MRUSIA I ARNI W DS U .SHE. - od str. 59 :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 03, 2010 9:54 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

Marzenia11 pisze:Skoro już piszesz to dołożę swoje - nie po to, aby komuś dołożyć tylko jako refleksja na przyszłość: jeśli jest w miarę ciepło i nie jest to zima i mega ekstremalne warunki i kot jest zdrowy to nalezy kota zostawić na ulicy dokarmiając go i szybko szukając dt/ds zamiast zawozić do schronu. koty to naprawdę mądre i zaradne zwierzaki i dają radę lepiej niż nam się ludziom wydaje. Oczywiście zagrożenie jest, ale w schronie jest również.

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:


właśnie,a o tym to ja w ogóle nie pomyślałąm.Masz rację. Przecież w razie absolutnej ostateczności można by ją dokarmiać i temu to już chyba żaden TZ nie mógłby się sprzeciwiać..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt wrz 03, 2010 9:57 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

Jak ona sie czuje? Dzwoniłam do Ciebie z numer 0 500... - w razie czego to ja :lol: chciałam Ci powiedzieć, żebyś powiedziała wetowi że ona była odrobaczana na początku sierpnia (i to chyba wystarczy na razie, żeby jej krzywdy nie zrobić) z tego co pisała vega to aniprazolem. Jeśli dostanie antybiotyk to dawaj jej jeszcze jakiś probiotyk (np. trilac, lakcid czy cokolwiek innego) i beta-glukan na odporność. Jak nie masz mogę podrzucić.
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 03, 2010 12:04 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

Mrusia ma b.wys gorączkę,ponad 40 st.C z powodu ostrego zapalenia jelit i dlatego nie je. Jutro kolejny zastrzyk i po nim lub po trzecim powinna zacząć jeść.Leczenie na własną rękę by ją wykończyło.
Zapalenie jelit podobno od niepowtórzonego lub za słabego na jej robale odrobaczenia ,lub od ponownego zarobaczenia.
W każdym razie nie jest najlepiej.
poza tym świeżba nie ma ,katarek b.lekki.
Dziś było odpchlenie a jutro lub pojutrze odrobaczenie.
Po powrocie wyjrzała z budki,powąchała mleczko i odwróciła się tyłeczkiem aby odpocząć od natrętów...

dałam jej więc spokój..
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt wrz 03, 2010 12:18 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

Wszystkie bóstwa swiata czuwały nad małą i w ostatnim momencie ją wzielismy ze schronu. Do jutra już pewnie nie byłoby kota. A tak to mam nadzieje i wierzę mocno, że już będzie tylko lepiej. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 03, 2010 12:23 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

biedulka :(
Trzymam kciuki :ok:
I proszę o nr konta na wpłatę za taxi ;)
Obrazek Obrazek

evalla

 
Posty: 3605
Od: Pon lis 05, 2007 19:46
Lokalizacja: Ostróda / Warszawa

Post » Pt wrz 03, 2010 12:23 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

I z serca dziękuję smarti za dt :1luvu: :1luvu: :1luvu: , arcana, że mimo krótkiego snu wstała wcześnie rano i zawiozła małą do smarti i mozna było już koteczkę od dzisiaj odpowiednio leczyć :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 03, 2010 12:24 Re: MRUSIA ZE SCHRONISKA-DS WYCOFAŁ SIĘ Z WIZYTY:( SZUKAMY DALEJ

vega29 pisze:
Apeluję też o ewentualną zrzutkę na takowe koszty (w miarę możliwości... może być i złotówka) - no chyba że Smarti uzna, że to niepotrzebne...



