Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!!!Hardkorowa niedziela....

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 25, 2010 22:16 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

Annskr, odpowiem na szybko tutaj, żeby nie cytować całej Twej wypowiedzi i nie zaśmiecać wątku - jeśli chodzi o obrobienie ewentualnych zdjęć ubrań Pań na Koci Bazarek, to ja się mogę tego podjąć, bo i tak się obecnie uczę obsługi Gimpa, więc żaden problem :) Ale mogłabym to zrobić dopiero po 13 września, bo mam niestety dwa egzaminy poprawkowe :( Więc jak coś, to tyle mogę na odległość :)
No i wspieram w gonieniu pań z Mopsu, bo to jakiś cyrk jest 8O

daggie

 
Posty: 1253
Od: Sob cze 19, 2010 15:16
Lokalizacja: Kraków/Częstochowa

Post » Czw sie 26, 2010 5:15 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

Mogę tez coś wyprać jeśli trzeba.
Mogę podjechac dzis wieczorem albo popołudniu.
Gdzie mam podjechać?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 26, 2010 8:26 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

daggie pisze:Dziewczyny, to co piszecie z tym Mopsem, to jest jakaś paranoja 8O Godzina spóźnienia, strój nieodpowiedni do pracy, odmowa wykonania swoich obowiązków i udzielenia pomocy - wybaczcie, ale ja bym wyciągnęła konsekwencje i napisała skargę na tę panią...
I agencja opiekuńcza i MOPS ruszone były od razu, o 8.30. W następną środę (niestety, raz na tydzień, to raz na tydzień) punktualnie o 8-mej rano przychodzi inna opiekunka – myślę, że szefowa z agencji przemyślała wybór. My też będziemy.

goska_bs pisze:Niestety Aniu zasmuce Cie - w mieszkaniu znow smierdzi :evil: .
Wybaczam Ci ten smród – jestem naprawdę pod wrażeniem Twojej wielkiej pracy i jeszcze większej wytrwałości. Marii zresztą też. A p.Ania połamana bieganiem na śmietnik dla odmiany nie mogłaby poskrobać?

goska_bs pisze: (…) porzadkowanie polega na przekladaniu zasikanych reklamowek do szafek wysprzatanych :evil: lub upychanie ich do lozka 8O albo w fotele. (…) w reklamowkach puste koperty sa "wymieszane" z waznymi dokumentami....
Trzeba będzie opiekunkę z MOPS na te zwyczaje uczulić….

goska_bs pisze: (…) pierwsze pisemko z administracji z wezwaniem do uporzadkowania mieszkania Panie dostaly w marcu (przynajmniej takie znalazlam czy byly wczesniej nie wiem) - jak widac do sierpnia ani one ani administracja nic nie zrobily....
Tia….


goska_bs pisze: Chcialam bardzo bardzo podziekowac Wiedzmie i Andorce za ogromne wsparcie w srodki czystosci i zabranie worow prania :1luvu: - wspolczuje aromatow :roll: ...
Ja też. Po „swój” wór już wczoraj nie dałam rady podjechać.

andorka pisze:Jednorazowe wypranie w automacie z podwójną ilością płynu do płukania efektów zapachowych nie likwiduje :evil: :evil: :evil: Pierze się drugi raz.
A pisałam gdzieś, że podwójne pranie. Ja jeszcze wstępnie płuczę.

CoolCaty pisze:Mogę tez coś wyprać jeśli trzeba.
Mogę podjechac dzis wieczorem albo popołudniu.
Gdzie mam podjechać?
Rozmawiałam z Goską_bs (biega załatwia), będzie tam o 10.00 - jest gotowy ten "mój" wczorajszy wór, możesz go zabrać, dla mnie będzie następny na wieczór. Adres na pw.


Przykra wiadomość – turbodymo nie przyjdzie, nadal potrzebny facet do kilku czynności z narzędziami typu flex i wiertarka.


Daggie, masz pw
Zachęcam do zakupów w zooplusie przez zielony banerek na blogu - zooplus coś przekazuje na nasze podopieczne kocie bidy. http://domowepiwniczne.blogspot.com/

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 26, 2010 15:43 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

annskr pisze:
andorka pisze:Jednorazowe wypranie w automacie z podwójną ilością płynu do płukania efektów zapachowych nie likwiduje :evil: :evil: :evil: Pierze się drugi raz.
A pisałam gdzieś, że podwójne pranie. Ja jeszcze wstępnie płuczę.

nie wiem, co pralka na to, ale dodałabym do prania ocet lub witopar, czyli neutralizotory
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Czw sie 26, 2010 16:50 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

Dziewczyny doczytałam do końca i podziwiam Was :1luvu:

