Zaginęła czarno-biała kotka Warszawa Mokotów

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 30, 2010 14:22 Zaginęła czarno-biała kotka Warszawa Mokotów

W nocy z 23 na 24 sierpnia, w okolicy ul Modrej (Mokotów/Służew), zaginęła czarno biała kotka. Ma na imię Boni, reaguje na swoje imię i na gwizdanie. Na lewej stronie szyi ma wszczepiony czip. W dniu zaginięcia miała na sobie czarną obrożę. Jest bardzo sympatyczna i przyjacielska, zapewne jest bardzo wystraszona.
Uprzejmego znalazcę lub osobę, która ją widziała bardzo prosimy o pilny kontakt na numery tel.: 608 030 221 lub 784 022 298 lub na maila oczkowa@wp.pl
ZA POMOC W ODNALEZIENIU KOTKI PRZEWIDZIANA NAGRODA!! – 200 zł


http://a.imageshack.us/img832/8125/boni2.jpg
http://a.imageshack.us/img440/3249/boni1.jpg
Ostatnio edytowano Wto sie 31, 2010 17:09 przez Aleba, łącznie edytowano 2 razy
Powód: Zbyt duże zdjęcia zamieniłam na linki

oczkowa

 
Posty: 3
Od: Sob sie 28, 2010 21:52

Post » Pon sie 30, 2010 16:45 Re: Zaginęła czarno-biała kotka Warszawa Mokotów

Możesz wstawić fotkę?
Bardziej zapadnie w pamięć.

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Wto sie 31, 2010 16:44 Re: Zaginęła czarno-biała kotka Warszawa Mokotów

Hej, Warszawiacy!

MaybeXX

Avatar użytkownika
 
Posty: 9630
Od: Pon sie 13, 2007 17:18
Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój

Post » Śro wrz 01, 2010 20:08 Re: Zaginęła czarno-biała kotka Warszawa Mokotów

Niestety juz od ponad tygodnia nie wiemy nic o Bonni:( nikt jej nie widział, zaczynamy tracic nadzieję

oczkowa

 
Posty: 3
Od: Sob sie 28, 2010 21:52

Post » Śro wrz 01, 2010 20:13 Re: Zaginęła czarno-biała kotka Warszawa Mokotów

Dużo ogłoszeń i szukać szukać i jeszcze raz szukać. Zdarzało się, że kotki odnajdywały się po kilku miesiącach więc nie można się tak szybko poddawać.
Obrazek

JaEwka

 
Posty: 8795
Od: Wto gru 11, 2007 11:37
Lokalizacja: Wrocław/Lubin

Post » Śro wrz 01, 2010 20:51 Re: Zaginęła czarno-biała kotka Warszawa Mokotów

Popytajcie okolicznych karmicieli, w bloku przy Modzelewskiego (tym długim obok Biedronki) są punkty dokarmiania kotów. Dajcie znać w lecznicach przy Wilanowskiej i Modzelewskiego oraz w sklepie zoologicznym w Centrum Wilanowska. Rozwieście ogłoszenia, popytajcie w okolicznych domkach, może komuś się zaplątała do ogródka? Jutro po południu mogę ew. pomóc w szukaniu.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Śro wrz 01, 2010 21:29 Re: Zaginęła czarno-biała kotka Warszawa Mokotów

Dzięki za podpowiedź, rozmawialiśmy z paniami, które dokarmiają koty przy ul. Niedźwiedziej, jutro wybierzemy się na Modzelewskiego. Ogłoszenie rozwiesiliśmy od razu i pytaliśmy w okolicy. Dzisiaj dowiesiliśmy jeszcze trochę i powrzucaliśmy do skrzynek okolicznych domków. w lecznicy na Wilanowskiej i puławskiej zostawiliśmy ogłoszenia, jutro odwiedze jeszcze tą na Modzelewskiego.
Wiem, że koty mogą sie znależć po długim okresie, ale czasami wieczorem dopada mnie zwatpienie. Nie oznacza to jednak, że sie poddamy. Codziennie chodzimy szukamy i będziemy dowieszac ogłoszenia. Boję sie o nia po prostu. Jest wysterylizowana, więc niby nie powinna sie daleko zapuszczać, poza tym miała na sobie obrożę z adresem i nr tel., jest zaczipowana, mimo to nikt sie nie odezwał i dlatego martwie się czy nic jej nie jest, bo nigdy nie odchodzila daleko. Poza tym bylismy w weekend na Paluchu, bo znaleźli tam bardzo podobną kotke po kolizji, nie była to Bonnie, ale jej stan i to smutne spojrzenie po prostu nie może mi wyjść z głowy.

Musimy znaleźć naszą Bonnie bo w domu czeka jej stęskniony brat Klyde, który nudzi sie bez niej niemiłosiernie.

oczkowa

 
Posty: 3
Od: Sob sie 28, 2010 21:52

Post » Śro wrz 01, 2010 21:38 Re: Zaginęła czarno-biała kotka Warszawa Mokotów

Przeżyłam taką historię, calkiem niedawno.
Szukaj koniecznie, nie poddawaj się.
Mój uciekinier wrócił po czterech tygodniach łazikowania dzięki kamapanii informacyjnej, która urzadziłam w okolicy.
Sześć informacji od ludzi okazało się niewypałem - nie ten kot. Ale w końcu trafiłam na swojego.
Trzymamy kciuki za szczęśliwy powrót zguby.

PS. Właśnie przed chwilą przeczytałam, że odnalazła się inna kotka, w Koninie po sześciu tygodniach gigantowania.
Obrazek Obrazek

Chatte

 
Posty: 1405
Od: Śro kwi 02, 2003 8:46
Lokalizacja: Józefów - Warszawa

Post » Śro wrz 01, 2010 21:41 Re: Zaginęła czarno-biała kotka Warszawa Mokotów

oczkowa pisze:Dzięki za podpowiedź, rozmawialiśmy z paniami, które dokarmiają koty przy ul. Niedźwiedziej, jutro wybierzemy się na Modzelewskiego. Ogłoszenie rozwiesiliśmy od razu i pytaliśmy w okolicy. Dzisiaj dowiesiliśmy jeszcze trochę i powrzucaliśmy do skrzynek okolicznych domków. w lecznicy na Wilanowskiej i puławskiej zostawiliśmy ogłoszenia, jutro odwiedze jeszcze tą na Modzelewskiego.
Wiem, że koty mogą sie znależć po długim okresie, ale czasami wieczorem dopada mnie zwatpienie. Nie oznacza to jednak, że sie poddamy. Codziennie chodzimy szukamy i będziemy dowieszac ogłoszenia. Boję sie o nia po prostu. Jest wysterylizowana, więc niby nie powinna sie daleko zapuszczać, poza tym miała na sobie obrożę z adresem i nr tel., jest zaczipowana, mimo to nikt sie nie odezwał i dlatego martwie się czy nic jej nie jest, bo nigdy nie odchodzila daleko. Poza tym bylismy w weekend na Paluchu, bo znaleźli tam bardzo podobną kotke po kolizji, nie była to Bonnie, ale jej stan i to smutne spojrzenie po prostu nie może mi wyjść z głowy.

Musimy znaleźć naszą Bonnie bo w domu czeka jej stęskniony brat Klyde, który nudzi sie bez niej niemiłosiernie.


Koniecznie powieście ogłoszenie jeszcze w sklepie zoologicznym w centrum Wilanowska, tam przychodzi wielu fajnych ludzi. jutro po pracy mogę pochodzić po osiedlu z Wami. Dajcie znać, jakby co.
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości