Moje MPiki - część siódma

Wooow, dzieki! :-)

Jak zapomne, to mi jeszcze raz powiesz? :ryk:

Takie rzeczy nigdzie w FAQ nie pisza :evil:

Ziiiimno sie zrobilo. Az trzesie.

Podpowiesz

Ale w tak młodym wieku już skleroza? :roll:

A dlaczego Ci zimno?

Idzie jesień, dzieci są wq...one, bo się zbliża wrzesień :twisted:

Zimne już wiatry zawiewają, uważać już trzeba ! Uważajcie zatem cioteczki na nereczki

Secret, można też tak ... po zalogowaniu klikasz w prawym górnym rogu pod panelem użytkownika na Zobacz swoje posty i wtedy masz wszystkie wątki, w których coś napisałaś wg domyślej hierarchii, że od góry te z najświeższymi wpisami. Twój wątek pewnie będzie długo u góry :wink:

To też jest myśl :ok:

A nerki tak, trzeba chronić.
Jak widzę te młode niunie z brzuchami i nerkami na wierzchy, ciarki mnie przechodzą :roll:

Dziekuje Wam pieknie Cioteczki. :1luvu:

Tym mlodym sie to kiedys odplaci. Ja jakos od malego uwielbialam podkoszulki (im dluzsze tym lepsze) i nawet kalesony tacie kradlam, bo cieplo w dupsko. Tu jest tylko 13 stopni, tak ze zimno. I to caly dzien. Wieczorem musialam nawet zamknac okno, bo marzlam i wiatrzycho straszne bylo.

W Stuttgarcie też są takie lata - zimno, pochmurno.

Czuje sie jak w Anglii kurzcze, toc to Sybirja prawdziwa! Teraz znowu wiatrzycho.

W piatek ide z mamunia wybierac nowy rowerek na nos, bo stary sie lamie i mamunia tez nowy potrzebuje.

Kupcie sobie pięknych górali :mrgreen:

Pro forma wyjasniam, że w Polsce górale mowi się na najczęściej kupowane rowery a la górskie :wink:

O Kochana, nie pisz o Syberii, bo nie wiesz co to znaczy.
Syberia to u nas na Podlasiu bywa i to taka, że szok :roll:

Ale my mamy sierpien a ja mam zimne lapki :-(

Gorala bym chciala, bo moja dupencje by uniosl... :mrgreen:

Nie ma bata, cieplejsze gatki założyć na dupcię, jesien idzie pełną parą. Górale fajne są, sama takiego mam, tez z rama jak u Izy i też z taką pochyloną. Ale innej firmy. Jednakowoż z perspektywy czasu widzę, że wolałąbym bez (ramy nie roweru :mrgreen:

). Jak dziś sie rodzina na czas dokatulka jedziemy w plener do parku :1luvu:

Po pracy najpierw na silownie potem zakupy. A jak sie walne na wersalke wieczorem, to zostane lezec do rana.

No widzisz Psiama, a ja wczesniej miałam damkę i nie chciałam z ramą (może dlatego, że większość rowerów, które widywałam, było z typowo męską ramą, prostopadle do siodełka i kierownicy). A potem, zmieniając rower, oglądałam damki i jakoś tak mi było pusto między nogami :wink:

A ten ma fajnie pochyloną, tak że mogę zeskoczyć i nie wisiec na tej rurze

Secret, ja też tak mam ostatnio. Przychodzę, karmię futra, jem coś i zlegam na kanapie. Chyba muszę wziąć kilka dni wolnego.

Zeby szef mi dal, to tez bym wziela. Ale cos mi sie wydaje, ze bede musiala sobie wziac zwolnienie lekarskie, zeby odpoczac. Ale wtedy na psychike i pare miesiecy :mrgreen:

O, super pomysł! :ok:

U nas na depresję się bierze :wink:

Moje MPiki - część siódma

Kto przegląda forum