Mieszkam daleko, więc fizycznie nie przyjadę pomóc, ale mam w domu drapak, jakieś stare legowisko. Mogę przesłać to w pon kurierem. Tylko potrzebny mi na pw jakiś adres do kogo. Dodatkowo pomęczę mamie i ze starych materiałów możemy uszyć poddupniczki do leżenia. Mama pomoże chętnie :)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 26, 2010 16:57 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

maueczarne :1luvu: :1luvu: byłoby super - bo do tej pory koty musiały leżeć na jakiś zasikanych szmatach. Powoli to ogarniamy- koty polubiły żwirek, mają coraz więcej obszernych kuwet i coraz rzadziej zdarzają się skuchy :ok: więc gdyby udało się byłoby zajefajsko :mrgreen:
ObrazekObrazekObrazek


_________________

marija

 
Posty: 2315
Od: Czw gru 28, 2006 22:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 26, 2010 17:23 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

Zrobię ich tyle ile dam radę w weekend. Zdolności do szycia po mamie nie odziedziczyłam ale chociaż mogę ciąć materiał ;)

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 26, 2010 19:02 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

maueczarne pisze:mam w domu drapak
cudowna wiadomość, koty bardzo, bardzo potrzebują drapaków, nie mają żadnego, drapią szafki i drzwi.

Włóczka przyniosła osobiście (miło było poznać) żółte, słoneczne dary - chlebak i ociekacz do sztućców (oraz ocet, też fajnie:) Panie zachwycone, jakie piękne rzeczy i bardzo dziękują.

Czy ktoś ma ramki do obrazków, w szafkach znalazło się bardzo dużo ładnych pamiątkowych fotografii i kartek, które powinny wisieć na ścianach zamiast czekać na zasikanie w szafie, więc jeżeli ktoś ma zbędne ramki ze szkłem, zadbamy o wspomnienia.

annskr jednak znalazła turbodymo i położyliśmy wykładzinę w kuchni, położyliśmy wstępnie, bo jeszcze ją trzeba przygwoździć, ale to jutro. Przejaśniało!!! Chyba z wrażenia, że tak tu czysto /albo ze zmęczenia/ nie zrobiłyśmy zdjęć.

Mam za to kilka zdjęć Szarotki, która będzie szukać DT, na razie brak opisu kota, zaraz je wstawię.

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 26, 2010 19:05 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

Wasze wątki to lepsze niż filmy akcji :mrgreen: Nie nudzicie się w Łodzi, oj nie :mrgreen:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16131
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw sie 26, 2010 19:14 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

Dziewczyny, nie dotarłamdziś, sorry.
Proszę, przygotujcie mi worki z praniem - poprosze Tomka, to jutro zabierze. Będziecie w jakich godzinach u Pań?

CoolCaty

 
Posty: 7701
Od: Śro sie 10, 2005 22:02
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 26, 2010 19:46 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

Ja mam ramki.
Tylko teraz kompletnie nieczasowa jestem, po 6 września może być?
Aha, czy potrzebne są jeszcze jakieś dary rzeczowe - np. bielizna pościelowa, ręczniki, ścierki? Przejrzę w domu, może coś się znajdzie. No i przypominam, że mam regał do oddania - bardzo praktyczny, lekki, ale solidny.
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 26, 2010 19:47 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

Ramki jakieś też chyba znajdę...
Będą różne, ale może się do czegoś przydadzą...
Karmel['] Taurus['] Miki [']Andzia [']
http://kotylion.pl/
https://www.facebook.com/kotylion.viva

Duszek686

 
Posty: 23788
Od: Sob kwi 25, 2009 22:42
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 26, 2010 19:54 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

zdjęcia Szarotki
Obrazek Obrazek Obrazek
ObrazekObrazek

Szarotka prawdopodobnie ma około 12 miesięcy, raz słyszałam, że miała już rujkę, innym razem, że jeszcze nie, dziś że jest w trakcie, na pewno nie jest wysterylizowana ani odrobaczona ani zaszczepiona i ma pchły. Świetna reklama. Za to jest bardzo ładna, whiskasowa z białym podwoziem, reaguje na imię, podstawia łepek do głaskania, milusia. Szuka DT.

Wszystkie footra mają mieszkańców, Panie je wypsikały preparatem na pchły. Chyba wszystkie wypsikały, bo koty im się raczej mylą. Nie wyobrażam sobie nawet odrobaczania bez nadzoru.

Ikotipies, 6 września może być, ręczniki i ścierki tak, bielizna pościelowa nie.
Czy możesz podać wymiary regału i wrzucić fotkę?

dite

 
Posty: 1854
Od: Pt maja 14, 2010 18:19
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 26, 2010 19:56 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

3 antyramki mam zbędne, dorzucę do paczki jeśli mogą być. Jakieś ramki też miałam, ale muszę poszukać, bo może komuś oddałam już.

maueczarne

 
Posty: 2936
Od: Pon sie 17, 2009 13:45
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw sie 26, 2010 19:57 Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ-POMOCY!!miał być MOPS-jest klops

Postaram się odszukać wymiary, z fotką gorzej, bo nie mam czym focić.
Chyba że na stronie Praktikera albo Leroy Merlin będzie (bo to taki typowy piwniczny z desek sosnowych).
ObrazekObrazek

Ikotipies

 
Posty: 3684
Od: Wto maja 30, 2006 20:22
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 170 gości