Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Co do tego ze tabletki to trucie kota a szczepionki to samo zdrowie... po przeczytaniu licznych ostatnio artykułów na temat co jest w szczepionkach, jakie są często efekty uboczne oraz możliwe nieodwracalne zmiany u dzieci to sam nie przyjmę więcej żadnej szczepionki jak i również nie dam kotu...
margerita72 pisze:Szczepionki i w ogóle lekarstwa to ogromny biznes i o rzetelnych badaniach nad powikłaniami należy zapomnieć. Szybciej usłyszy się o wzroście przypadków śmierci z powodu chorób zakaźnych, bo rodzicie nie zaszczepili dzieci..
Przypadki autyzmu, że niby nie potwierdzone - powiedz to matkom, które miały zdrowe dzieci a po szczepionce już nie.
Same składniki szczepionek tez dają do zastanowienia.. Jak również sprzedana do wielu krajów za miliardy $$ szczepionka na chorobę której nigdy nie było (świńska grypa) Biznes to biznes - bezlitosny.
Mój kot ma ponad rok i żyje bez żadnych szczepień. Koty u rodziny mają po 12-16 i mają się całkiem dobrze - też bez szczepień.
No ale wolny wybór a temat jest o grzybicy
AnielkaG pisze: skad wiadomo że odporność na grzyba utrzymuje się rok? a po przechorowaniu? ja mam inne doświadczenia, ale nie wiem jaka jest teoria
AnielkaG pisze:głupota ludzka jest bezgraniczna jak widać...ciekawe czy swoich dzieci też nie zaszczepi na nic ? toż ekspert z dwoma postami na forum
skad wiadomo że odporność na grzyba utrzymuje się rok? a po przechorowaniu? ja mam inne doświadczenia, ale nie wiem jaka jest teoria
natomiast pani ekspert Anielka
AnielkaG pisze:natomiast pani ekspert Anielka
tak się śmiesznie składa że jestem lekarzemwięc nie opieram swojego zdania o jakimkolwiek leczeniu na jednym bzdurnym wpisie w internecie, ale cóż - wolna wola- możesz sobie pluć, nie szczepić się i łykać gryzeofulwinę, która została wycofana po prostu dlatego że może zabić... to tyle w temacie
zupełnie nie rozumiem tylko w jakim kontekście jest wpis o schroniskach, jak rozumiem jesteś aktywnym wolontariuszem i uratowałeś wiele zwierząt ze schronu? żeby ich nie szczepić?![]()
i uważaj co i do kogo piszesz...
margerita72 pisze:Podzieliłem się swoją wiedza na temat tabletek Griseofulwin - chciałem pomóc tym co mają problemy z dostaniem leku. Przy okazji wyraziłem swoje zdanie na temat jakie to szczepionki są "zdrowe" bo taka naiwna teoria na forum jest cały czas bezkrytycznie podtrzymywana.
Wątpię bym tym kogoś obraził - natomiast pani ekspert Anielka z naklepanymi 3 tysiącami postów słoma z butów wystaje i od razu będzie mnie tu obrażać. Również pani Ana o mały włos się nie popluła - rozumiem że ciężko jej zaakceptować, że są koty które mimo, że nigdy nie szczepione żyją i w dodatku są pewnie zdrowsze niż te chorowitki którym co roku wpychacie związki rtęci i inną chemie?
margerita72 pisze:Szczepionki i w ogóle lekarstwa to ogromny biznes i o rzetelnych badaniach nad powikłaniami należy zapomnieć. Szybciej usłyszy się o wzroście przypadków śmierci z powodu chorób zakaźnych, bo rodzicie nie zaszczepili dzieci..
Przypadki autyzmu, że niby nie potwierdzone - powiedz to matkom, które miały zdrowe dzieci a po szczepionce już nie.
Użytkownicy przeglądający ten dział: puszatek i 243 gości