

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Kociara82 pisze:arystokratycznie wytworny mówisz ciociu?... Hmmm... może faktycznie coś w tym jest... Tylko dlaczego więc domki nadal się mnę nie interesuję? Ja też chciałbym w końcu znaleźć swój dom, swojego człowieka... Mam swoje za uszkami, wiem...Oj potrafię być diabełkiem czasami...
Przyznaję...
Ale czy jest ktoś bez wad? Nie wierzę w ideały! Jestem prawdziwy kot z krwi i kości! Ale w środku bardzo wrażliwy, spragniony miłości... marzący wciąż o tym, by ktoś pokochał mnie na dobre i złe takiego jakim jestem! Tutaj mruczki są różne, nie ze wszystkimi znalazłem wspólny język, ale się szanujemy wzajemnie. Justa też nie zawsze może poświęcić mi tyle czasu ile bym chciał... Ale nie mam do niej pretensji, jest nas tu bardzo dużo i każdy zabiega choć o odrobinę jej uwagi... Wiem, że mnie kocha bardzo i życzy mi jak najlepiej, że chce mojego dobra... Tym dobrem jest mój własny domek! Tylko mój! I człowiek, z którym będę mógł częściej sobie pomiauczeć o życiu i takie tam...Chcę mieć komu wymruczeć swe szczęście!
Miło jest być ulubieńcem cioteczek miauowych i wiedzieć, że są osoby, które wierzą we mnie, w spełnienie mych marzeń o swoim domku. Miło jest wiedzieć, że tyle osób mi kibicuje, wspiera mnie, interesują się mną. Nawet osoby które wcześniej nie miały pojęcia o istnieniu takiej kociej choroby jak FIV zaczynają się tym tematem bardziej interesować...
Ale to wszystko, choć cudowne i cieszy ogromnie, to jednak to za mało...To nie to samo, co własny dom i mój człowiek, mój wymarzony Duży! Bardzo pragnę być czyimś mruczkiem, ulubionym kotkiem, przyjacielem, ukochanym skarbem, kocim szczęściem... Najbardziej na świecie marzę o tym, by ktoś mnie pokochał na dobre i złe, chcę być dla kogoś najważniejszym i najpiękniejszym kotkiem świata, choćby innych kocich cudeniek było w bród... Ja chcę być tym NAAAAAAAAAAAJ wspanialszym, jednym jedynym...Przecież ja też mam serce, i też potrafię bardzo mocno kochać! Chcę być czyjś, na zawsze... A może jednak zbyt wiele pragnę? Czy to źle, że tak o tym marzę?
... Czy aby na pewno zasługuję na miłość?
Maniek
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 0 gości