Duszek686 pisze:I po strachu![]()
Jak tak czytam, to jednak się Nikuśce to malowanie nawet podobało
Raczej nie, bo większość czasu nie miała dostępu do pokoju, w kt. większość dnia spędza. Ważne, że bała się tylko 1 dzień (ale kanapa zalana i śmierdzi

selene00 pisze:Folia malarska też służy do super zabawy.
Malowałam w ubiegłym roku. Silence podobało się jak wszystkie meble stały na środku pokoju.
Taka meblowa piramida daje ogrom możliwości do wspinaczki.![]()
Korzystała! Była w miejscach wcześniej nieosiągalnych.![]()
Ja nie chciałam Niki wpuszczać na piramidę fotelowo-kanapową, bo nie miałam ochoty pchać się pod folię i sprawdzać, czy kolejnych mebli paniusia nie zamoczy


Wiem, jestem monotematyczna, ale nie mogę się nadziwić i nacieszyć. Mam mega nakolankowego pieszczocha


Kto zgadnie, co Nikusia teraz robi???



Matko, co ona przeżywa jak mnie dłużej nie ma? Nie mogę wpaść w paranoję, dziewczyna sobie jakoś radzi

A to dzisiejsze poranne kolankowanie - z komórki, niestety







kussad pisze:Księżniczki w przyszłości nie będzie trzeba budzić jeśli zastosujesz moją metodę - Mikuś śpi na poduszce, którą sobie kładę na kolana zawsze gdy gdziekolwiek usiądę bo jak nie ugniatane i udeptywane będą gołe kolana a to bywa bardzo bolesne jeśli nagle zeskoczy mi z kolan i zacznie uprawiać sport
Ewo, muszę nauczyć się odruchu brania poduszki, bo efekty ugniatania mam wielokrotnie

Etka, witaj i dziękuję za uznanie
