Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!!!Hardkorowa niedziela....

[gosiaa]

Dopiero dotarłam i doczytałam całość, jak zobaczyłam pierwsze fotki normalnie jakaś masakra.
Jakie środki czystości są jeszcze potrzebne?
Mogę kupić żwirek, ale to dopiero po wypłacie, bo teraz na koncie pusto.

[marija]

Mój organizm wołał o nieco odpoczynku. Przespałam sobotę i pół niedzieli
Nadrabiam zaległości i melduję, co w piątek się działo. Otóż na kuchennej podłodze leży już umocowana, piękna wykładzinka:

Udało nam się też- przy wydatnej pomocy turbodymomena wywalić na śmietnik stary, brudny regalik kuchenny, wyrwać ze ściany wmurowaną w nią półeczkę, a w powstałą wnękę wpasować bielutki kredensik:

Kuchnia w zasadzie gotowa. Pozostała tylko kosmetyka: zawieszenie firanek, wstawienie szafki pod zlewozmywak, zawieszenie szafki kuchennej, zainstalowanie lodówki i malarskie wykończenia w wykonaniu dite.
W piątkowy wieczór annskr i montes znalazły 2 skajowo tapicerowane krzesła (nieprzemakalne), a jolabuk podarowała kolejne dwa, nietapicerowane w ogóle.
Dotarł kurier ze żwirkiem od Kamilii i Norka Dziękujemy.
Dotarła także pomoc od Agalenory i Jej Mamy Pomoc w postaci nowiutkich zasłon, narzut, kołder i poduszek (te, które panie mają zasikane są dokumentnie), bielizny pościelowej, śpiworów i ręczników. Dziękujemy- przyda się "jakniewiemco"
BAAAAARDZO potrzeba jeszcze:
zapasu żwirku
kuwet, mogą być głębokie prostokątne miski
wykładziny pcv do pokoju
octu w każdej ilości
deski sedesowej

Załatwiłam na jutro duże-duże autko do transportu szafek podarowanych przez Mamę Annskr, wielkiego wora żwirku od Kamy i Norka, darów od Agalenory i Jej Mamy oraz mojej lodówki.
Czy miałby ktoś jutro po 18.00 nieco czasu, by pomóc w transporcie potrzeba bystrych silnych TŻów do przeniesienia tej lodówki z mojego strychu do autka (autko z windą ) oraz z autka do pań Ja, oczywiście, pomogę, ale sama moimi muskułami zdziałam niewiele

No i jeszcze jedna wiadomość: rabany, jakie przed swoją pracą robiła annskr w administracji podziałały W piątek panie podpisały porozumienie w sprawie umorzenia odsetek i rozłożenia długu na raty Wyszło 48 rat po 65 zł, czyli nieźle.
Udało się jeszcze zmienić opłaty za wodę. Panie będą rozliczane wg wodomierza, a nie ryczałtem za 12m3. W rezultacie czynsz bieżący + rata będą niższe niż sam czynsz, jaki panie płaciły do tej pory.

Delfinku- jak się działa, a nie siedzi i labidzi, to zawsze najcięższa nawet praca zdaje się palić w rękach doskonale o tym wiesz- wszak i Ty jesteś przecież "działaczką na niwie"

Myszeńko, pisiokotku- wybaczcie, zapomniałam, zanieuważyłam, zakręcona i przemęczona już jestem annskr już naprawiła mój błąd. Dzięki

gosiuu- żwirek bardzo się przyda, nawet po wypłacie

No i to by było tyle z aktualności.
A jutro- walka od rana

[marija]

Podrzucam prośbę o pomoc w transporcie darów
Silni Prawdziwi Mężczyźni potrzebni Na jutro. Na gwałt. Znaczy "bardzo"- żeby nie było....

[gosiaa]

Marija, skąd rzeczy będą do zabrania? Bo do zawiezienia na Drukarską, to wiem.
Pytam żeby ocenić ile mniej więcej czasu potrzeba.
TŻ się zadeklarował, ale sam nie da rady, to jeszcze ktoś by się przydał.

[marija]

Ode mnie, czyli z Kilińskiego (między Jaracza a Rewolucji )będzie do wzięcia lodówka, tekstylia od Agalenory i żwirek.
Od Mamy annskr, czyli z Franciszkańskiej- dwie szafki kuchenne.
Kierowca Bombowca będzie mógł służyć transportem od 18.30- tak mniej więcej, bo o szóstej kończy pracę.
Też pomoże nosić.
Gosiuu, dzięki

[dite]

może ktoś ma w domu niepotrzebne;
- wieszaki na ubrania do szafy
- wycieraczka przed drzwi wejściowe
- zegar do kuchni z dużymi czytelnymi wskazówkami
- lampka stojąca (mała i duża) nawet bez klosza mogą być
- szczotka zmiotka na długim kiju

[pisiokot]

Dopiero doczytałam.
My dzisiaj jedziemy z naszym kotem na masaż, właśnie na 18-tą. A jakby tę przewózkę zrobić jutro to TŻ by mógł dołączyć do "przenosin" ...

[kalewala]

Pisiokot będzie odnawiać krzesełka pokojowe dla pań - dziękujemy
A transportu przesunąć się nie da, wiele wysiłku kosztowalo załatwienie dużego samochodu....

Silnego Pana a lepiej Panów Dwóch potrzeba dziś w godz. 18.30-20.00

do załadunku - rozładunku:
lodówka
drobnica - żwirek, kołdry, śpiwory
4 szafki kuchenne

trasa - Kilińskiego / Jaracza - załadunek
Franciszkańska - doładunek
Drukarska - rozładunek

PLIISS

[CoolCaty]

Tomek spróbuje pomóc- ma się dogadać z TZ gosiaa.

[Norku]

Cieszę się, że żwirek już na miejscu - jak kotkom podpasuję i nie będą grymasić, to pomyślimy o kolejnej przesyłce we wrześniu

Trzymam kciuki za dzisiejszą akcje transportową

Kama

[gosiaa]

Ja już wszystko ustaliłam wczoraj na PW z Marija, wiem gdzie i o której.
Będzie dzisiaj mój TŻ i Tomek CC, z tego co wiem już się panowie dzisiaj rano dogadali.

[kalewala]

Ja już wszystko ustaliłam wczoraj na PW z Marija, wiem gdzie i o której.
Będzie dzisiaj mój TŻ i Tomek CC, z tego co wiem już się panowie dzisiaj rano dogadali.

Ufff
Super
Dzięki

Pana od okien w administracji dziś nadal nie ma - będę dzwonić jutro.

[kalewala]

Dzwonila Marija - potwierdza transport na dziś, zbiórka panów 18-18.30 - adres zaraz wyślę smsem.

Wielki dzień - lodowka będzie

Nie pamiętam, czy dziewczny pisaly, ale w sobotę wyrzucały z falbanka mięsko, kupione kilka dni wcześniej i zapomniane, mocno wzbogacilo aromaty... leżało na pólce, bez talerzyka, nawet po eksmisji wrażenia trwały
W każdym razie - by dało się pracować - trzeba było pozapalać kadzidelka, powtykać jaieś lawendy w gniazdka.

[marija]

Dostałam info, że autko ruszyło ze Strykowa. Lada chwila będzie
Czekam na ekipę i sama niecierpliwie napinam bicepsy

[marija]

Melduję wykonanie zadania
Lodówka przeniesiona, przewieziona, zainstalowana
Dary od Agalenory- zabezpieczone w strycho-suszarni
Żwirek od Kamy i Norka - przekazany do kotów łapek własnych
Szafki od Mamy annskr - odebrane, przewiezione, czekają na wyczyszczenie, co uczynię jutro

Zakupione dziś zostały: karnisz, żabki do firanek i zasłon, separator do sztućców, szczota na kiju i szufelka.
Potrzebujemy: instalatora z wiertarką do zawieszenia szafek i umieszczenia karnisza we właściwym miejscu. Pisiokotku, deklarowałaś kiedyś posiadania wiertarki i bystrego TŻa- może by mógł

Muszę podziękować Wspaniałym Mężczyznom, którzy dziś spisali się koncertowo.
Dziękuję:
Radkowi, który pożyczył duże-duże auto
Tomkowi- TŻowi CoolCaty, który dźwigał lodówkę, szafki i inne ciężary
Rafałowi- TŻowi gosiaa, który nie mniej dzielnie dźwigał lodówkę, szafki i inne ciężary
Mikołajowi- TŻowi mojemu, który dźwigał może nieco mniej, ale dzielnie kierował dużym-dużym autem

Panowie- Pudzian to przy Was pikuś. Pan Pikuś