POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt sie 27, 2010 15:22 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Witam ponownie.
Kotek ma już założony nowy gips, natomiast na drugą łapkę pani doktor postanowiła nie zakładać opatrunku.
Na szczęście kotka nie wygryza szwów i mam nadzieję, że tak będzie dalej, bo nie chciałbym jej narażać na kolejny stres i kolejną narkozę. Oczywiście na czas mojej nieobecności będę sam jej robił opatrunek, bo nie jestem pewien ja się będzie zachowywać, gdy leki przestaną całkiem działać.
A tymczasem wracam do pracy, bo niestety jakoś na to wszystko trzeba zarobić :wink:

Pozdrawiam wszystkich, którzy śledzą losy Szczotki ( zapomniałem wcześniej ją przedstawić :) )

jelon

 
Posty: 12
Od: Czw sie 26, 2010 9:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 27, 2010 20:03 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Biedna malutka :ok: A wiadomo, jak długo potrwa leczenie łapek? Na noc to pewnie kołnierzyk by sie przydał, bo koty to dranie i wystarczy chwilka, żeby coś wykombinowały

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt sie 27, 2010 20:09 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Czas leczenia to ok 4-5 tygodni.

jelon

 
Posty: 12
Od: Czw sie 26, 2010 9:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 27, 2010 20:13 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

To nie tak strasznie długo :ok: mam nadzieję, że Szczotka wydobrzeje i łapki będą sprawne :ok: :ok:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob sie 28, 2010 10:55 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Tak jak obiecałem wcześniej wstawiam nowe zdjęcia.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

jelon

 
Posty: 12
Od: Czw sie 26, 2010 9:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 28, 2010 11:20 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Wybacz ale okna się zabezpiecza jak się
ma koty!
i nie mów, że się nie da bo wszystko się da. Są
różne systemy zabezpieczeń nie niszczące okien.

Ja mam osiem kotów i lecze je sama a czasem nie mam
co do garnka włożyć.
Jak mnie nie stać rozkładam na raty i płace.

Czy możesz zeskanować faktury z lecznicy?
ja tak robie jak leczymy bezdomne koty.

Być może Ci wtedy ktoś pomoże.

A powiedz mi jedną rzecz, jak kicia wydrowieje też
nie zabezpieczysz okien?
No chyba nie bo nie będziesz mieć za co...

No i znowu pojechałam po kimś:( ale nie
mogę znieść głupich tłumaczeń, że ktoś
nie zabezpiecza okien bo a) pilnuje b) kotka nie wychodzi na okno
i c) nie chce poniszczyć okien

A potem zwierze cierpi i za czyjąś zarozumiałość mają płacić inni :evil:

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Sob sie 28, 2010 11:38 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Okna były zabezpieczone mocniejszymi moskitierami, ale kotka je zerwała 2 dni wcześniej, a do puki nie zabezpieczę okien nie będą one otwierane. A co do płatności, to modę przedstawić wyciąg bankowy, bo płaciłem kartą, ewentualnie mogę podać nazwy przychodni i każdy może zadzwonić i się zapytać czy jest tam leczona taka kotka.

jelon

 
Posty: 12
Od: Czw sie 26, 2010 9:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 28, 2010 11:47 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Niech ci będzie, ale wydawało mi się, że moskitiery
są na muchy nie na koty...w ogrodniczym kup siatke,
zrób ramy drewniane i zszywaczem tapicerskim przytakuj siatke.
Taką rame wkręć wiertarką do ścian za oknem.
Jak się będziesz wyprowadzał ślady po wwierceniach zaszpachlujesz
i zamalujesz.

Jak pójdziesz do weta i poprosisz o rachunek lub np. Opis kosztów
na leczenie do tej pory poniesionych
napewno dostaniesz.

Teraz okien nie będziesz otwierał ale w lecie pewnie znowu zlekcewazysz
temat i kicia się zabije.
Proszę Cię zabezpiecz okna!

Co do finansów może ktoś pomoże ja nie bo już
dużo na koty daje, więcej niż mówi rozsądek, że powinnam dawać.

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Sob sie 28, 2010 12:03 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Trzymam kciuki za kotkę, mam nadzieję, że szybko powróci do zdrowia.
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Sob sie 28, 2010 12:04 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Moskitiera to to, co koty najbardziej lubią szarpać :mrgreen:

Prześlij na PW numer konta, prześlę grosik we wtorek.
To co cangu pisze o skanach to rzeczywiscie nienajgorszy pomysł, może wtedy bedzie wiecej sponsorów

A w ogóle to fajnie, że się o Szczotkę troszczysz i witaj na miau
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob sie 28, 2010 12:08 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

I nie wiem, może jej ten gips zabezpiecz jakąś taśmą (której nie mogłaby zjeść,nitki są niebezpieczne), dłużej wytrzyma. Nawet jak jej zakładasz kołnierz lepiej zabezpieczyć, koty są cwane :)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob sie 28, 2010 13:24 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Gips staram się zabezpieczać cały czas, bo niechciałbym jej po raz kolenjy stresować i szprycować kolenjymi lekami usbaypiającymi. Zdecydowałem także, że na łapkę na którą miała operację nie będę zakładał opatrunku ( weterynarz również był takiego zdania ) ponieważ kotka dużo łatwiej porusza bez niego. W sumie to mogę powiedzieć, że operacja, według mnie, udała się w 100%, bo mimo, iż minęło tylko 5 dni kotka delikatnie, ale chodzi na tej łapce jakby miała tylko lekko skaleczoną, więc mogę już dziękować panu doktorowi za tak udany zabieg.
Ostatnio edytowano Sob sie 28, 2010 13:45 przez jelon, łącznie edytowano 1 raz

jelon

 
Posty: 12
Od: Czw sie 26, 2010 9:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 28, 2010 13:43 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

Oto zrzut ekranu zapłaty za sam zabieg:
Obrazek
Jak będę w lecznicy na kontrolę (wtorek) to poproszę o jakiś dowód zapłaty za operację.
Ja na prawdęnie wymagam od nikogo pieniędzy, bo liczy się każde dobre słowo, ale możecie mieć moje słowo, że przy najbliższej okazji, gdy już będę na tak zwane "0" ze znajomymi, moją pomoc otrzyma inny kotek w potrzebie.

jelon

 
Posty: 12
Od: Czw sie 26, 2010 9:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob sie 28, 2010 15:29 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

jelon pisze:Oto zrzut ekranu zapłaty za sam zabieg:
Obrazek
Jak będę w lecznicy na kontrolę (wtorek) to poproszę o jakiś dowód zapłaty za operację.
Ja na prawdęnie wymagam od nikogo pieniędzy, bo liczy się każde dobre słowo, ale możecie mieć moje słowo, że przy najbliższej okazji, gdy już będę na tak zwane "0" ze znajomymi, moją pomoc otrzyma inny kotek w potrzebie.

Hej, podaj na PW swój numer konta :)
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Sob sie 28, 2010 15:33 Re: POMOC DLA POŁAMANEJ KOTKI

:D :D :D :D
Obrazek
ObrazekObrazek
Fiodorek <3 [*]19.11.2014

zuzzik

Avatar użytkownika
 
Posty: 7643
Od: Wto mar 16, 2010 17:04
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: włóczka i 44 gości