Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
CoToMa pisze:Czy ktoś wie ile aktualnie kotów posiada fufu?
Zadałam to pytanie w poprzedniej części, ale w ferworze dyskusji chyba nikt nie zauważył...
casica pisze:CoToMa pisze:Czy ktoś wie ile aktualnie kotów posiada fufu?
Zadałam to pytanie w poprzedniej części, ale w ferworze dyskusji chyba nikt nie zauważył...
Nie wiem. Wiem, że w ostatnim czasie kilka kotów jej zmarło.
Zofia&Sasza pisze:casica pisze:CoToMa pisze:Czy ktoś wie ile aktualnie kotów posiada fufu?
Zadałam to pytanie w poprzedniej części, ale w ferworze dyskusji chyba nikt nie zauważył...
Nie wiem. Wiem, że w ostatnim czasie kilka kotów jej zmarło.
A fufu zanikła...
casica pisze:Zofia&Sasza napisał(a):
casica napisał(a):
CoToMa napisał(a):
Czy ktoś wie ile aktualnie kotów posiada fufu?
Zadałam to pytanie w poprzedniej części, ale w ferworze dyskusji chyba nikt nie zauważył...
Nie wiem. Wiem, że w ostatnim czasie kilka kotów jej zmarło.
A fufu zanikła...
Nie, wcale nie. Czyta, śledzi, obserwuje. Z ewentualnymi domkami kontaktuje się poza forum, udając, że z forum nie ma nic wspólnego.
dite pisze:casica pisze:Zofia&Sasza napisał(a):
casica napisał(a):
CoToMa napisał(a):
Czy ktoś wie ile aktualnie kotów posiada fufu?
Zadałam to pytanie w poprzedniej części, ale w ferworze dyskusji chyba nikt nie zauważył...
Nie wiem. Wiem, że w ostatnim czasie kilka kotów jej zmarło.
A fufu zanikła...
Nie, wcale nie. Czyta, śledzi, obserwuje. Z ewentualnymi domkami kontaktuje się poza forum, udając, że z forum nie ma nic wspólnego.
oooo, czy to teoria spisku czy jakaś faktycznie alarmująca sytuacja? Z tego co widziałam, fufu podaje info o Fundacji Azyl w Łodzi, więc chyba nie działa na własną rękę i kontakt przez Fundację jest możliwy.
a o tej działalności można przeczytać gdzieś na wątku/ach? bo nie zwróciłam uwagi, ale ja tu jestem od niedawna, więc mogło mi umknąćcasica pisze: jej chorej działalności
sisay pisze:Tak się wtrącę - podczytuję ten wątek z doskoku, nie mam czasu na przelecenie całego![]()
ale ktoś wspomniał o tym, jak łatwo osoby bardzo zakocone dostają kolejne koty na DT.
I tutaj mam małą uwagę, nie wiem jak to wytłumaczyć, ale ja kilka tygodni temu zdecydowałam się dać DT i proponowałam go kilku kotom w bardzo trudnej sytuacji. I ciszanajpierw dostałam odpowiedź, że super, dzięki - i na tym koniec... rozumiem brak zaufania itd, ale tak w zasadzie to nie wiem o co chodzi - czy taki dom który ma 15 kotów jest już "sprawdzony" ?
sisay pisze:![]()
Chyba jeszcze nie miałam okazji podpaść
dite pisze:a o tej działalności można przeczytać gdzieś na wątku/ach? bo nie zwróciłam uwagi, ale ja tu jestem od niedawna, więc mogło mi umknąćcasica pisze: jej chorej działalności
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 66 gości