Czy taką:
Paweł - zabieraj ją!

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jak tylko znajdę czas to z przyjemnością się przez nie przekopięWielbłądzio pisze:Chodzi o wężyka mojego sąsiada z parteruAlyaa pisze:A możesz rozwinąć ten temat? Bo ja tu w sumie nowa jestem....alus1 pisze:mając w pamięci poprzednie (sąsiadowo-rurkowe) wyczyny Wielbłądzia dołączam kibicując dalszemu rozwojowi wydarzeńI nie wiem o so hozi, a brzmi intrygująco
Sąsiad niestety już się wyprowadził i wężyka też ze sobą zabrał.
Radzę przekopać poprzednie części
AgaPap pisze:I rozumiem, że jak przyjedziesz z Tulcią to Bubor w ramach rewanżu zaproponuje Ci swoje łózko?
Wielbłądzio pisze:Myślę, że kilka osób z miau może potwierdzić fakt, że bywam nieobliczalna
Wielbłądzio pisze:To może wzięłabyś czarne syjamopodobne namolne?
To u mnie wtedy na miejsce Macieja zostałaby Tulcia![]()
Wielbłądzio pisze: Pozostając w temacie: po nocy olana ściana nad szafkami w kuchni. Wczoraj wieczorem: drzwi do małego pokoju.
UŚPIĘ GO![]()
![]()
![]()
Marcelibu pisze:Wielbłądzio pisze: Pozostając w temacie: po nocy olana ściana nad szafkami w kuchni. Wczoraj wieczorem: drzwi do małego pokoju.
UŚPIĘ GO![]()
![]()
![]()
Czyli jednak kapcie?![]()
Kurcze, już miałam nadzieję...
Wielbłądzio pisze:Marcelibu pisze:Wielbłądzio pisze: Pozostając w temacie: po nocy olana ściana nad szafkami w kuchni. Wczoraj wieczorem: drzwi do małego pokoju.
UŚPIĘ GO![]()
![]()
![]()
Czyli jednak kapcie?![]()
Kurcze, już miałam nadzieję...
Tak. Podaruję ci je na Gwiazdkę. Jaki nosisz rozmiar?
Wielbłądzio pisze:Starczy, spoko.
A nawet gdyby zabrakło, to na bokach możemy uzupełnić burą ze Złośliwca.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości