Kot nie pije i nie je

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro sie 25, 2010 18:34 Kot nie pije i nie je

Witam. Mam 5 letniego kocura, byłem z nim na operacji usunięcia kamieni z pęcherza we wtorek(24.08), kot po operacji wybudził się z narkozy ale kompletnie nic nie chce jeść ani pić i dodatkowo kiedy usiłuje załatwić swoje potrzeby w kuwecie to nic nie wychodzi. Dzisiaj rano zwymiotował jakąś zieloną cieczą, biedak chyba z bólu po operacji pomiałkuje. Kot ma nadwagę waży 6,5 kilo i przed zabiegiem normalnie jadł. Weterynarz po operacji mówił że ma jeszcze kamienie w jednej z nerek ale to można wyleczyć przez 3 miesięczną dietę którą będziemy stosować(karma specific). Czy stan nie jedzenia jest normalny? Ile może potrwać? Dlaczego nie może sikać? i czym mogłabyć ta zielona ciecz?

lo-lo5

 
Posty: 8
Od: Śro sie 25, 2010 18:04

Post » Śro sie 25, 2010 18:38 Re: Kot nie pije i nie je

Czy kot przed zabiegiem miał badaną krew?
...

CoToMa

Avatar użytkownika
 
Posty: 34548
Od: Pon sie 21, 2006 14:34

Post » Śro sie 25, 2010 18:43 Re: Kot nie pije i nie je

Ja bym pilnie skontaktowała się z wetem, choćby telefonicznie. Niejedzenie i niepicie przez pierwszą dobę może się zdarzać, ale niesikanie (przy próbach) i zielone wymioty zdecydowanie nie powinny!
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sie 25, 2010 18:49 Re: Kot nie pije i nie je

Nie pisz na forum, tylko dzwoń do lekarza, proszę.
Obrazek
Obrazek

MalgWroclaw

Avatar użytkownika
 
Posty: 46758
Od: Czw paź 15, 2009 17:39
Lokalizacja: Wrocław, stolica Śląska :)

Post » Śro sie 25, 2010 20:06 Re: Kot nie pije i nie je

jutro z samego rana idę do weterynarza, mam nadzieję że nic mu nie będzie. teraz zrobił dwie małe kropelki podczas sikania, kot nie miał badanej krwi tylko mocz, było dużo leukocytów i krew co wskazywało na kamienie

lo-lo5

 
Posty: 8
Od: Śro sie 25, 2010 18:04

Post » Śro sie 25, 2010 20:10 Re: Kot nie pije i nie je

Nie wiem, ja bym skontaktowała się z wetem TERAZ, wstrzymanie moczu może być niebezpieczne bardzo
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Śro sie 25, 2010 23:30 Re: Kot nie pije i nie je

Mój hasan gdy zjadł gąbkę, która go dokumentnie zatkała - miał takie same objawy. Może podczas operacji usunięcia kamieni nerkowych, bezoar w żołądku przesunął się i zatkał go dokumentnie?
Tylko test parafinowy wykaże drożność przewodu pokarmowego.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Czw sie 26, 2010 19:50 Re: Kot nie pije i nie je

byłem u weterynarza, dał kroplówkę później cewnik (męczył się co najmniej z godzinę żeby założyć). Okazało się, że kamienie, lub piasek w nerkach które mam zwalczyć karmą specjalną przeszły do cewki i ją zablokowały, po wielkim wysiłku udało mu się przedostać do pęcherza, za 4 dni mam się zgłosić do kontroli.

lo-lo5

 
Posty: 8
Od: Śro sie 25, 2010 18:04

Post » Czw sie 26, 2010 19:52 Re: Kot nie pije i nie je

lo-lo5 pisze:byłem u weterynarza, dał kroplówkę później cewnik (męczył się co najmniej z godzinę żeby założyć). Okazało się, że kamienie, lub piasek w nerkach które mam zwalczyć karmą specjalną przeszły do cewki i ją zablokowały, po wielkim wysiłku udało mu się przedostać do pęcherza, za 4 dni mam się zgłosić do kontroli.

Tak wlaśnie myślałam, a jak się kocio czuje?
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw sie 26, 2010 19:58 Re: Kot nie pije i nie je

jak na razie wybudza się z narkozy, ale to dla niego musi być duże (negatywne) przeżycie, w ciągu tak krótkiego czasu tyle razy u weterynarza, powodem tych kamieni w nerkach jest prawdopodobnie przejedzenie ( moja mama zawsze dawała mu za dużo jeść), oby teraz jak już nie będzie czuć parcia na pęcherzu zaczął pić i jeść tę karme specjalną

lo-lo5

 
Posty: 8
Od: Śro sie 25, 2010 18:04

Post » Czw sie 26, 2010 20:03 Re: Kot nie pije i nie je

To nie tylko przejedzenie (od niego to sadełko, nie kamica), ważne jest co się je i żeby popijać... Wiesz, koty czesto nie lubia karmy nerkowej, trzeba być przygotowanym. Trzymajcie się i zdrówka :kotek:
"Koty trzeba chwalić, robia się od tego bardziej puchate"

taizu

Avatar użytkownika
 
Posty: 16135
Od: Śro gru 30, 2009 23:05
Lokalizacja: Mazury

Post » Czw sie 26, 2010 20:50 Re: Kot nie pije i nie je

taizu pisze:To nie tylko przejedzenie (od niego to sadełko, nie kamica),


Otyłość jak najbardziej jest jednym z czynników zwiększających ryzyko kamicy, niestety.

