
Panie wetki w liczbie dwóch wprost zachwycały się Księciuniem....
Na moje [zanim wyciągnęłam z plecaka]. że on cóś za bardzo mi ostatnio zeszczuplał a fogle to ja na pełny przegląd bo kocio jakby dziczeje po pobycie na wakacjach...
Jak już wytaskałam skazanego to obie wetki zgodnym chórem - no ale co tez pani mówi , jaki śliczny i błyszczący, ...ale dlaczego pani uważa, że za chudy,przecież akurat i proszę pani na wadze jest równe 4 kilogramyi naprawdę nie ma powodu do niepokoju, i zobacz Izka jaki ten kotek ma piękny podszerstek i oczy jakie czyściutkie..... itd., itp...
No mniut na moje dusze ponure