Vega i Evalla :1luvu: :)
Dziękuję na razie bardzo,jeszcze jakoś daję radę a nie chcę Was ,dziewczyny,nadużywać .. :)

za to za ok 10 dni będę musiała zrobić sterylkę i operację wycięcia guza 6-cio letniej Juleczce,która się głodziła w schronie we Wrocławiu i wtedy bardzo chętnie poproszę Was o pomoc w miarę możliwości. :kotek:

Vega -lekarz powiedział że raczej już zagrożenia życia nie ma ,ale zapalenie jest tak silne że bardzo dobrze że przy dopingu dziewczyn wreszcie wyciągnęłaś ja ze schronu :1luvu: bo jeszcze dwa dni pobytu w schronie i leczenia na koci katar i koteczka by odeszła. :oops: :cry:
Ostatnio edytowano Pt wrz 03, 2010 12:26 przez smarti, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt wrz 03, 2010 12:25 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

uuu, na to bym nie wpadła... :( Mam nadzieję, że jak z tego wyjdzie, nie będzie negatywnych skutków dla jej zdrowia na przyszłość...

Dzwonił DS: sytuacja ma się następująco - są dalej zainteresowani Mrusią. Powód odwleczenia sprawy jest zaś taki, że ich 3-latka dopiero, co poszła do przedszkola i mają obawę, że jeśli od razu wezmą teraz kota, to dziecko zacznie histeryzować, jak będzie się musiało do tego przedszkola udać. Poniekąd mogą mieć rację, w końcu chyba swoje dziecko znają :roll: .
Pani ma jeszcze miesiąc wychowawczego, potem wraca do pracy, zatem decyzję o adopcji kota muszą, jak to Pani określiła, podjąć w ciągu tego właśnie miesiąca, który jeszcze ma w zapasie i to tak, by kot zdążył się jeszcze trochę obyć z domem pod jej opieką.
Osobiście myślę, że potrzebują 2 tygodnie na podjęcie decyzji.
Z Panią uzgodniłam, że będziemy w kontakcie i jeśli nikt inny chętny na Mrusię się nie zgłosi, przeprowadzimy u nich wizytę przedadopcyjną i ewentualnie mogliby adoptować koteczkę (ankieta wypadła naprawdę fajnie :roll: Smarti, chętnie wyślę Ci jej treść do wglądu).
Wyjaśniłam też, że skorzystałam z nadarzającego się transportu, gdyż Mrusia zaczęła w schronisku chorować (Pani bardzo martwiła się, że przez ich decyzje kicia musiałaby tam dłużej siedzieć) i trafiła do DT pod Warszawę oraz że w DT może być najwyżej przez 4 tyg.

Smarti, Pani prosiła mnie o numer telefonu do Ciebie. Powiedziałam, że zapytam najpierw Ciebie, czy mogę podać. Uważam, że bez Twojej zgody, nie mam prawa szafować twoim numerem na prawo i lewo.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt wrz 03, 2010 12:33 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

Vega,
byłoby bardzo fajnie bo kicia jest przemiła i b.grzeczna i należy jej się super domek,bo jest dzielną koteczką.
zastrzyk był z gatunku bolesnych a ona tylko leciutko westchnęła... :kotek:

myślę że dwa tygodnie spokojnie wystarczy na wyleczenie kici i podtuczenie jej :D
byłoby dobrze aby kicia pojawiła się w domu jeszcze podczas urlopu wychowawczego Pani.
Kicia jest tak grzeczna i łagodna że byłaby dla nich idealna.
oby tylko to 3-letnie dzidzi jej nie zamęczało za bardzo. :D
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt wrz 03, 2010 12:42 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

no właśnie, najgorszy może być ten dzieciak. :( Mam nadzieję, że nie pozwalają jej na wszystko i że rozumieją, że kotka mimo spokoju może drapnąć córeczkę, jeśli będzie ją męczyć...

Alex405

 
Posty: 1600
Od: Pt lip 10, 2009 17:50
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 03, 2010 12:49 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

właśnie dlatego uważam za ważne aby Pani była jeszcze na wychowawczym i miała czas nauczyć dzieciątko że kotek to nie zabawka :oops:
warto to Pani delikatnie zasugerować :roll:
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Pt wrz 03, 2010 13:38 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

Pani jest tego świadoma i w trakcie każdej rozmowy ostrzegana, że kot, najłagodniejszy nawet, może pokazać pazurki. Pan miał już w swoim życiu doczynienia z kotami. Wyglądają na trzeźwo myślących i nieprzewrażliwionych, więc może coś z tego będzie.

