[WRO] Rudy Ryś z ulicy - po operacji nóżki, już w DS! :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 24, 2010 10:25 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

melduję się :)
Jak wrócę, to jeszcze poobserwuję, jak on chodzi. Mam wrażenie tego słaniania się na jedną stronę. Nie umiem tego ubrać w słowa. Na fotel wskoczył. Stał wczoraj pod oknem, oparł się o kaloryfer, ale nie wskoczył. Nawet nie podjął próby. Podobne było z dość "wysokimi" kolanami tż. Oparł się przednimi łapkami i miauczał. Tż podniósł, usadził i tyle. Ale tak nie może przecież zostać, jeśli jest szansa na "normalność" :(
Czekam na jakąś poradę. Pojadę, gdzie trzeba. Najchętniej jeszcze dziś, żeby wiedzieć, co jest grane.

jaguśka

 
Posty: 311
Od: Czw cze 04, 2009 11:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 24, 2010 14:28 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

Ja bym szła do do dr. Bieżyńskiego. Powinien mieć RTG w gabinecie ale może warto zadzwonić i zapytać przed wizytą...

mawin

 
Posty: 3919
Od: Czw sie 09, 2007 9:55
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 24, 2010 19:33 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

jaguśka pisze:melduję się :)
Jak wrócę, to jeszcze poobserwuję, jak on chodzi. Mam wrażenie tego słaniania się na jedną stronę. Nie umiem tego ubrać w słowa. Na fotel wskoczył. Stał wczoraj pod oknem, oparł się o kaloryfer, ale nie wskoczył. Nawet nie podjął próby. Podobne było z dość "wysokimi" kolanami tż. Oparł się przednimi łapkami i miauczał. Tż podniósł, usadził i tyle. Ale tak nie może przecież zostać, jeśli jest szansa na "normalność" :(
Czekam na jakąś poradę. Pojadę, gdzie trzeba. Najchętniej jeszcze dziś, żeby wiedzieć, co jest grane.


Przepraszam ale nie dałam rady dziś się tym zająć :? Dopiero do domu dotarłam :oops:
Jutro zadzwonię do gabinetu dr Bieżyńskiego i zapytam. Podobno RTG nie ma w gabinecie i koleżanka poradziła aby nie robić RTG przed konsultacją. Dr określi jakie zdjęcia potrzebuje i wtedy trzeba wykonać. Do RTG kot jest usypiany więc nie ma co go 2 razy usypiać jeśli zdjęcia okazałyby się nie takie jak trzeba :roll:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto sie 24, 2010 20:55 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

Mamy obiecaną kasę na diagnostykę Rysia od Wrocławskiej Kociej Skarbonki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Nie wiem w jakiej wysokości jeszcze ale i tak bardzo się przyda :1luvu: :1luvu: :1luvu: :kotek:
Jutro napiszę co i jak :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 25, 2010 7:59 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

Przepraszam, że dopiero teraz, ale w domu wczoraj siadł komputer. :(
Od 15.00 tylko pod kom. :(

Ryś w domku czuje się coraz lepiej. W nocy zjadł suchą karmę. Rano spore śniadanko (mokre z marchewką i odrobiną ryżu) - tym razem dość łapczywie i do końca (żołądek troszkę się poszerzył przez te dni od znalezienia?).
Kuwetka używana prawidłowo. Nie ma w niej niepokojących, dziwnych rzeczy :wink:
Mało pije. Tż sugeruje, że może przyzwyczajony do mleka. Kupię dzisiaj Klarę. Rozwodnię. Zobaczymy.

Nadal warczy na dziwne dźwięki zza drzwi.
Nie lubi innych kotów. Nieśmiała próba kontaktu zakończona syczeniem i warczeniem.
Śpi wtulony w ludzia. Jak najciaśniej. Kółkami do góry. Kolankuje (tż go podsadza, sam nie wskoczy; ja siadam na poziomie zero, więc wchodzi jak do siebie). Wskakuje na niższy tapczan.
Korzysta z drapaka. Chętnie zasnął w drapakowej budce.
Dzisiaj do weta - o ile da się dostać.

jaguśka

 
Posty: 311
Od: Czw cze 04, 2009 11:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 25, 2010 8:32 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

Dzięki, Agness, za patronat na Rysiem i organizację tego wszystkiego - weta, kaski itd. :D
A Kociej S. za kaskę.
Będę też partycypować w kosztach. Tylko nie wiem, jakie one ostatecznie będą :oops:

jaguśka

 
Posty: 311
Od: Czw cze 04, 2009 11:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 25, 2010 12:00 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

jaguśka pisze:Dzięki, Agness, za patronat na Rysiem i organizację tego wszystkiego - weta, kaski itd. :D
A Kociej S. za kaskę.
Będę też partycypować w kosztach. Tylko nie wiem, jakie one ostatecznie będą :oops:


Póki co dzięki Kociej Skarbonce mamy 100 zł :ok: plus datek od mojej znajomej 50 zł :ok: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Myślę że na diagnostykę tzn. konsultację i RTG wystarczy, a później jakby co będziemy się martwić dalej :ok:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 25, 2010 20:59 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

turkawka pisze:Kurcze, jest problem. Do Makabresku przypałentały się dzisiaj kolejne dwa małe kociaki. U niej jest już jeden srebrny, o którym wcześniej pisała Agness78. Kociaki siedzą u niej w zamkniętym pokoju (żeby nie miały kontaktu z innymi kociakami, żeby mogły być spokojnie zaszczepione). Ponieważ ona ma swoich kotów też trochę, to pilnie potrzebny jest DT dla jednego albo dwóch maluchów, żeby ją odciążyć. Wszystkie maluchy na oko mają około 2 miesięcy. Jeden chyba ma coś z nóżkami, ale jutro okaże się dokładniej, bo Makabresku ma z nim pojechać do weterynarza i na zdjęcie.
Więcej http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=116295&p=6343461#p6343461
Obrazek Obrazek Obrazek

Wrocławskie Koty - polub nas na Facebook

turkawka

 
Posty: 2613
Od: Pon lut 01, 2010 12:43
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 25, 2010 21:44 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

Wstawiam obiecane fotki Rysia :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 26, 2010 7:52 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

Jak mój ulubieniec się dzisiaj czuje ? :)
Czy już wie że czeka go ulubiona jazda samochodem i koncert kociego miauczenia? :mrgreen:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 26, 2010 8:42 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

Witam, witam :)

Muszę zmienić zeznania. Ryś najprawdopodobniej mógłby być z innym kotem, który nie wykazywałby wobec niego agresji. Wczoraj próbowałam zaznajomić z nim moje koty. Zaczepia je w celach zabawowych, wystawia brzuchol. Teraz reaguje sykiem dopiero na agresję skierowaną w jego kierunku. Przedwczoraj jeszcze zaczynał warczeć pierwszy.
Serc moich kotów niestety nie zdobył. :? Szkoda, bo Ryś chce wyjść i być z nami wszystkimi.
Miaukoli jak wychodzę, ucieka między nogami. Już rozpracował moje sztuczki na opuszczenie pokoju i stara się mnie przechytrzyć. Rano mu się udało :lol:
Z desperacji wskoczył nawet na podłokietnik fotela - to najwyższy skok w jego wykonaniu, jaki widziałam :)

Kocha drapać. Drapak w domu stałym - obowiązkowy! Inaczej nie odpuści meblom. Chce drapać fotel, ale daje się przekierować na drapaczek :)

I kocha jeść :) Rano dostał mało, bo dziś badanie i z niedowierzaniem oglądał swój talerzyk, że tak malizną pachnie. "No, hallo, gdzie się schowałyście chrupeczki, na pewno musi być was więcej! Miau, miau, pani służąca, chrupeczków mało!"

śpi wtulony w szyję :1luvu:

Nie przepada za noszeniem na rękach. Ale kolana przyciągają go jakby były z metalu a on magnes połknął.

Aaaa... dostał wczoraj pawie piórko na wędce. Hyc, hyc, hyc! Czy to ten kulawy kot? :mrgreen:

jaguśka

 
Posty: 311
Od: Czw cze 04, 2009 11:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 26, 2010 8:53 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

Nie zniechęcaj się :ok: w jeden dzień to jeszcze nie widziałam żeby koty sie zaakceptowały 8)
U mnie zwykle warczenie, syczenia a nawet małe łapoczyny ( w przypadku dorosłych kotów na tymczasie) trwały minimum 3 dni ciąglego przebywania razem :roll: nawet do tygodnia ale intensywność takich zachowań zdecydowanie malała z każdym dniem. Może jak będziecie w weekend w domu to wtedy wypuście Ryśka na salony a koty po kilku godzinach będą pewnie już bardziej przyzwyczajone do sytuacji. Teraz za każdym razem jak go widzą zaczynają "zabawę" od początku :wink:

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw sie 26, 2010 10:27 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

Nie liczę na cud :)
Tylko on jest taki kruchutki w porównaniu do moich "słoni" :mrgreen:
Moje koty między sobą nie żyją w zgodzie mimo upływu 1,5 roku od pierwszego dokocenia i roku od drugiego. Łapoczyny i syczenie w wykonaniu Maszy to codzienność :roll: Reszta też święta nie jest :twisted: Oj, nie jest...

jaguśka

 
Posty: 311
Od: Czw cze 04, 2009 11:46
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 27, 2010 7:28 Re: [WRO] Rudy znaleziony w centrum WRO - w DT u Jaguśki :)

Byłyśmy wczoraj z Rysiem u dr Bieżyńskiego. Nie jest dobrze :cry: :cry: :cry:
Jaguśka popraw mnie jak cos namieszam :oops:
Ryś ma uraz łapki przedniej ( prawdopodobnie zlamanie które juz się zrosło - ale musimy wykonać zdjęcie. Prawdopodobnie jednak z tym nie da się już nic zrobić :( )
Niestety gorsza jest tylnia nóżka :cry: Kotek ma zerwane wiązadło chyba krzyżowe :oops: Niestety dlatego nie może wskakiwać i sprawia mu to ból. Niestety ten stan bedzie sie pogarszał jeśli nie będzie operacji. Operacja może przywrócić nawet 100 % sprawności kotu, wg dr Bieżyńskiego. Kot jest młody i skazywanie go na kalectwo w jego wieku, z jego temperamentem byłoby straszne.... Niestety tutaj zaczynają sie schody :cry: :cry: :cry:
Koszt operacji to 500 zł ( + zdjęcia ) :cry: :cry: :cry: Może byłybysmy w stanie uzbierać połowę tej sumy....ale co z resztą? Z drugiej strony za tyle kasy można uratować wiele kocich żyć.... tutaj chodzi o sprawność kota, co tu robić?
Operacja nie musi być dziś/jutro ale w najbliższym czasie, w zaszadzie im szybciej tym lepiej :roll:

Będę dzisiaj próbowała szukac pomocy... ale nie wiem na ile sie to uda. Rysiem zainteresowany jest bardzo jeden DS ale jeszcze nie wiem czy byliby w stanie się dołożyć - będę dziś z nimi rozmawiać. Z drugiej strony jeśli operacja się nie uda, albo coś się wydarzy podczas operacji.... to co później :(

Agness78

 
Posty: 9093
Od: Śro cze 25, 2008 13:07
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 27, 2010 8:02 Re: [WRO] Rudy z ulicy - zbieramy na operację nóżki :(

Wszystko wczoraj też tak zrozumiałam... Niestety :(

jaguśka

 
Posty: 311
Od: Czw cze 04, 2009 11:46
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 341 gości