Alma i Borys – słoneczne promyczki. Pojechały... :)

Kciuki trzymam za dobre domy. :ok:

Kocięty piękne jak marzenie. :1luvu:

Hanelko, a jeśli będziesz je wcześniej ciachać, to jest taki wet na Tarchominie, który to robi? Czyli wcześnie kastruje?

Co do wczesnego ciachania, nie mam pojęcia, kto u nas to robi. Musiałabym popytać.
Jeśli będę je ciachać, to najchętniej u doktor Borkowskiej. To nasz lekarz rodzinny.

**Adopcje: 12 >>**

hanelka pisze:Co do wczesnego ciachania, nie mam pojęcia, kto u nas to robi. Musiałabym popytać.
Jeśli będę je ciachać, to najchętniej u doktor Borkowskiej. To nasz lekarz rodzinny.

Maciek Czajka w Boliłapce ciacha maluszki. Bianka i Fionka miały 4 m-ce i wszystko było jak najlepiej. Wiem,ze takie malce tez robi.Gadałam z nim. Jest bardzo dobrym chirurgiem i jego ranki to malutkie ,szybko gojące sie szewki.

Fiodorek [*]19.11.2014

miauuudobry.... :catmilk:

jak kociątka?
jak Hania?
:piwa:

**Adopcje: 12 >>**

one są śliczne, jeszcze do tego parka.Moze ktos nieodpowiedni się skusić.A taki to ma gadane!

Co tam u dziecisk słychać.

Kotki przecudnej urody

Może już je ktoś wypatrzył?

Pomysł wyciągnięcia klatki na środek mieszkania okazał się bardzo dobry.
Dzieci zaczynają uczestniczyć w życiu domowym.
Z perfidną premedytacją ułożyłam przy klatce posłanko kundla. Okazuje się, że nie jest straszniebardzookropnympotworem, którego należy unicestwić natychmiast przy pomocy strasznego syku i zabójczych pazurów, salwując się jednocześnie paniczną ucieczką we wszystkich kierunkach naraz.
Ba, jest nawet całkiem zabawny i pożyteczny. Ma z tyłu coś takiego śmiesznego. Jak leży na posłaniu można to coś łapać i wciągać do klatki. Kiedy stoi, jest jeszcze zabawniej, bo mu się to coś rusza. Mała małpeczka wiesza się na klatce i poluje na ogon kundla, albo robią to w duecie. Potem upolowany ogon wciągają zgrabnie do klatki, a biedne psisko stoi jak, za przeproszeniem, krowa i tylko ogląda się to przez jedno ramię, to przez drugie. :spin2:

bettina40 pisze:Kotki przecudnej urody Może już je ktoś wypatrzył?

Na razie było tylko jedno zgłoszenie. Pani chciała je zabrać na wieś do stodoły. Obiecywała, ze będą miały dobrze. Nawet jeść będą czasem dostawać... Poza tym cisza.
Podpięłaś banerek maluchów...

Na razie było tylko jedno zgłoszenie. Pani chciała je zabrać na wieś do stodoły. Obiecywała, ze będą miały dobrze. Nawet jeść będą czasem dostawać... Poza tym cisza.

No tak, jak dobrze to znamy. Koty w stodole :evil:

Mam rodzinę na wsi i jeżdżę czasem na agroturystyczne wczasy, więc dobrze wiem jak to wygląda. W czasie naszego pobytu co roku podpasiemy kotki, dzieci moje je wytulą, wymiziają a potem wraca smutna rzeczywistość i niejednokrotnie pusta miska, jak się karma od nas skończy

P.S Ja możecie się po ilości postów zorientować jestem nowa na tym forum. Nie mogę sama adoptować kotków, ale pomogę chociaż trzymając kciuki

A banerek umieściłam też w podpisie forum gazetowego, będzie się pojawiać wraz ze mną. Może ktoś się cudeńkami zainteresuje :ok:

Dzięki. Każda pomoc na wagę złota. I kciuki też bardzo ważne.

mimbla64 pisze:Kciuki trzymam za dobre domy.
Kocięty piękne jak marzenie.
Hanelko, a jeśli będziesz je wcześniej ciachać, to jest taki wet na Tarchominie, który to robi? Czyli wcześnie kastruje?

Dzięki za podpięcie banerka

One sa do adopcji wylacznie jako parka? Rozwazam dokocenie (jest mloda nevka, polroczna i suka PONka, tez mloda, M3, super szczelne osiatkowanie balkonu bo maly rusek jest lepszy jak Houdini i niezwykle zdeterminowany), raczej dziewczynką. Na pewno nie bylaby mnozona, do tej pory byly 4 kotki (jedna juz nie zyje, reszta w roznym wieku zostala na starych smieciach tj. u rodzicow), wszystkie wyciete, ale wolalabym pozniejsza sterylke.

Borysek śmignął mi wczoraj z klatki, jak próbowałam im trochę posprzątać. Powinien mieć na imię Zdobywca Wielki i Niezłomny. Nic nie było ani za wysoko, ani za głęboko. Z błyskiem w oczkach i z prędkością światła sprawdził dosłownie wszystkie możliwe miejsca.
Z kitą puchatą i nastroszoną gonił Mańka i był przez niego goniony. Potem pozagryzali się nawzajem z wielką przyjemnością. :lol: