Frezja - pojechała do domu!

[jaaana]

Fontannę chyba by rozniosła w drobny maczek, bo ona energiczna jest

A w zlewie jeszcze często szuka, gdzie ta woda ucieka, wsadza nos w odpływ, a woda po niej płynie, płynie...
Potem otrząsa się jak pies i zaczyna zabawę od początku.

[zabers]

Osobliwa paniena. A może nie. A może to moje są dziwaki?
Tak, czy inaczej, poszczęściło jej się. Taki fajny szkrabek.

[sisay]

Frezja jest kotką wodną.
Nade wszystko uwielbia wodę płynącą z kranu. Gdy usłyszy szum wody, wskakuje natychmiast na zlew czy umywalkę i:
obserwuje wodę stojąc na brzegu zlewu
obserwuje siedząc w zlewie i mocząc pupę
trąca wodę łapką - raz jedną raz drugą
chwyta wodę pyszczkiem, przy czym woda leje się jej po łebku.

Podobnie się zachowywala moja tymczasia Strzałka
Próbowała złapać strumień wody, a kiedy jej sie nie udawało to marudziła na głos wkurzona

[jaaana]

Poszczęści się, jak znajdzie się dla niej domek.

Wstrętny szkrabek Ale gryzie coraz mniej. przy odpowiednim postępowaniu prawie wcale.

Tylko czasem, jak się na mnie rozzłości, krąży wokół, próbując zajść mnie od tyłu i chwycić za piętę

sisay - Frezja też głośno marudzi W ogóle, gadatliwa z niej panienka.

[anulka111]

Taki delikatny kwiatuszek moze co najwyzej milosnie podgryzac

[zabers]

Poszczęści się, jak znajdzie się dla niej domek.

Znajdzie się. Zobaczysz.

Wstrętny szkrabek Ale gryzie coraz mniej. [...] W ogóle, gadatliwa z niej panienka.

Może i wstrętny, a może nie (przyznaj, nie taki znowu wstrętny, co? ). Na pewno wygadany

[Fanszeta]

A ja tak zamarudzę: zdjęcie Frezji by się przydało!!!

Moje koty też fascynuje cieknąca woda, ale moczyć doopki, oj, co to, to nie .

A domek się na pewno znajdzie dla takiej pięknej kotki.

[anulka111]

Tez czekam na nowe fotki pięknego kwiatuszka

[Birfanka]

Frezja jest kotką wodną.
Nade wszystko uwielbia wodę płynącą z kranu. Gdy usłyszy szum wody, wskakuje natychmiast na zlew czy umywalkę i:
obserwuje wodę stojąc na brzegu zlewu
obserwuje siedząc w zlewie i mocząc pupę
trąca wodę łapką - raz jedną raz drugą
chwyta wodę pyszczkiem, przy czym woda leje się jej po łebku.

Nie zalewam koty całkiem - ku jej rozrywce woda leci cienkim strumyczkiem.
Ale zmywanie z nią zawiera elementy akrobacji. Kociej i ludzkiej

Jakbym czytala o mojej Fifince
Tez kot wodny

[jaaana]

Szuka w odpływie, gdzie ta woda uciekła

Ale co mnie rozśmiesza nieodmiennie, to gdy nalewam do czegoś wodę, a ona patrzy najpierw na lecącą wodę, a potem zagląda pod spód naczynia - dlaczego nic nie kapie dalej, co się dzieje z tą wodą?

[anulka111]

A bo koty ciekawskie sa

[izydorka]

czyli nowy domek będzie mógł kupić jej i sobie fontannę

[Fanszeta]

Szuka w odpływie, gdzie ta woda uciekła

Ale co mnie rozśmiesza nieodmiennie, to gdy nalewam do czegoś wodę, a ona patrzy najpierw na lecącą wodę, a potem zagląda pod spód naczynia - dlaczego nic nie kapie dalej, co się dzieje z tą wodą?

Czyli masz kota mózgowca. A to Ci się udało! Oczywiście wszystkie koty są mądre, ale czasami zaskakuje, jak dużo rozumku siedzi w takiej małej główce.
A Frezja ma zacięcie prawdziwego naukowca

[jaaana]

Fontannę Fresia dostanie od dobrej Cioci
A jeśli będzie się jej podobała i jeśli znajdzie się domek, to fontanna będzie elementem wyprawki.

A Fresia faktycznie mądrą koteczką jest.
najmądrzejsza, gdy przymila się i mruczy i ociera miłośnie patrzy w oczy, a za chwilę skacze na zlew i ogląda się na mnie - odkręć mi wodę, zrób mi tę przyjemność, przecież jestem taka miła i grzeczna...

[anulka111]

Serwetka jest przesliczna i juz lezy na stoliku ozdabiajac go