po ogoleniu brzuszka też może być coś wiadomo,więc będziemy sprawdzać też tak.

czyli ja musiałam nie doczytać-to Julia to jej przwdziwe imię?

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Gibutkowa pisze:Tak Julia to jej prawdziwe imię, a czy badanie czy była wysterylizowana ma sens to nie wiem - tak czy tak trzeba guzy wyciąć, najlepiej w tym samym czasie co sterylka żeby starszemu kotu dwa razy narkozy nie podawać, więc po prostu najlepiej chyba załatwić podwójny zabieg a jak się okaże że drugi nie jest konieczny to tym lepiejNacięcie przecież i tak do sterylki i operacji w tym samym miejscu, prawda?
*anika* pisze:te guzki "na dole" są? znaczy się przy tylnych kończynach?
Gibutkowa pisze:*anika* pisze:te guzki "na dole" są? znaczy się przy tylnych kończynach?
Myślisz o węzłach chłonnych pachwinowych?
smarti pisze:ha,gdyby to miało być jedno cięcie to nie robiłabym problemu
chodzi właśnie o to że Julia ma guzka przy przedniej prawej łapce dlatego zależy mi aby jej nie ciąć niepotrzebnie w drugim miejscu... a jeśli będzie trzeba to oczywiście przy jednej narkozie.
Skoro to prawdziwe imię to musi być wiadomo kto i dlaczego ją oddał![]()
![]()
![]()
skoro ta osoba znała jej imię to musiał to być właściciel - sk.....syn, więc ciekawa jestem bardzo jaki znalazł sobie powód by się jej pozbyć![]()
no chyba że właściciel Juleczce umarł a oddał ją jakiś znajomy znający imię-to troszkę inna sprawa-choć tylko troszkę..
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 632 gości