O Myszka na dobranoc, bebisiek malutki
Byliśmy z 4 kotkami u Pacałowskiej.
Franuś dostał antybiotyk i coś sterydowego i za tydzień na kontrolę. Szykujemy się na usuwanie ząbków.
Molisia ma świerzba i dlatego tak sobie rozdrapuje pod uchem. Dostała też stosowne leki, i mam smarować Oridermylem.
Gagusia musi mieć sterylkę, niestety, tak krew nie jest dobrym objawem. Łapki nie potrzeba osuwać, ale nie wiem co z ząbkami.
W poniedziałek zadzwonię do lecznicy o termin, bo u Pacałowskiej dopiero 17 września był, a nam chodzi, żeby to zrobić jak najszybciej, gdy jest działanie Zylexisu.
Krawatek był tylko na kontroli, a potem cyrki w domu odwalił.
