Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon sie 23, 2010 22:24 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

martwie sie czy ja tych kotow nie dostalam chorych. nie nadazam ze sprzataniem kup. mala wlasnie zrobila dzis 5ta. zwirek idzie jak woda, a nomen omen wode w toalecie spuscilam juz dzis ze 100x

karmie je cat chow oraz wolowina
poje woda

moj dawny kot robil 1 twarda kupe na 30h i sikal 2-3x dziennie

postawilam II kuwete

i jutro znowu bede sie bala wracac do domu

mio

 
Posty: 85
Od: Śro sie 18, 2010 16:03

Post » Wto sie 24, 2010 9:17 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Mała siusia częściej i to jest normalne.
Co do diety - dziewczyny, ustalcie między sobą co koty jadły do tej pory, czy zmiana diety nie zaszkodziła.
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto sie 24, 2010 10:35 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Jeśli wołowina surowa, a pewnie tak, to może powodować rozwolnienie.
Potrzymałabym koty na samym suchym przez kilka dni.
:ok: :ok: :ok: za unormowanie sytuacji
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Wto sie 24, 2010 14:00 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Stres przeżywają z pewnością, a Fizia pewnie podwójnie, bo sama się boi nowości, a dodatkowo to samo odbiera od Szarotki. Odstaw na razie wołowinę i dawaj samo suche. Może masz suche na problemy żołądkowo-jelitowe. Ewentualnie spróbuj dać ugotowanego kurczaka na warzywach i ewentualnie z dodatkiem ryżu (ale ryż nie wszystkie koty chcą jeść).
Sikanie na kanapę, najczęściej jest wynikiem stresu (przechodziłam to). Jest taki specjalny środek Vitopar http://www.vitopar.pl/ naturalny, na bazie bakterii, którym czyści i pierze się zabrudzone m.in. odchodami i wymiocinami miejsca. Warto go mieć, bo nigdy nic nie wiadomo ;) Naprawdę usuwa zapachy - stosuję go.

One potrzebują czasu na aklimatyzację, a Ty Mio nie denerwuj się, wszystko się wyprostuje. Dziewczyny muszą wszystko poznać i odczuć, że są bezpieczne. Będzie dobrze!
Trzymam wielkie :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Wszystkie argumenty na podparcie ludzkiej wyższości nie są w stanie zaprzeczyć jednej niezaprzeczalnej prawdzie: w cierpieniu zwierzęta są nam równe. Peter Albert David Singer

szybenka

 
Posty: 4278
Od: Nie gru 13, 2009 22:16
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto sie 24, 2010 14:11 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Będzie dobrze, pierwsze dni zawsze są trudne, później wszystko idzie ku lepszemu :ok:

nika28

 
Posty: 6108
Od: Pt mar 21, 2008 21:15
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 24, 2010 16:31 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

nika28 pisze:Będzie dobrze, pierwsze dni zawsze są trudne, później wszystko idzie ku lepszemu :ok:

Napewno będzie dobrze :D
Mają wspaniały wspólny domek ,a reszta ułoży się z czasem :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto sie 24, 2010 17:44 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Aniu, nie wydalabym Ci chorych kotow!!!

Dobrze, ze napisalas na forum, odstaw mokre jedzenie i dawaj tylko suche. Kupsztyle sie unormuja. Trzeba czasu, spokoju.
Jakkolwiek by to nie brzmialo - ja NAPRAWDE wiem jakie to trudne dla Ciebie.
Pisz co i jak, bedziemy pomagac!

magaaaa

 
Posty: 7599
Od: Pt paź 30, 2009 19:14

Post » Śro sie 25, 2010 10:12 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Co słychać? Jak się sprawdziła druga kuweta?
To tylko ja,
Tż Gretty
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 35235
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" (Trybunalskie)

Post » Czw sie 26, 2010 8:19 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

II kuweta najlepszym przyjacielem czlowieka

lale piekne, wypieszczone

pokoj ze skorzana kanapa pozamykany na 4 spusty

wczoraj Charlie (skrot od Szarotki) postapila niegodnie. ale i ze mnie gapa. zostawilam na kuchennym blacie serek ostrovia. serka brak. kupy abarotem w ilosciach nieogarnialnych. i jeszcze birmanska krolowa puszcza kocie baki- MOKRE! a ja jezdze na szmacie jak najwytrawniejsza sluzba

mala (jeszcze nie wiem czy pozostanie 'Fruzia') jest najwiekszym miziakiem swiata- udalo mi sie nawet obciac jej 3 pazurki. Charlie lapek nie daje

czy jest szansa ze sluzaca zje kiedys posilek bez kociego ryjka w talerzu?

mio

 
Posty: 85
Od: Śro sie 18, 2010 16:03

Post » Nie sie 29, 2010 16:55 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

podsumujmy I tydzien z kotami

moze zaczne od slow znanej piosenki: 'If I could turn back time...'

odradzam adopcje kota jesli a) nie macie domu z ogrodkiem, b) nie mieszkacie na parterze, c) nie mieszkacie w norze, w ktorej nie jest wazne czy cos sie zniszczy, d) chcecie aby w Waszym domu byl piekny zapach, e) nie chcecie byc niewolnikami zwierzecia

w moim przypadku zaznaczam wszystkie powyzsze punkty

a jeszcze- wszelkie rady otrzymuje z kilkudniowym lagiem, bo dt jest niedostepny

mam najlepiej podwiesic kwiaty? :ryk: ale ja mam ich dziesiatki, mam wbic haki sufitowe w calym domu??

