Georg, Gadget, Gabryś i Rustie-pies. Po egzaminie...

[Siean]

Bardzo, bardzo smutno...
Odchodzą i te duże, doświadczone, i takie malutkie...
Dla Klemcia ['] ['] [']

[berni]

Bardzo współczuję
[']

[magicmada]

Ingo, bardzo mi przykro. Nie wiem, co pisać.
Klemensie, miałeś cudownych Opiekunów.
Odpoczywaj spokojnie [']

[Malati]

Klemciu pufiasty [`]

Miałeś najwspanialszych Dużych na świecie i tyle pięknych chwil dzięki Nim i z Nimi przeżyłeś.

Inga współczuję bardzo.

[włóczka]

[']

[casica]

Bardzo smutna wiadomość Ściskamy Was

Klemciu, burasku [']

[jerzykowka]

Klemciu ['] biegaj po tęczowych łąkach, kochany puchaczu...

Inga, Ty wiesz.....................................
Raz jeszcze mocno, mocno Ciebie i Wieśka przytulam...
Tak niewiarygodnie smutno...
I więcej nie piszę bo znowu ryczeć zaczynam.

[mokkunia]

Inga, właśnie się dowiedziałam
Nie umiem wyrazić jak bardzo mi przykro.
Bohater Klemcio, tyle przeszedł w życiu, taki był dzielny i kochany. Wiem, że za Tęczowym Mostem dostał honorowe miejsce, bo to nie był zwykły kot.

Przytulam Was.

[Monostra]

Georginio, bardzo współczuję
Klemciu... najpiękniejsza mordko...

[Georg-inia]

dziękujemy wszystkim za ciepłe słowa
To już tydzień, jak Klemcika z nami nie ma W poniedziałek po pracy weszłam do pustego domku, usunęłam miseczkę na wodę, tę czarną w białe wzorki, była tylko Klemciowa smutno...


Za to Miriam jak mnie zobaczyła to dostała małpiego rozumu. Na czas urlopu została pod opieką Pani Teresy Sąsiadki, no ale wiadomo jak jest. Tak więc dopadła mnie z wrzaskiem, kręciła ósemki, wlazła na kolana, nawet została na noc w domu, śpiąc w nogach łóżka. Wstała o 5 rano i strzeliła mi baranka w zęby, kolejnego w nos, potem "się przewróciła" mi na twarz... Jakby ktoś nie wiedział, to jest budzenie Człowieka należy obudzić, aby wstał i wypuścił kotkę na dwór. Wstałam, nie dało się wyłączyć "budzika"

Na ranczu Georg z TŻ-tem prowadzą "męski tryb życia", a teraz tym bardziej będą, bo dziś rano zabrałam ze wsi Leę. Tak więc podejrzewam, że ich jedzenie będzie ograniczać się już całkiem do mięsa z grilla. Georg jest bardzo grzeczny przychodzi na każde zawołanie, posłusznie wraca przed 20.00 i nawet nie pcha się już potem do wyjścia, tylko idzie leżakować na parapet...

[AYO]

Myślę, że musi się odnaleźć w nowej sytuacji - stracił poczucie bezpieczeństwa.
Dobrze, że wróciłaś

[WarKotka]

Miriam stęskniła się....

[Chat]

Dopiero doczytalam, bardzo mi przykro...

Miriam reaguje calkiem prawidlowo

[kasiakom]

Klemciu [']
Brykaj koteczku szczęśliwy.

[magdaradek]

Klemciku kotku z najpiękniejszymi pufkami świata... brak mi słów (')