Wiesz, koty czesto nie lubia karmy nerkowej, trzeba być przygotowanym.


Ale ten kocurek nie ma żadnych wskazań do karmy nerkowej :!:


A do autora wątku:
krew i leukocyty w moczu wcale nie wskazują na kamienie w pęcherzu ale na silny stan zapalny w drogach moczowych.
Kocurek w jaki sposób miał zdiagnozowane te kamienie?
Dlaczego był operowany?
Miał robione usg, rtg?
Skąd wiedza o kamieniach w nerkach?

Operowanie kociego pęcherza gdy toczy się w nim silny stan zapalny czasem jest konieczne - ale zawsze jest to operacja dosyć dużego ryzyka powikłań, kot powinien być podczas operacji pod osłoną antybiotyków o ile to możliwe (muszą być podawane z dwa dni wczesniej minimum).
Po takich operacjach zdarzają się przytkania spowodowane dużą ilością skrzepów krwi, piaskiem z poruszonych złogów, czasem nie wszystko uda się podczas operacji wypłukać.
To wszystko musi się usunąć przez cewke.
Ale też i kot musi dostać wsparcie - leki przeciwkrwotoczne, kroplówki żeby była duża ilośc moczu itp.

Kocurkowi - jeśli będzie czuł się nadal źle - trzeba koniecznie zrobić badania krwi i to szybko.
Pilnuj cewnika, po takiej operacji nie może dochodzić teraz do przepełnienia pęcherza.
On w czasie cewnikowania był pełen?

Blue

 
Posty: 23969
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw sie 26, 2010 21:44 Re: Kot nie pije i nie je

kot miał badanie usg, i ono wykazało kamienie, brał antybiotyki przez 10 dni ale to na piasek(były jeszcze przed usg i badaniem moczu),pewnie z tymi antybiotykami chodzi ci o coś na serce co w jakiś sposób uodporniłoby przed operacją, weterynarz mówił że nie będą konieczne. kot faktycznie kamienie miał i zostały wyjęte, w nerce nie wiem skąd wiedział weterynarz że są, może podczas operacji zobaczył, w każdym razie powiedział że są i że to prawdopodobnie z nerek przeszedl piasek, wcześniej podczas prób cewnikowania mówił, że nie zawsze się wypłuka w 100%, mówił też że bardzo ciężko było się przebić przez ten piasek lub kamień w cewce ale się udało. Mam przyjść do weterynarza za 4 dni jeżeli wszystko będzie dobrze. A i kroplówkę miał robioną przed cewnikowaniem. pęcherz raczej był pełen bo kot co 15 min chodził do kuwety ale nie był w stanie się wysikać. jak na razie kot się wybudza z narkozy a z cewnika jeszcze spływa mocz z krwią, po 4 dniach powinno się wypłukać

lo-lo5

 
Posty: 8
Od: Śro sie 25, 2010 18:04

Post » Czw sie 26, 2010 23:27 Re: Kot nie pije i nie je

nie do końca coś rozumiem:
miał robione usg przed op. a jednocześnie dopiero podczas op. wet odkrył kamienie w nerkach??? To gdzie były te kamienie które były powodem op. ?

przeca na usg takie rzeczy widać jak na stole, nawet piasek w miedniczkach czy anomalie miąższu (czy jak tam :oops: )


Jakakolwiek operacja jest niebezpieczna - skrzep powstały w jej wyniku, może oderwać się, powędrować "w górę" i odciąć dopływ krwi do narządu. I jest bryndza. Dobra diagnostyka to podstawa.

No i te 50ml wody na każdy kg ciała kota to jednak podstawa zdrowych dróg moczowych.
Obrazek Obrazek
PRZEPRASZAM ZA BRAK POLSKICH ZNAKOW.

Rakea

Avatar użytkownika
 
Posty: 4915
Od: Śro lis 14, 2007 23:56
Lokalizacja: Praga nad Wisłą

Post » Pt sie 27, 2010 9:44 Re: Kot nie pije i nie je

USG wykazało kamienie w pęcherzu, sam widzialem, byly widoczne, ale weterynarz tylko pęcherz oglądał, a późńiej jeszcze okazało się że są jakieś kamienie w nerkach ale powiedzieli że je da się karmą wyleczyć, jakby kot nie był operowany to te kamienie w pęcherzu by zatamowały cewkę i w końcu by zdechł.

lo-lo5

 
Posty: 8
Od: Śro sie 25, 2010 18:04

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 65 gości