A zatem sytuacja wygląda następująco: wizytę udało się umówić dopiero na czwartek po południu. Siłą rzeczy Marzenko, nie mogę skorzystać z Twojej oferty czwartkowego przewozu...

Dzięki za propozycję.
Jeśli się wszystko powiedzie, wizyta da skutek pozytywny i DS ostatecznie zdecyduje się na adopcję, to wtedy wchodzi w grę transport oferowany przez PrzemekK.
Ponieważ domek zapowiada się rewelacyjnie, mam nadzieję, że podejmie jedyną właściwą decyzję i w sobotę Mrusia będzie już śmigać we własnym M

Natomiast, gdyby domek dale się wahał,
być może poczekamy z wyjazdem kici do 12 września, albo też domek sam po kicię przyjedzie...