystarczająco się nacierpiał. Jeśli ktoś z Was zakupi książkę albo płytę na tym bazarku

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=20&t=117344

- pomoże w ten sposób Rufusowi wrócić do zdrowia !!!

Gosia B

 
Posty: 1136
Od: Nie maja 17, 2009 9:35
Lokalizacja: Gliwice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Lexy, Marmotka, Wix101 i 180 gości