Dzwoniłam do schronu, powiedziałam o diagnozie - oczywiście byli zaskoczeni, że wet nie rozpoznał przyczyny choroby. Ale jak miał rozpoznać, jak nikt nie zauważył, że ona niedojada :(
Mają poobserwować pozostałe koty w schronisku, czy nie ma podobnego problemu i ewentualnie zadziałać. Oby...
Najlepszy był tekst, że sprawdzają, czy koty się najadły, patrząc, czy brzuszki są okrągłe 8O Delikatnie (a może niedelikatnie) przypomniałam, że okrągły brzuszek, to często efekt zarobaczenia właśnie... a nie najedzenia. Bo w to, że nikt nie ma tam czasu stać i patrzeć, który kot zjada, a który się miga, to niestety wierzę :( Za dużo zwierząt, za mała obsada... i za słabo przeszkolona.
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt wrz 03, 2010 14:44 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

Nie muszą obserwować ile kot je żeby zdiagnozować zapalenie jelit! Przecież to się diagnozuje w oparciu o badanie brzuszka, info o apetycuie, zachowaniu , temperaturze ciala itp. Zdiagnozowanie kk w sytuacji gdy kot nie kichnął ani razu jest nocno podwazające 9dyplomatycznie rzecz ujmując) kompetencje schronowego weta - ja bym mu nie ufala. Ciekawe ile jest tam jeszcze kociakow leczonych na kk a mających problem z jelitami 8O 8O 8O 8O

Mimo wszystko ja bym mocno obejrzała potencjalny ds pod kazdym względem - i oczywiście w trakcie wizyty przedadopcyjnej w domu musi byc tez dziecko.

jak się mrusieńka czuje? :1luvu: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Vega - dzięki Ci że ja przywiozłas do Ilawy. To wielka sprawa. :1luvu: :1luvu: :1luvu:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35647
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt wrz 03, 2010 15:09 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

Marzeniu, nie dziękuj. Wpakowałam ją w kłopoty, więc moim zakichanym obowiązkiem było ją z tych kłopotów pomóc wyciągać :roll: To żadne bohaterstwo i powód do dumy.

Za to Tobie dzięki olbrzymie za przewiezienie, Arcanie i Smarti za domki i wszelaką pomoc :1luvu: :1luvu:
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

Post » Pt wrz 03, 2010 15:24 Re: MRUSIA JUŻ W DT - LECZYMY I SZUKAMY DS!!!

Marzenia11 pisze:Nie muszą obserwować ile kot je żeby zdiagnozować zapalenie jelit! Przecież to się diagnozuje w oparciu o badanie brzuszka, info o apetycuie, zachowaniu , temperaturze ciala itp. Zdiagnozowanie kk w sytuacji gdy kot nie kichnął ani razu jest nocno podwazające 9dyplomatycznie rzecz ujmując) kompetencje schronowego weta - ja bym mu nie ufala. Ciekawe ile jest tam jeszcze kociakow leczonych na kk a mających problem z jelitami 8O 8O 8O 8O

Źle zrozumiałaś :wink: Oni apetyt oceniają sobie po zaokrągleniu brzuszka właśnie 8O 8O 8O

Na temat kompetencji weta wypowiadać się nie będę, diagnoza świadczy sama za siebie :evil: A to nie pierwsza taka diagnoza. W/g tego weta, to cud, że zwierzęta w ogóle żyją i po świecie chodzą :twisted: A kiedyś była to naprawdę najlepsza lecznica w mieście...
Obrazek

vega29

 
Posty: 6510
Od: Pt lip 31, 2009 13:39
Lokalizacja: Ostróda

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: nfd, zuza i 148 gości