moje zycie wyglada tak: nie moge jesc przy stole, gdyz rzuca sie na mnie kot i wyrywa mi doslownie z ust. mialam mu nie podawac jedzenia z reki, ale nie sama przejsc na diete, badz tez jadac zamknieta w toalecie; nie moge miec otwartych drzwi do sypialni, gdyz kanapa, ktora tam stoi kosztowala 2 moje pensje. zostala nadszarpnieta, bylo mi przykro. jestem wiec uwieziona w kuchni, a kiedy sobie w lazience przypomne, ze nie zamknelam drzwi, lece, cala mokra sprawdzac straty; kanapa w kuchni- skazona, wiec stoi w pionie do sciany, zeby nie zostala przezarta amoniakiem- srodki do czyszczenia + II kuweta = 100 PLN, a pytalam czy mam kupic 2 kuwety- alez nieee, beda korzystac z jednej. jasne

moze i koty zyskaly dom, ale NIKT mnie nie pytal czy ja chce go stracic

mio

 
Posty: 85
Od: Śro sie 18, 2010 16:03

Post » Nie sie 29, 2010 17:32 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

No cóż. Może lepiej będzie jeśli oddasz te koty.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sie 29, 2010 18:06 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

:ryk:

dobre :-)

i dwie kuwety z dwoma rodzajami zwirku? i domek przykrecany do sciany? i australijski drapak? i kocyk z piekna kokardka? nie schodza z tego kocyka...

jestem odpowiedzialna za te koty- karmie, czesze, przytulam, jesli sobie tego zycza

ale kto wezmie odpowiedzialnosc za te straty? dlaczego nikt mnie nie uprzedzil, ze to koniec mieszkania? koniec mebli, drogocennych kwiatow? z tego doradzanego podwieszenia smieje sie non-stop

koszt tygodniowego pobytu 2 kotow w moim domu to ok. 2000,00 PLN- jest ktos chetny pokryc?

mio

 
Posty: 85
Od: Śro sie 18, 2010 16:03

Post » Nie sie 29, 2010 18:10 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Pytanie czy masz do nich serce. Jak na razie widzę tylko narzekanie i bukmacherkę.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie sie 29, 2010 19:46 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Aniu, kibicowałam Szarotce i cieszę się, że ma dom razem z Fizią :1luvu:
W kwestii kwiatków powiem tak - z całą pewnością koty i rośliny da się pogodzić! Wiem to z doświadczenia własnego i kilkunastu (co najmniej) moich wirtualnych koleżanek, również na służbie u kotów ;) Wymaga to różnych kombinacji, ale się da. U mnie parapet dla kotów i parapet dla roślin jest oddzielony zrobioną przez TŻa pergolą, a reszta kwiatów wisi na karniszu. Zamiast wbijania dziesiątek haków, wbiłam dwa i rządkiem zawiesiłam doniczki. I jaką mam oryginalną firankę ;) Inni stawiają rośliny na kwietnikach rozporowych, kupują półki, które całkowicie obstawiają doniczkami, a jeszcze inni montują do ścian koszyki, w których wieszają rośliny. Wydaje Ci się to dziwne... śmieszne... Może takie jest. Jednak miłośnicy i zbieracze kwiatów (a ja do nich należę) szukają różnych dziwacznych rozwiązań, które pozwolą im powiększać kolekcje ;) Może akurat skorzystanie z tego typu rad okaże się właściwe 8)
Trzymam kciuki za właściwe rozwiązanie :kotek:
Obrazek

Motta brak. Wszystko jest czekaniem...
Wody — uczy pragnienie.
Brzegu — morskie przestrzenie.
Ekstazy — ból tępy jak ćwiek —
Pokoju — o Bitwach pamięć —
Miłości — nagrobny Kamień —
Ptaków — Śnieg.

Emily Dickinson

fiszka13

 
Posty: 1353
Od: Czw sty 28, 2010 22:01
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 29, 2010 20:12 Re: Niebieskooka Szarotka ma domek razem z Fizią!!!

Mio wszyscy tu mamy koty i nie sądzę żeby ktoś zamykał się z jedzeniem w np. ubikacji :roll:
Koty też można wychować,a napewno nauczyć je co im wolno ,a czego nie.
Przecież one mieszkały w mieszkaniu i nie są dzikie.
Spróbuj nakarmić najpierw koty zanim ty zaczniesz jeść i nie pozwalaj im kategorycznie i konsekwentnie na rzeczy które tobie nie odpowiadają.
Kotki są w nowym środowisku ,muszą poznać wszystko łącznie z tobą ,
myślę że jeśli zależy ci na nich i wykażesz jeszcze odrobinę cierpliwości i zrozumienia
wszystko powinno ułożyć się :ok:
Obrazek
Idź zawsze do przodu,nie oglądaj się wstecz,nie holuj smutku za sobą....,,Dżem"

Annaa

 
Posty: 9795
Od: Sob lis 28, 2009 20:25
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 75 gości