Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 26, 2010 16:51 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

:evil: - podobno musiano przydzielić jej ochronę policyjną, bo chcą ją zlinczować ... w Brytanii lubią zwierzęta :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Sob sie 28, 2010 11:00 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Znalazła dzisiaj w domu zdechłą mysz. Bleee!

Nie ma co, łowne koty :twisted:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Nie sie 29, 2010 14:47 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Napisałam wierszydełko
Inka

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 30, 2010 6:56 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Kasia od Behemotha pisze:Znalazła dzisiaj w domu zdechłą mysz. Bleee!

Nie ma co, łowne koty :twisted:

Co błeeee, świeże mięsko w dobie kryzysu :twisted: - dbają o Ciebie kotki :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Pon sie 30, 2010 15:16 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Kasia od Behemotha pisze:Znalazła dzisiaj w domu zdechłą mysz. Bleee!

Nie ma co, łowne koty :twisted:


Jasne że bleee ! Żywe lepsze :mrgreen:
ObrazekObrazek

amyszka

Avatar użytkownika
 
Posty: 24121
Od: Czw mar 22, 2007 14:26
Lokalizacja: Bolesławiec Śl.

Post » Śro paź 13, 2010 11:57 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Długo nie pisałam, ale jak to ktoś na forum stwierdził- życie kota to nie telenowela. Wczoraj byliśmy szczepić Zosię i zajrzeć do Behemocich uszu. Okazało się że w jednym z nich jest stan zapalny (co tłumaczy dziwne drapanie od kilku dni), następna wizyta w czwartek. Książę pan ma focha po jakże traumatycznej wizycie u veta i poszedł w długą. Śmieszny jest jak udaje dzikiego, niezależnego kota, a potem przychodzi na michę i mizianki :roll: Sofijka dała się dziś wymiziać, bardzo lubi pieszczoty karku i głowy :cat3:


Wczoraj byłam ze znajomą zawieźć suczkę do veta. Psina z weekendowej interwencji, chuda jak szkielet. Błąkała się 4 miechy po polach, po czym urodziła 11 szczeniąt pod płotem i wtedy mieszkańcy wsi zawiadomili leszczyńskie wolontariuszki o problemie. Kiedy dziewczyny przyjechały jeden z piesków nie żył, resztę potem uśpiono (vetka oceniła ich wiek na najwyżej 2 dni). Majkę ciężko było złapać, jest bardzo przestraszona- pierwszy raz widziałam psa, który czołga się przed człowiekiem i boi się iść :cry: Nie wiem czego doświadczyła z ręki człowieka, ale jest tak przestraszona i słaba... Kuli się na widok smyczy, ciągle się trzęsie. Psica krwawi jeszcze z macicy (komplikacje po porodzie). Ma taką niedowagę, że kręgosłup wystaje jej jak grzebień z pleców. Po za tym jest przepiękna. Średniej wielkości, cala czarna, proporcjonalnie zbudowana, wiek ok roku. Kiedy się ją odkarmi będzie ślicznym psem i mam nadzieję że szybko znajdzie dom (obecnie przebywa w hotelu dla zwierząt w Osiecznej)

Jak można było dopuścić do takiego cierpienia zwierzaka?

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Śro paź 13, 2010 12:22 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Jak zobaczyłam, że jesteś to chciałam jakiś mały opie...l wystosować ale w tej sytuacji zaniechałam go :roll:
Mój pies, którego kiedyś wzięłam ze schroniska też się podobnie zachowywał - po miesiącu był rozpuszczonym i odkarmionym budrysem :ok:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro paź 13, 2010 12:45 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

op...l za co? :aniolek:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Śro paź 13, 2010 12:49 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Że Cię tak długo nie było :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Śro paź 13, 2010 12:51 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Oj tam, trochę na głowie miauam

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Śro paź 13, 2010 12:56 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Ja tez nie tak do końca na serio pisałam :wink:

Mamy już czwartą część pogaduszek viewtopic.php?f=1&t=117735&start=0
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw paź 14, 2010 13:00 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Obrazek

kiepskie, komórkowe foto, ale musiałam się pochwalić zdobyczą Zośki :mrgreen:

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Czw paź 14, 2010 13:02 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

Co to 8O
Większe od gołębia chyba? 8O
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

Post » Czw paź 14, 2010 13:18 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

nie, troche mniejsze od gołębia, fotka tak dziwnie zrobiona, że sie kocica wydaje być mniejsza :D

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Czw paź 14, 2010 13:23 Re: Moje tygrysy czyli Behemoth i Zosia :)

A jak to było?
Behemot już do wiosny tylko przez szybkę"poluje" :wink:
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek

AYO

Avatar użytkownika
 
Posty: 20047
Od: Śro gru 17, 2008 20:56
Lokalizacja: Wolne Miasto Gdańsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 76 gości