Milka, Kropka, Frodo i Frycek. Część 8.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 26, 2010 10:48 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

MarciaMuuu pisze:Hm :roll:
Może alergia, albo jakiś grzybek? :roll: (obejrzę sobie w domu na kompie, bo mój pracowniczy rzęch ma kiepski ekran)
Może do weta z nią? Długo juz to ma?

W lipcu było tylko jakby delikatne otarcie, w sierpniu zrobił się taki właśnie strupek + te zaczerwienione uszy, gdy wraca z terenu :? . Z wetem rozmawiałam wczoraj telefonicznie w tej sprawie, dziś dostanie tę fotkę. Może coś mądrego poradzi na odległość i nie będzie trzeba jechać z nią 70 km do Kielc :roll: . Milka + podróż samochodem + wet to niestety :strach: :strach: :strach: :strach: :strach:

:|
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw sie 26, 2010 10:52 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

ja sobie zobaczę zdjęcie w domu bo u Srebka przerabiałam niby grzyba, który okazał się był alergią na coś w jedzeniu
Srebek miał obsypane uszy w srodku
całe
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 26, 2010 10:56 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

BarbAnn pisze:ja sobie zobaczę zdjęcie w domu bo u Srebka przerabiałam niby grzyba, który okazał się był alergią na coś w jedzeniu

Karmy nie zmienialiśmy, więc to chyba nie o jedzenie chodzi. Ma to odkąd zaczęła swobodnie wychodzić, dlatego myślę, że to jednak związane z czymś na zewnątrz :roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw sie 26, 2010 10:58 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

Ale ona może coś na zewnątrz przegryźć :roll:

MarciaMuuu

 
Posty: 13890
Od: Sob sie 25, 2007 19:36
Lokalizacja: Edinburgh

Post » Czw sie 26, 2010 11:01 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

MarciaMuuu pisze:Ale ona może coś na zewnątrz przegryźć :roll:

No myszy jedynie :twisted: , ale one chyba nie uczulają :strach:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Czw sie 26, 2010 13:53 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

...zależy co te myszy zjedzą...
czasem to może być nawet tfutfu trutka....
Przepraszam, że to napisałam, ale kiedyś dawno temu
mój kot trafił na taką


Zapisuję się już teraz na drugą część sagi - napisz ją Joasiu koniecznie :!:
Takie wspaniałe zwierzaki i ich przygody nie każdemu się trafiają, bo nie każdy jest taki "fajny" jak WY :1luvu:
Obrazek

graszka-gn

Avatar użytkownika
 
Posty: 3964
Od: Wto maja 29, 2007 19:04

Post » Czw sie 26, 2010 14:16 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

Na grzyb nie wygląda - może skaleczenie, które się źle goi, bo jest wciąż drapane ?
Moze ociera pyszczkiem o coś ?
Obrazek

Avian

Avatar użytkownika
 
Posty: 27189
Od: Śro lip 05, 2006 13:15
Lokalizacja: Poznań / Luboń

Post » Czw sie 26, 2010 20:24 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

może ona gdzies nosem ryje i stąd te zadrapania?
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw sie 26, 2010 20:57 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

Joasiu a może Milka stale przez jakiś otwór w siatce się przedziera i stąd to się nie goi? :roll:

alus1

 
Posty: 13699
Od: Śro wrz 03, 2008 16:26
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt sie 27, 2010 11:54 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

Uszy czerwone to ma pewnie dlatego, że gania gdzieś, jest w ruchu. Tych uszu bym z ranką na nosie nie łączyła raczej. Ale - ja nie jestem wetem oczywiście :wink:

Natomiast ta ranka...faktycznie wygląda, jakby gdzieś tym noskiem się pchała w coś.
Są rośliny, które powodują zmiany skórne - podobne do oparzenia.
Może też być faktycznie uczulona na jakąś roślinę.
Tylko czy wtedy zawsze byłoby to to samo miejsce na nosie? Nie wiem.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 27, 2010 12:47 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

Tez glosuje na zadrapanie. Dex mial cos takiego i wlasnie na nosie. :roll:
Obrazek

Chat

Avatar użytkownika
 
Posty: 12883
Od: Nie cze 15, 2008 8:57
Lokalizacja: Belgia

Post » Pt sie 27, 2010 12:54 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

Prawdę mówiąc, bardzo pocieszające jest to co mówicie. Zdecydowanie wolę zadrapanie od alergii czy grzyba :roll: . Trudno mi powiedzieć, gdzie ona może się przeciskać. Mnie się wydaje, że trzyma się blisko domu i przebywa raczej na otwartym terenie. Ale wiadomo, że za kotami człowiek nie nadąży :? . Może faktycznie znalazła jakieś fascynujące miejsce, które regularnie odwiedza i w które musi się wcisnąć :roll:
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt sie 27, 2010 13:20 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

A może by ją przetrzymać parę dni w domu i zobaczyć jak się ta ranka będzie zachowywać?
Jeśli to zadrapanie to powinno się zagoić dość szybko.

mahob

Avatar użytkownika
 
Posty: 12523
Od: Czw lut 15, 2007 12:44
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 27, 2010 13:30 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

mahob pisze:A może by ją przetrzymać parę dni w domu i zobaczyć jak się ta ranka będzie zachowywać?
Jeśli to zadrapanie to powinno się zagoić dość szybko.

Taa... utrzymać Milunię w domu :? . Dokąd będzie ciepło jest to absolutnie niemożliwe :idea: . Nie zniosę tego darcia pyska pod drzwiami :strach: . Poczekam jeszcze na wypowiedź weta i zobaczymy co dalej...
Ostatnio edytowano Pt sie 27, 2010 13:39 przez JoasiaS, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

Post » Pt sie 27, 2010 13:33 Re: Milka, Kropka i Frodo + kandydaci na rezydentów. Część 8.

mahob pisze:Ciekawe co koty przyniosą następnym razem? :twisted: :strach: :wink:

Otóż, dwa dni temu nad ranem Milka przyniosła do sypialni martwego dorosłego drozda... :roll: . Widać uznała go za szczególną zdobycz, bo wyraźnie zadowolona z siebie, obudziła mnie głośnym miauczeniem. Zbladłam na myśl o reakcji Michała, gdy zobaczy ptaka leżącego bez życia na dywaniku brzuszkiem do góry :strach: .

Nie tracąc refleksu, zaczęłam jedną ręką głaskać Milę, równocześnie kontrolując czy Michał się nie obudził. Chwaliłam przy tym kotkę głośnym szeptem: "piękna duża mysz, Miluniu, piękna duża mysz!". Na szczęście Michał, nieświadomy ptasiego dramatu, spał snem sprawiedliwego :wink: . Drugą ręką szybko podniosłam ptaka, cichutko otworzyłam szeroko drzwi balkonowe i wzięłam zamach, by odrzucić ptasie zwłoki jak najdalej w wysokie trawy naszej łąki.

Wyobraźcie sobie, że gdy drozd znalazł się w powietrzu, błyskawicznie odwrócił się z plecków na brzuszek, rozłożył skrzydła i fruuuuu poleciał :lol: . Okazuje się, że skrzydlaty cwaniak udawał przed kotem, że nie żyje, a ja dałam się na to nabrać :lol: .

Teraz trzymać mi tu kciuki, ciotki, żeby koty nie przynosiły do domu więcej ptaków (żywych lub martwych), albo robiły to zawsze podczas głębokiego snu wujka Michała 8)

Miłego weekendu :D
Obrazek

JoasiaS

 
Posty: 16785
Od: Wto sie 02, 2005 18:45
Lokalizacja: Dąbrowy

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Lifter i 31 gości